Cieszy mnie zdrowa i ładnie rosnąca perowskia. Hosty po kolei pokazują pąki


Bodziszek wielkokwiatowy coraz piękniejszy


Kwitnie też bodziszek czerwony

Bogdzia napisał(a)



Dzisiaj chłodno było, i pewnie dlatego mało osób wkoło. Za to znowu odwiedziły mnie ptaszki



Widzę że mam konkurencję.Dobrze Ci idzie więc rób nadal takie zdjęcia.

To nie konkurencja Po prostu i mnie nadarzyła się okazja

Pięknie kąpały się w piasku ale zanim złapałam aparat ... już było po kąpieli

W ogrodzie jest trochę koloru czerwonych i różowych weigeli.

Paprocie są śliczne , babcia podobno przywizła - wieki temu z bieszczad sadzonkę i proszę po kilkunastu latach takie cudo, one mają z 1,5 m wysokości są piękne

hortensje babcine, ciekawa jestem co to za odmiana, napewno są bukietowe ale jakie ... nie wiem...


a taki dołek został po usuwaniu awarii
Panowie nie dali rady zasypać/zalać bo się koparka topiła, mają wrócić za tydzień i wyrównać teren,

to narazie tyle na więcej niestety nie miałam czasu, bo pogoda była kiepska, dziura w ziemi spora i błota wszędzie pełno,
a to już nasza działka, podczas niedzielnego spaceru ...
.
prawda że pięknie wygląda ...


a tu zagadka co się czai w zaroślach nad rzeką???

|Pozdrawiam

jotka napisał(a)

Dzisiaj chłodno było, i pewnie dlatego mało osób wkoło. Za to znowu odwiedziły mnie ptaszki

Widzę że mam konkurencję.Dobrze Ci idzie więc rób nadal takie zdjęcia.

I pierwsze w tym roku róże

zbigniew_gazda napisał(a)

Kilka dobrych godzin trwała operacja
Ale później jaka satysfakcja !!!
Z brzydkiego kaczątka wielkie dzieło powstało
I powiedzieć - wdzięczni jesteśmy - to za mało !!!

Zbyszku dziękuję ślicznie za piękną opowieść - wiem że to na moją prośbę Bardzo mi miło że opowiedziałeś to tak szczegółowo
Teraz pozostaje mi jedno - szukać takiego "dojrzałego" okazu, posadzić, a póżniej.........prosić Danusię
jeszcze raz dziękuję

Biała tawułka już kwitnie



Pierwsza róża, a za nią pójdą inne



Tak narzekałam, a ta hoertensja zdaje się przygotowywać do kwitnienia

Agatko ta piękność to Shanghai. kupowałam u Florini, pozwoliłam wkleić fotkę,żebyś pamiętała

No, wreszcie przyzwoicie z nieba podlało! Przesadziłam kilka roślin, wykopałam tulipany. W ziemi zostały jeszcze te najpóźniejsze.
Ucieszyłam się, bo wyszła z ziemi eukomis /lilia grzywiasta/. W ub.r. miałam ją w donicy, teraz rośnie bezpośrednio w ziemi


Dalej kwitną piwonie, choć kwiaty majowej już opadły



Rozwijają się te jaśniejsze Ta, dla odmiany, z 'broszką'

stał się cud!!! z martwego kikuta jednak coś wyrosło wreszcie widzę na mojej magnolii, pierwszy raz w życiu, zdrowe liście

dubel

dzięki dziewczyny oj posiedziałabym jeszcze z Wami, ale muszę .......na roślinki zarobić )))
idę popracować, choć straaaaasznie mi się dzisiaj nie chce ale mus to mus chyba się przekwalifikuję w kierunku ogrodniczym, to z pracy nie będę wychodzić ) ........
Wszystkim życzę dobrej nocy

Przetaczniku, tak na 56 str.jest karmnikowa łączka w formie pasków. Nie ginie zimą, jest zielony podsuszony najpierw, a potem coraz bardziej soczysty.
Aniu,a kanadyjski floks od Ciebie przycięłam,żeby się rozkrzewiał. Był dla mnie niespodzianką, bo znałam tylko szydlasty i wysoki płomyk. Aż się dziwię, że masz prawie wszystko, a taki dzwoneczek się przydał.
Haniu, a może jest na tej trasie coś ciekawego, coTy już znasz, a ja mam szansę poznać...
Byłam w ogrodach Frank-raju, w Dobrzycy, w Dolinie Charlotty, w tamtych stronach.
Pozdrawiam!

Czerwona piwonia kończy kwitnienie.


Piwonia w kolorze średniego różu w pełni kwitnienia.

A to moje ma rođlinki ktre sobie rosna u babci,

klony:katsura i orange dream ten znacznie mniejszy, carexy (z jednej sadzonki wyszło mi z 5 mniejszych,
i różne trawy które niestyty zarosły trochę, niestety ponieważ byłam u babci głownie za sprawą awarii nie miałam czasu na uporządkowanie tej rabaty,

carex facca bias i imperata red baron (malutka)
a to żurawka nn od teściowej


a to kolejne żurawki nn kupione w ogrodniczym

może ktoś rozpozna i pod mi nazwę , listki spore , omszone,
no i moje ostróżki i kosaćce:

pączki na drzewku hortensjowym:

kilkunastoletnie piwonie babcine

pąki tylko czekają żeby rozkwitnąć

Dzisiaj chłodno było, i pewnie dlatego mało osób wkoło. Za to znowu odwiedziły mnie ptaszki

Podczas niedzielnego spaceru patrzę i zastanawiam się co by tu jeszcze dosadzić lub przesadzić.Jeszcze wszystkie byliny w tej kompozycji nie zakwitły więc może powinnam się wstrzymać i ocenić nasadzenie w pełni kwitnienia.Budleja na tej rabacie słabo przezimowała i Akant trochę marny,ale łubin marny w ubiegłym roku w tym ładnie się poprawił.Żylistek też w znacznej części zmarzł ale jak zaczęłam go czyścić i przycinać zauważyłam w głebi małe gniazdko z pisklaczkiem.Ciekawe jaki to ptaszek wije gniazdko na ziemi.Muszę jeszcze zrobić tu kancik i myślę o dosadzeniu kocimiętki lub Żurawek purpurowych,choć już tam rosnie mała jeszcze szałwia.Wypada więc powiększyć rabatę.Co o tym myślicie? Dosadzę jeszcze Gożdzik siny i Czyściec wełnisty.

A...... i jeszcze jak gdzieś wyjedziesz, to mogę ogrodu popilnować i inwentarza doglądać

A w wolnych chwilach...........

Jagno,mnie z gratulacjami tez nie może zabraknąć,Jesteś upartą osobą,pilnie słuchasz i stosujesz w ogrodzie co tobie odpowiada i wiesz do czego dążysz.I tak dalej dziewczyno.Ja kibicuję wszystkim Twoim poczynaniom,i trzymam kciuki za ogród,który powstaje ..Uściski i misiaczek !
I kwiatki ode mnie na seteczkę.