I ślicznie i smacznie
Karolinko a jak to Twoje winogrono jest upięte, bo moje czekają na wsadzenie i ciągle nie mogę się zdecydować które miejsce będzie dla niego najlepsze.Jakbyś mogła dać zdjęcie z pewnej odległości jak to u Ciebie wygląda.
To moje pierwsze i tak nie za bardzo wiem co i jak.

Ania u mnie jeszcze nie wygląda Fotka z większej odległości wygląda tak: jest sobie skarpa porośnięta żółtą tawułą, a na górze rosną 3 kępy winorośli.
To fotka ubiegłoroczna, teraz są większe...


Kępy, bo inaczej nie można tego nazwać Winorośl rośnie 3ci sezon, od małego patyczka. 3 szt obok siebie. 4ta, ta po prawej, zmarzła i wyrzuciłam ją. Na wiosnę zlecimy zrobienie pergoli umocowanej do budynku pod nie. Stwierdziłam w ubiegłym roku że nie ma jeszcze co robić, bo drewno tylko by niszczało, a krzewy zbyt małe...
Za rok będzie jak w projekcie

Ania a co do miejsca - przy południowej stronie budynku...

Dzięki Karolka. Muszę je w końcu wsadzić

Ja tak mniej ogrodowo......wróce do stolika, którego nie chce twoj mąż....tego z Singera Ja taki stolik mam, mój mąż zrobił sam blat i póleczkę na dekoder.....pokaż mężowi jakie cudo może mieć sorry, że tak się chwale, ale strasznie mi sie podoba



no i...?

piękny!
Stolikowi od Singera powiedział zdecydowane nie już dawno temu...
Zresztą do tego celu - do przedpokoju - ten który w końcu kupiłam jest lepszy, bo ma tylko 30 cm głębokości, a Singer min. 50... więc nie będę miała tego cuda
Sam zrobił! Chylę czoła przed Twoim M!

Mój stolik przyjechał - cudo Trzeba go będzie tylko przykręcić do ściany (żeby Moda się na nim nie zawiesiła haczyki w tylnej części blatu są)
Zrobi się mało ogrodowo, ale co tam Wątku na FM już nie prowadzę...








nie mogłam się powstrzymać, a jak już rozpakowałam paczkę i stanął, to parę sekund i fotki są

Bardzo ladny ten stolik z patykami, nowocześnie wygląda, a Singerowka, starzej i do innego stylu pasuje, ale ja chętnie odkupie ten stolik pod maszynę

Aniu Monte - myślę że singerka by u mnie też się znalazła, ale nie mam, do tego M jest zdecydowanie przeciwny wolę Go przekonywać do innych rzeczy (vide ten stolik i ławka itp) - jeśli ewidentnie bez nich żyć nie mogę
Nie mam nóg pod singerki, ale u nas w składzie złomu można w nich przebierać, po 80 zł są. Jakbyś chciała mogę kupić, tyle że jak Ci dostarczyć? Wysyłka byłaby piekielnie droga...

Pasuje tu jak ulał.