Cieszę się z tej "parkowości". Wiek niestety niesie sporo ograniczeń. Wysokie temperatury w sezonie czasem wykluczają możliwość ogrodowych działań. A drzewa i krzewy wiele potrafią wybaczyć. Odwdzięczają się kwitnieniem w zakamarkach ogrodu.
Kalina hordowina i Palibiny.
Bylin i traw jest akuratnie na moje możliwości wysiłkowe.
Obiecałam sobie, że sukcesywnie będę te czosnki minimalizować. Całkowicie pewnie ich nie usunę, ale może się uda choć częściowo.
Wiosenna gorączka trwa, moc nowości, zieleni przybywa.
Cukinie zgłaszają chęć kwitnienia? Kompost i ciepło działa na nie, muszę zahartować i do gruntu.
Pojawiają się siewki ogórków, bardzo na nie liczę.
Klony Katsura, Skeeters Broom i Pixie w wiosennej pełni.
Rabata z hortensją Annabelle i szałwią Caradonna, liatrą kłosową, jarzmianką. Czosnki w pąkach.
Kalina Kilimandżaro - czy to zapowiedź kwitnienia??
Miło, że się podoba Mam nadzieję, że warzywa będą rosły - w tym roku dostały nową porcję qpy
Kalina za jedyne 27 zł, stwierdziłam, że to nawet spory egzemplarz jak za taką cenę.
Oo jakbyś mogła, to zrób wizkę Pobierzesz sobie jakieś foto z ostatnich stron? Tak dla skali - przęsło ogrodzenia ma 2,5 metra.
Dobrze, że dałam tylko jedną Pissardi, jak takie duże rosną.
Jej jaki warzywnik! Jestem pod wrażeniem, serio, na bogato
Bardzo ładna ta kalina, ciski z resztą też
Projekt rabaty na plus Zrobić Ci wizkę? Czasami widuję śliwy nieszczepione i one rzeczywiście rosną wielki. U mnie w mieście jest szpaler szczepionych i te najstarsze to mają olbrzymie korony, chyba z 5m w obwodzie, w każdym razie są bardzo duże.
Ciemiernik jeszcze kwitnie.
Berbrysy podsadzone bodziszkiem. Berberysy przebarwiają się jesiennie, ale wiosną idealnie zlewają się kolorem z bodziszkami. Za nimi folia - przygotowuję następny fragment skarpy do obsadzenia.
Kalina koralowa (ta o płaskich kwiatostanach), też ma bodziszka w nogach i już prawie prawie zasłoniła widok na szopkę sąsiada. Na zdjęciu obok klonik Ginnala, który w innym miejscu ma spełniać to samo zadanie.
Tarczownica tarczowata. Posadzenie jej w tym miejscu nie było zbyt dobrym pomysłem, bo prawie ją zagłuszyła trawa. Teraz jest już większa i liśćmi w sezonie sama zagłusza.
Plan mi się podoba. Zrobiłabym plan na kartce z wymiarami całej rabaty, żebyś mogła zobaczyć, jak wygląda ilość miejsca. Nie ma sensu, żeby rośliny sobie podbierały w ścisku wodę.
Traw i róż bym nie sadziła. Masz tam chyba zbyt dużo dzikich ziół Owe zioła w trawy wrosną, a pod różami i innymi kolczastymi pielenie sobie lepiej daruj
Hortka - nie wiem... Jakaś zbyt szlachetna na to miejsce dla mnie
Tawulec pogięty to świetny pomysł na tą skarpę. Więcej go tam daj, w dwóch albo i trzech grupach.
Dereń Kelseyi też świetny. Nie lubi mieć zbyt sucho, więc mógłby być na samym dole skarpy.
Tawuły japońskiej bym nie sadziła. Za dużo roboty z cięciem. Za to irga to jak najbardziej dobry pomysł, np. Cotoneaster microphyllus 'Streibs Findling' - można go bez przeszkód deptać i nic mu to nie szkodzi Ciąć go nie trzeba.