Słuchajcie przymierzam się do zaprojektowania rabaty 1 (łezki). Danusia poradziła mi buka czerwonolistnego otoczonego bukszpanikiem. Bardzo ten pomysl mi sie podoba , bo akurat buki uważam za piękne drzewa (podobnie jak klony, ambrowce i miłorzęby). Jeśli chodzi o buka to myslałam o "Purple Fountain" lub Purpurea Pendula, tylko nie wiem który będzie lepiej prezentował sie otoczony bukszpanem. No i jeszcze duzym znakiem zapytania jest kształt bukszpanowej otoczki.
Może cos takiego?:
i buk posadzony w samym zawiajsku
czy lepiej tak?
w tym przypadku buk na środku?
A może jakieś inne propozycje?
Liczę na Wasze podpowiedzi.
Pięknie zdjełas siatkę i pięknie wygląda a jak jeszcze Ci smakuje to bardzo się cieszę. No narobiłaś mi ochoty na ponowne kupienie ale u mnie tylko przed świetami sprzedają. Bardzo się ciesze że Ci smakuje. Pozdrawiam.
Bogusiu zmęczona przyszłam z ogrodu ale już jestem rozkwitają następne ciemierniki, ale kwiatki mają o wiele mniejsze niż w tamtym roku
a ja dzisiaj przestawiłam namiot na nowe miejsce, po niedzieli położę folię i będzie można sadzić pomidorki i paprykęzdjęcie słabe bo było już ciemno, miejsce po folii zostało skopane i nawiezione kompostem, jutro w dzień zrobię lepsze
Basiu, róża kaskadowa, ta na pergoli przy wejściu, przeżyła. Na pewno trzeba będzie wyciąć wiele suchych gałązek, ale jeszcze z tym czekam, bo jeszcze za wcześnie na cięcie. W każdym razie, sadzonkę masz zapewnioną.
Tak zwane " przemeblowanie" zrobiłam jesienią.Do uporządkowania, a raczej do odmłodzenia roślin, pozostała mi jeszcze jedna rabata, na której rosną byliny i powinnam zrobić to własnie teraz, ale nie wiem, czy się na to zdobędę. Czekam na wenę twórczą, a jeśli mnie nie nawiedzi, to zrobię to jesienią.
I to wszystko, Basiu. Pozdrawiam Cię i przesyłam Ci gałązkę kwitnącej róży kaskadowej
Dzisiaj posadziłam na działce ciemiernika. Mój działkowy ciemiernik niestety zimą zmarzł. Ciekawa jestem, Basiu, co się dzieje z Twoim ciemiernikiem, bo też marnie wyglądał na przedwiośniu.
A to pierwszy wiosenny bukiet. Sasanki w tym roku są bardzo opóźnione. W ogóle wiosna u nas bardzo spóźniona, ale wreszcie zaświeciło słoneczko, robiło się cieplej, więc myślę, że przyroda bardzo szybko nadrobi opóźnienie.
A to gałązki forsycji na tle wiosennego, nieco zachmurzonego, nieba.
Na parapecie rosną sobie pomidorki, które wczoraj zostały popikowane. Jest ich około 100 sztuk. Kotka nieszczęśliwa, bo nie może wylegiwać się na swoim ulubionym miejscu. Pewnie zdziwi was ta ilość sadzonek. No tak, moje panie, na sadzonki naszych pomidorków czekają znajomi. Trudno było im odmówić.
Zamiast ostrokrzewu lepsza będzie trzmielina Emerald'n Gold, tylko trzeba ją nisko po ziemi ciąć, żeby rozłaziła się płasko. Nie żałować.
Tojeść będzie zimą brzydka, bo brązowieje, ale za to w pełni lata jest żółciutka bardzo.
Polecam trzmielinę, bo zimozielona.
Tojeść Aurea latem
Zimą
Dzięki Danuś - chyba faktycznie zdecyduję sie na Emerald Gold, tylko powiedz kiedy można ja ciąć i w jakich odległościach sadzić.
Trzmielinę tnie się wiosną - ale późniejszą, bo teraz już rośnie. Odległości? zależy jakiej wielkości krzaczki Jeśli chcesz od razu mieć efekt to posadź gęsto - żeby już się stykały, jak mniejsze krzaczki to co 30-40cm?