Aniu, dziękuję za życzenia świąteczne. Twoja sasanka biała piękna. Też sobie sprawiłam na wiosnę dwie różową i fioletową. Pozdrawiam Cię wiosennie "kwadrans" po świętach.
Joanko, dziękuję za życzenia świąteczne. Ja nie zdążyłam w czasie z życzeniami świątecznymi, ale
przyjm życzenia by się zawsze spełniały Twoje marzenia, czego ślad zostawiam.
Dajano, dziękuję za życzenia świąteczne. Tobie wysłałam emailem. Nareszcie wiosennie i cieplej. Odkopałam róże ze Starkla, Eden i Queen Elizabeth pod wielkim znakiem zapytania, inne możliwe. A Twoje?
Właśnie wróciłam z poleconej przez Ciebie szkółki z czterema kulami cisowymi w bagażniku (tradycyjne kule, nie na pniu). Jeszcze raz dziękuję za namiar na nich, bo było mi bardzo ciężko znaleźć ładne kulki w dobrej cenie. Jeśli chodzi o formy pienne: faktycznie wybrałaś najładniejsze okazy, więc nie zdecydowałam się na pozostałe roślinki, ale na szczęście te największe będą jeszcze dostępne. Wtedy mam nadzieję wybrać coś dla siebie. Dziękuję, dziękuję, dziękuję!
Irenko, w tym sezonie tylko spaceruje po ogrodzie i zazdroszczę Wam energicznym kobietom. Podziwiam Wasze szaleństwa ogrodowe
A byłam u Ciebie spacerkiem, bo trzeba się u Ciebie nachodzić, taki duży, pięknie masz
Pamiętacie jak pisałam o bocianim gnieździe u sąsiadów? w święta M mówił że widział krążącego bociana oczywiście pomijam że co poniektórzy się śmiali że jak krąży to napewno coś przyniesie
Dzisiaj po południu patrze i cos widzę. Wzielam aparat i zumem sciągnełam a tam w miejscu gdzie było gniazdo siedzi bocian!!!! Z domu trochę kiepsko widać więc aparat w rękę i poszłam bliżej... na stodole siedział bociek. Krążyl,skubał i nim zrobilam kilka zdjęć odleciał na drzewa troche dalej... kurcze ależ mi go szkoda co z nim teraz będzie?
Bogusia twoje okazy są imponujące!!! mój rycynus tak nie wybujał, ciągle puszcza listki i cięgiem coś opada, ale ja na nowo fasolkę w ziemię, i na wszelki wypadek nowe będą; dziś chcę z kotłowni wyciągnąć kanny, dalie, łubiny, lilie, malwy i dac do jasnego pomieszczenia, do słońca, to może niektóre już po 15 kwietnia można do gruntu?
Aniu z Lecę w kulki witaj w Kubusiowie Z kreatywnością u mnie jakoś ostatnio kieopsko ale mam nadzieje, że wróci ona wraz ze słońcem
A teraz powiem Wam, że pojechałam dziś z mamą do castoramy... po fotel wiklinowy dla Babijki Oczywiście wybrałyśmy, kupiłyśmy i jakie hasło rzuciłam? Oczywiście idę do działu roślin! Wiecie co wytargałam?! Wielkiego pana Cyprysa Jak stałam przy kasie to sie zastanawiałam co ja z nim zrobie?? W sensie jak go upchnę do auta.... No ale udało się.
Doszłam do wniosku, że nie stać mnie na kupienie na balkon cisa na pniu - droga to impreza a nie mam pewności, że przeżyje zimę więc z dwojga złego nastał u nas pan Cyprys Może Danusia nie będzie za bardzo rozczarowana.... no niestety względy kasowe mnie "przygniatają" A i tak przecież kupa kasy pójdzie w Kubusiowe pola
Dobra dosć glindzenia teraz fotki
Najpierw hiacynty, które dostałam od Danusi po warsztatach Buziol Danuś