Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 22:27, 10 kwi 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
AgnieszkaBK napisał(a)
Piękne piwonie.... też jestem ciekawa, czy ta fioletowa będzie miała taki kolor.


Tak, ten kolor niesamowity, ach aby taka była ona ma taki zdrewniały pień i z tego idą nowe gałązki, to takiej u siebie jednak nie mam, tzn drzewiastej

a tu kolejna roślina, widziałam je w Dublinie, jak one pachną, miodzio i śliczne, ale pewnie na sezon, bo w Polsce nie przetrwają, chyba, że w domku letnim; muszę kupić jakiś wózek do tachania donic!

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:26, 10 kwi 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry
ana_art napisał(a)
i bratki, cudne nie mogłam obok nich przejś obojętnie, a stały na chodniku przed kwiaciarnią i mówiły weź nas



Też bym je chętnie przygarnęła
Moje roślinki 22:26, 10 kwi 2012


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
witaj Maju
mój pomocnik codziennie tylko kleszcze do domu mi znosi brrrrrrrrrrrr
u nas forsycja jeszcze nie kwitnie...
no i widzę, że działasz w ogrodzie , działasz ostro !!!!!!!!!!!!!!
a to mój psotnik po obiadku
spoko nie??????????????

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 22:25, 10 kwi 2012


Dołączył: 27 sty 2012
Posty: 4455
Do góry
irena_milek napisał(a)

Irenko czy wiesz gdzie posadzisz te piwonie ? masz już miejsce?
pytam z ciekawości - jak odpowiesz to Ci napiszę dlaczego tak pytam


Piwonie będę sadzić, w moim zakątku, a tam rośnie ich kilka; jest tam cień i słońce i dość wilgotno, więc chyba będzie im dobrze; a teraz jestem ciekawa, co powiesz, może jakaś dobra rada, aby znowu nic nie stracić!!

i do koloru piwoni, anemony

Irenko strzał w 10 super to będzie wglądać wowo
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:20, 10 kwi 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
wiedziałem że Was tym zwabię A tak na serio to pomóźcie mi dobrać rośliny w te puste miejsca



Czyli miejsce przed różami - jedynie są tam róże i karmnik ościsty - karmnik mogę wyautować



No i gdzieś mniej więcej ten kawałek



Rosną tam już sadzonki tawuł - będzie cięta z niski żywopłocik

do wykorzystania mam szczypiorek, 4 przywrotniki, orliki, - jak wzejdą to większą ilość - na razie 4, werbeny patagońskie, białe dalie, hosty i to na tyle. Chciałbym na pewno szałwię omszoną ( może przy krawędzi?), mógłbym załatwić czyśćca wełnistego. No i chyba bym zmniejszył trochę powierzchnię czosnku
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 22:19, 10 kwi 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
mira napisał(a)
Irenko czy wiesz gdzie posadzisz te piwonie ? masz już miejsce?
pytam z ciekawości - jak odpowiesz to Ci napiszę dlaczego tak pytam


Piwonie będę sadzić, w moim zakątku, a tam rośnie ich kilka; jest tam cień i słońce i dość wilgotno, więc chyba będzie im dobrze; a teraz jestem ciekawa, co powiesz, może jakaś dobra rada, aby znowu nic nie stracić!!

i do koloru piwoni, anemony
Moje ukochane miejsce na ziemi 22:18, 10 kwi 2012


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
bardzo podobają mi się drzewa kwitnące wiosną........
Tulipan - Tulipa 22:16, 10 kwi 2012


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
moje lada dzień zakwitną...
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 22:14, 10 kwi 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Wieloszka napisał(a)
Bo Irenka to jest tylko żoną dziadka


A dziadek, mężem babci chociaż jeszcze rześkiej

a to dalej mioje pocieszacze nie wiem co to jest, bo nie napisano po polsku, ale łądne i kwitnie do września


jakis nowy rodzaj lawendy, też nic po polsku
Lewizja - Lewisia 22:11, 10 kwi 2012


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
a ja mam w doniczce - na zimę kładę doniczkę na skalniaku na boku
i tak jakoś jest już kilka lat - zobaczymy co w tym roku będzie
Marzenie o... 22:09, 10 kwi 2012


Dołączył: 30 mar 2012
Posty: 1238
Do góry
zapomniałam na początku wątku przedstawić plan mojej działki:



i w powiększeniu rabaty: 1 i 2, które jako pierwsze w kolejności chciałabym z Waszą pomocą zaprojektować:

Mój 4 arowy azyl... 22:06, 10 kwi 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Dziś na zielono
Pełnik, powinnam go rozsasdzić, bo się bardzo zagęścił...


Gęsiówka kaukaska lada dzień zakwitnie


Kępka irysów.


Ucieszył mnie wschodzący tojad, którego sadzonkę dostałam w sierpniu ub.roku
Ogrodnik mimo woli 22:06, 10 kwi 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
To historia mojego trawniak dla Justynki z Kruklandii.

Przeciwnicy chemii mnie zaraz zakrzyczą......... trudno....

Napiszę jak to było z moim trawnikiem.... U mnie teren gliniasty, widły amerykańskie do naszej gleby się nie nadają kompletnie.
Z przyczyn prozaicznych nie mogłam sobie zrobić trawnika na jeden raz i wynająć do tego fachowców......Trawnik robimy etapami (do tej pory 1/3 działki nie ma trawnika, a tylko perzowisko i chwastowisko i trochę dobrej trawy sypniętej z 8 lat temu przez szwagierkę.... nie mogła patrzec na nasze chaszcze i zaorała jak leci i posypałą nasionami trawy, trawa jest piękna, szkoda że kępkami). Przetestowaliśmy chyba wszystkie patenty na robienie trawnika ( z wyjątkiem trawy z rolki).

Pierwszą cześć z lekka opieliliśmy, trochę przekopaliśmy i posialiśmy trawę.
Wniosek...perz, trawa kiepsko rośnie, ratujemy ją nakłuwajac widłami głęboko i podsypujac piasek, perz zmalowany pędzelkiem, trochę ograniczony. Od wideł M wylądował w końcu u lekarzy z opuchlizną nogi..... była nawet diagnoza że to podagra...trzymało kilka miesięcy. Niestety to tylko efekt naszego trawnika. Wbicie wideł w naszą ziemię jest wyczynem...ja nie mam szans....Powoli zaczyna jakoś wygladać....

Kolejny fragment....jak wyżej, ale kilka dni, w kilka osób przekopywanie i wybieranie perzu, potem piasek, glebogryzałka. Wyrownanie terenu deską..i oczywiście walec... Walec i glebogryzałka z wypozyczalni... .....
Wnioski..jest już nieżle, ale perz pomimo starannego wybierania rośnie ....znów pędzelek..... zresztą do tej pory...... Podsumowanie ile jeszcze musimy wypozyczac walce i glebogryzałke..... dochodzimy do wniosku, że nie ma wyjścia trzeba kupić...i tak wyjdzie taniej....

Kolejny fragment.... wiemy, ze z naszej gliny śmierć nas zagryzie, a nie wybierzemy perzu nigdy dokładnie....
Randap ze Starane..... odczekanie, aż wszystko zżółkło...potem czekamy co odbiło....i drugi raz mieszanka randap ze starane..trawało to ze 2 miesiące. Potem przekopanie, zasypanie piaskeim, torfem...i glebogryzałka.....walec i równanie. Do wyrównania skonstruowaliśmy kątowniki stalowe z poprzeczką (o odpowiedniej wadze czyli ciężkie) i ciąganie tego na sznurku........ Po posianiu trawy regularnie pieliłam całe zielsko które wyrastało..... niestety to zawsze rośnie...ale dawałam większe szanse trawie ,a nie chwastom.....
Wniosek..... rewelacja

Kolejny fragment też tak zrobiliśmy i wyszło super..... kolejny mieliśmy pecha......po posianiu przyszły takie ulewy, ze cała trawę nam zmyło..... od 2 lat dorastamy do momentu, że trzeba trawnik zrobić jeszcze raz...... ładną trawke zmyło, a pozostała sie taka brzydka gruba z badylami.....

Lepsza taka, niż żadna, pies mniej błota przynosi..... ale kiedyś ją zmienimy......

Do tej pory nie musieliśmy stosować niczego na dwuliścienne, trawnik nie była aerowany i wertykulowany..w tym roku wertykulacja była pierwszy raz Niestety na dwuliscienne psuje ja w tym roku też przelecieć.

Przy naszej glinie randap to konieczność.... tego nie ma szans wypielić dokładnie z perzu.
Warto wypozyczyć glebogryzałkę i walec, ale wcześniej trzeba przygotować wszystko, aby wypożyczenei trwało jak najkrócej


Trawnik nie jest mistrzostewm śwata abolutnym, ale nikt z sąsiadów nie ma takiej trawy jak my I nikt specjalnie o nią nie dba..... co jakis czas nawóz i regularne koszenie...


To nie jest trawnik.... tu jeszcze będziemy robić......ale regularne koszenie i troche dobrych nasion powoduje, ze z daleka jest zielno (niestety nikt nie wie co to było, ale znając życie jakaś trawa na pastwisko )



A to może być...a w głebi do zrobienia na nowo.... z daleka jakoś wyglada..... a za biała agrowłokniną (podsiana trawka w miejscu ułożenia rur do nawadniania, które do tej pory nie skończone i nie działa) chwastowisko do zrobienia...



Nasz przydomowy ogródek 22:01, 10 kwi 2012


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
a to dla Krysi............
jeszcze raz dziękuję
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:54, 10 kwi 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
i bratki, cudne nie mogłam obok nich przejś obojętnie, a stały na chodniku przed kwiaciarnią i mówiły weź nas

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:52, 10 kwi 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
przed świętami wyprzedali wczesniej upatrzone donice....dranie...i nie wiedzą kiedy będą, musiałam tymczasowo wsadzić kordylinę w tę brązową chciałam szare, ale moe lepiej beżowe...





Moje ukochane miejsce na ziemi 21:50, 10 kwi 2012


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
Kochani czy ktoś z Was ma to drzewko u siebie ???
jak się sprawuje???
Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 21:49, 10 kwi 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Dziękuję za życzenia i gratuluję lecę do barku )))))))))))
Ogród w Alei Lipowej... 21:48, 10 kwi 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Dziękuję za życzenia,ode mnie na specjalnym wątku trafiłaś ?
Moje ukochane miejsce na ziemi 21:47, 10 kwi 2012


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
w Wielką Sobotę przyleciały boćki, wylądowały u szwagierki............hi hi hi hi hi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies