A masz jego foto sprzed reanimacji???? I jak Danusia ciekawa jestem na czym polegała reanimacja, bo ja jak do tej pory zabijałąm wszystkei moej rh..... teraz dokupiłąm stado..i muszę siebaaaaaa rdzo starać..... Wiem siedzisz w szkółce...... ale jak wrócisz i znajdziesz chwilę to zaspokój naszą ciekawość.
Dziewczyny zdjęcia bolaka nie mam.Ale zeszłej wiosny nie kwitł wcale ! Każdy liść w plamy ,nawet znalazłam odpwiedź co to było bo porównałam,ale nie pamiętam .Wyglądał jak stary ,uschnięty krzew .Teściowa chciała wywalić,a ja jej powiedziałam,że na to będzie jeszcze czas .Powiedziałam,że nalęzy wymienić ziemię i podlewać wodą ,następnie zasilać systematycznie.I to zostało wykonane jesienią .Zakwitł i nie wiem czy zwróciłyście uwagę ma nowe listki
No właśnie, ja też jestem ciekawa, na czym polegała ta "odrobina wysiłku", że ten cudny rodo tak wygląda? Bo ja dwa straciłam, ale były w takim stanie, że żaden wysiłek by im nie pomógł.
Ty masz te swoje rabaty zaczarowane... Wielosił Ci już kwitnie???
Zdjęcie z różowymi tulipkami - majstersztyk!
Przepraszam Martusiu, że w jednej kwestii się z Tobą nie zgodzę: szafirki wymarzają ... No, nie cebulki, ale w tym roku nie zakwitł mi ani jeden! Zupełnie idiotyczna jest taka wiosna bez szafirków, krokusów i narcyzów. A ja mam właśnie taką przerwę w życiorysie ogródka
Gdzieś doczytałam, że masz nowe rabaty... Zapełniaj, zapełniaj! I pokazuj, jesteś świetna w te puzzle kwiatowe.
Buziaki
Rh od Danusi też nieśmiało wypuszcza listki młode ,jeszcze nie przycięłam zmarzniętych pędów bo patrzę czy coś z nich nie wyłazi jeszcze ...
Postanowiłam zostawić go tu gdzie jest może się zadomowi
Dokupię towarzystwo tylko nie mogę zdecydować się na kolor ,ale stopień odporności nie jest tu bez znaczednia .Nie wiem czy w takim wypadku chciejstwo i gust będą w parze z wytrzymałością krzewu
Wracając ze szkoy mijam drzewa tuż przy dość ruchliwej ulicy.Usłyszałam pisklęta i zauważyłam małą dziuplę ,a w niej sikorki Bardzo urocze zjawisko .Dziurka była ze 30 cm nad moją głową
Rodzice zaufali mi i karmili swoje młode chociaż musiałam im szeptać,żeby się mną nie przejmowały
Dużo miłych słów za ,które serdecznie Elfiku dziękuję Mnie się wydaje,że ja przysypuje cebulki szafirkom jak wkopuję inne rośliny,a szafirki i narcyzy tego nie tolerują .Nie będę upierać się jednak ,że nie wymarzają .Narcyze wykopałam niektóre zgnite to może być z przemrożenia,ale też przelania jeszcze przed zimą ...?Nie wiem Mam rabaty wycięte nazywam je 1,2 ,3 )))))))))))Bardzo wyszukane nazwy ,tak wiem
Jedynka
i dwójka są gotowe ,a trójka czeka na kształt.Obsadzam je tym co mam na razie bo nie mogę się zdecydować na ostateczną "konsekwencję"))Tj.czy żurawki i hosty mają być te czy tamte )))))))Chyba poproszę Was o radę Nie wszystko mogłam dostać u mnie.Jeszcze muszę pojeździć za roslinami .
Buziak wielki Elfiku
Mam rabaty wycięte nazywam je 1,2 ,3 )))))))))))Bardzo wyszukane nazwy ,tak wiem
Jednak
Ze zmęczenia zapominam odp.
Zbyszku jak wytnę jeszcze jedną wtedy pokarzę 3 rabatki razem ,bo one troszkę jedna z drugą nawiązują kształtem
I to raczej kancikiem się pochwalę ponieważ nasadzenia jeszcze ostatecznego nie mają .Czekam na ostateczne rozwiązania i towar