Aniu, Agatko - to chyba dlatego, że narzekałam na brak ptaków w ogrodzie
Cieszymy się oczywiście bardzo, chociaż trochę to rozregulowało nasze codzienne życie
Gniazdko jest tuż przy wejściu do domu - w ciągu dnia wykorzystujemy drzwi tarasowe do wychodzenia na zewnątrz, żeby nie zakłócać ptaszynom spokoju. Jedynie nasze wyjście do pracy i oczywiście powrót moga troche niepokoic naszych nowych domowników
Agatko - pamietam o obiecanych zdjęciach
Czekam aż róże rozkwitną - The Fairy, New Dawn i Pirouette ciągle w pąkach.....
Jutro wybieramy się do szkółki. Mam nadzieje wrócić z bagażnikiem pełnych roślin