Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

Pokaż wątki Pokaż posty

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

agniecha973 09:46, 29 maj 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Mam trochę przekompostowanych trocin, bo na wsi często drzewo piłują i się zbiera, ale boję się, że zakwaszą.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 09:47, 29 maj 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
magnolia napisał(a)

Tylko graby nawalają. Nie wiem czy kupiłam przemrożone czy jaki czort. Tak na prawdę tylko 1 ma listki. Dwa wyglądają na suche, a 3 otworzyły łuski wokół pąków i stoją w miejscu. Chyba też z nich nic nie będzie. Ucięłam gałązkę i w środku jest żywa, zielona. Tanie były, ale nie było już za wiele do kupienia.


lej je, to jedyne co można zrobić teraz.
Jeszcze ze 2-3 tygodnie warto powalczyć.


Leję, w ogóle wieczorami już tylko leję i na nic więcej nie starcza czasu
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
magnolia 09:53, 29 maj 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
agniecha973 napisał(a)
Pokazuj, pokazuj. Lubię oglądać zdj. od Ciebie. A dereń Kousa i czosnki jak? Żyją?


Kousa żyje, ale nie wydaje się że zakwitnie. Ale i tak się ciesze po tej zimię że żyje, ma przyrosty.
Czosnki- wyszły mi tylko takie drobne, rózowe. Fajnie kontrastują z szałwią.
Szkoda mi tych czosnków szuberta, ale już staram sią o nich nie myśleć.

Za to wczoraj kupiłam sobie kilka bodziszków Biokovo- będę je męczyć w moim suchym półcieniu. mam nadzieje że się sprawdzą. To akurat takie miejsce że większość roślin nie da rady- pod lipami. Ciesze się nimi, bo wg mnie powinny dać radę i rozświetlą to miejsce.
____________________
magnolia 09:56, 29 maj 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
agniecha973 napisał(a)
Mam trochę przekompostowanych trocin, bo na wsi często drzewo piłują i się zbiera, ale boję się, że zakwaszą.

Tak, zakwaszą. Ale grabom i carex montana to nie szkodzi, a bukszpany, mimo że lubią zasadowo, na kwaśnej tez rosną . Za jakiś czas podsyp im np popiołu z kominka czy z ogniska. Nawet teraz możesz, to trochę 'odkazisz' te trociny z grzybów. Popiół jest antyseptyczny.
____________________
agniecha973 10:10, 29 maj 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
A Twoje czosnki to nie były niedźwiedzie? Jakoś tak te zapamiętałam.

Warto siać nagietki, czy już odpuścić?

Bodziszki kiedyś dostałam kilka kępek z ogrodu babci, ale to takie najpospolitsze pewnie. Kwitną na różowo, ładnie się rozrastają.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
magnolia 10:22, 29 maj 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
czosnki niedźwiedzie tez mam. Sporo kupiłam jesienią, ale nie wzeszły. W desperacji wiosną kupiłam nowe i są! Już przekwitły, ale widać że maja się dobrze, choć zaraz będą szły spać, bo w lipcu już im schną listki. Mam nadzieję że przetrwają zimę.
Tamte poprzednie mogły mieć przesuszone cebulki, kupowałam je na allegro, a wiesz jak to z takimi zakupami.


Nagietków nigdy nie siałam, nie mam doświadczeń. Ale spróbuj,ja bym próbowała.

Moje bodziszki sa takie:

http://www.dobrepole.pl/Geranium%20x%20contabrigiense%20%22Biokovo%22_-_bodziszek%20kantabryjski_nlat_819.html
____________________
magnolia 10:24, 29 maj 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
piszą że nagietki sieje się do połowy czerwca.
____________________
magnolia 10:39, 29 maj 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
pytałas mnie jak to jest kiedy widzę swoje projekty w ogrodach , jak sa inaczej robione.
Różnie- czasem widzę że musi tak być, bo coś było nie 'po drodze' z klientem. Że ta modyfikacja , nawet na niekorzyść jest potrzebna bo zgodna z klientem. Wtedy rozumiem ją i przyjmuję.
Ale zdarza mi się ,że jest mi przykro. Takich sytuacji nie jest dużo na szczęście. Najgorzej było kiedy widziałam co wykonawca dla którego pracowałam, robił z projektem. Modyfikował go wg. tego co akurat kupił, co miał 'na placu' po poprzednim ogrodzie. Albo uznawał że musi poprawić żeby efekt był na starcie.A gust miał okropny i brakowało mu klasy. Wtedy byłam wściekła, tym bardziej że to on mnie zatrudniał. Na szczęście krótko, bo wyślizgałam się z tej pracy.
Czasem tez są klienci co liczyli na bardziej spektakularny efekt i zaczynają modyfikacje własne, czyli dosadzają i dosadzają. To też jest przykre, bo nie chcą dać pomysłowi szansy. A młody ogród jest młodym ogrodem, szczególnie jeśli są znaczne ograniczenia finansowe, wtedy potrzeba czasu.
____________________
agniecha973 10:43, 29 maj 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Moje bodziszki





Irysy syberyjskie w pełni kwitnienia. Na słońcu już zaczynają przekwitać. Szkoda, że tak krótko kwitną.



____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 10:51, 29 maj 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Krzewuszka. Jak zakwitnie cały krzak, jest świetna. Wszyscy zwracają na nią uwagę. Ale chyba kwitnienie w tym roku będzie ciut skromniejsze.





Hortensja Kyushu ma już pąki. Ciekawe jak mi się spodoba. To moje pierwsze kroki z hortensjami.



I łubin samosiejka



A tu mały zadziorny




____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies