i jeszcze strona zachodnia tej samej rabaty (dość mocno nasłoneczniona) - tutaj już kompletnie nie mam pomysłów, oprócz tego że bardzo podoba mi się miłorząb Mariken, ale co do niego jeszcze dołożyć (może jakieś trawy?)
Aniu, rany, ależ mam zaległości, aż mi wstyd. W aparacie zdjecia róznych roślinek a ja nic nie wrzucam. Jakieś zakręcone ostatnie tygodnie miałam a teraz siedze przy komputerze i czytam o drodze krzyżowej jaką trzeba przejsć, żeby samochód zarejestrować, ściągam formularze i zastanawiam się komu właściwie mam zapłacić opłatę skarbową za wydanie zaświadczenia o zapłacie akcyzy... jakaś paranoja
To może jednak jakiś tulipanek na zszargane nerwy?
Dzisiaj podjęłam pierwsze próby "skomponowania" mojej podokiennej rabaty. Nie ukrywam, że zależy mi na waszej opinii, czy takie ustawienie ma wogóle sens?
strona północna rabaty (mocno zacieniona):
czy może ta wersja lepsza?
Tutaj, gdzie wstawiłam znak zapytania, nie mam pojęcia co można byłoby jeszcze włożyć.Może macie jakieś pomysły?
niestety nie biały różowy mam dwie różowe, ta akurat w ubiegłym roku zakwitła tylko jednym kwiatem, reszta pąków uschła,podobno z powodu jakiegoś szkodnika
Marzenko - wybrałabym lule w róznych rozmiarach - ale z tych większych! Oj cudnie będzie
A w cieniu mozna zrobić takie z bluszczu
Mam taką kulę z pociętych gałązek w domu, robiłam sama (no może kulopodobny twór, ma średnicę ok 60 cm)...póki co wisi jako lampa, hihihihi...ale niedługo zamieszka w ogrodzie jako clematisowa kula - dzięki Tobie Marzenko Tylko pociągnę orzechową bejca trochę...i chyba znajdzie swoje miejsce kolo patio, bo już jeden clematis tam mieszka
r
flaga też wywieszona a pod latarnią przepięknie rozkwitła wiśnia, zdjęcia robiłam już z domu po ciemaku
Aniu w mojej miejscowości wisi pięć flag, przy szkole, sklepie , u sołtysa i dwie powieszone z mojej inicjatywy, przed zakładem pracy i w moim domu. Ludzie nie nabrali jeszcze nawyku świętowania w ten sposób, ma nadzieję ze z roku na rok będzie lepiej
Bo jak się robi zakaz wieszania flag ..oprócz wyznaczonych dni w roku..to ludzie słyszeli, ze nie wolno, ale nie wiedza kiedy wolno, a kiedy nie..wiec na wszelki wypadek lepiej nie wieszać........za wywieszenie flagi poza świętami grozi kara....
Ale spoko już debatują, by każdy obowiązkowo w określone dni wywieszał flagę. Sposobem zakazów i nakazów...niedługo bedą flagi ,ale z nakazu jak w PRL a nie z patriotyzmu......
Na całym świecie można powiesić sobie flage na chałupie i mieć ją cały rok....tylko u nas jest to karalne.... sorki..tak mi tylko zawrzało w środku....... poza tym nawet jak się flagę powiesi to trzeba znać 100 przepisów jaka ona ma dokładnie być, jakie proporcje i do dziś nie zrozumiałam że kolor biały ma być z prawej lub lewej strony. Flaga tak zwinięta jak twoja Aniu - tez grozi kara, w dodatku nie jestem pewna czy ma odpowiednie kolory zgodne z real i czy ma stosunek boków 5 do 8. Póki będą takie paranoje, to nie bedę wieszać.
PS. Na instytucjach musi wisieć flaga, bo jak nie powieszą to będzie kara
Polska jedyny kraj, gdzie za patriotyzm i poczucie przywiązania do symboli narodowych można być ukaranym.... Wiec ja chciałąbym swiętowac z poczucia przywiązania, a nie z poczucia nakazów i prykazów..i nnie chcę być karana za to, ze mam trochę inny stosunek długości do szerokości.
Przepraszam za moje poglądy. To portal ogrodniczy. Masz Aniu piekne kwatki i tak zadbane rabatki, że miło mi się patrzyło nie na kwiaty, ale na ziemię
Ładne donice, reszta też. A poidełko dla ptaków masz?
W donice zaopatrzył nas mężuś poidełka jeszcze nie mam, ale wszędzie miski i wiaderka z wodą stoją u mnie zatrzęsienie ptactwa, dosłownie, widać pasują im warunki; od 4 rano tak trelował drozd, ze nie można było spać, potem wróble, gołębie, sroki, wilga i tak cały czas ptasi koncert a wieczorem całe chmary nietoperzy ,,gacków" nad głową latały