Siałam rutewki orlikolistną, dwuskrzydłową i mniejszą. Zobaczymy co z tych rutewek wyrośnie. Z siewu nie wszystko jest takie jak byśmy chciały, ale jest to dobry sposób żeby było więcej sadzonek. Bardzo ładnie rośnie ożanka, ostrogowiec, dzwonek kremowy dosyć ładnie rozkrzewiła się gaura biała tylko ma plamki brązowe na listkach, nie wiem co to. Tylko kiedy to zakwitnie i będzie z tego radocha, mus czekać. Pozdrawiam
Wpadłam na nowe fotki i okazało sie, że mam zaległości, już nadrobiłam
Agastache posadzone, ożanka również, nawet podzieliłam się nią na spotkaniu u Bogdzi, bo pięknie powschodziła żeleźniak wyszedł po przeszło dwóch miesiącach Rutewkę wysieję, bo nie ryzykowałam wysiewu przed wyjazdem. Dziękuję Pozdrawiam.
Chyba nie zrobiłyście tak jak Wam pisałam. Ja posiałam według tego przepisu i pięknie skiełkował. Zrobiłam też eksperymentalnie z przemrożeniem i również pełen sukces.
To moje siewki przed pikowaniem i po pikowaniu.
Gabrysiu, wiosna czyni cuda
Kukliki to bardzo wdzięczne kwiatuszki, szybko rosną i lubią dzielnie. Niedługo będziesz go wydawać z ogrodu W ubiegłym roku kupiłam dwie nowe odmiany. Jedna o czerwonych kwiatka a druga o cytrynowych listkach
U arcydzięgla pewnie z temperaturą było coś nie tak. Moje wszystkie nasionka wzeszły.
Fantastycznie wygląda ogród, ach!
Kukliki już kwitną. Podzieliłam go na tyle sadzonek ile się dało i posadziłam na zmianę z liliowcem Stella d'Oro, powinno być dobrze, szybko rosną.
Arcydzięgiel nie wzszedł, więc będę znowu próbować, ożanka jest i dzwonek też.
Ożanka jest bardzo podobna do agastache, tylko nie pachnie. Posiałam w rządku obok siebie i tylko po tym ją rozróżniałam.
Miejsce bardzo wygodne, trzeba było tylko troszkę czasu by lasek porósł
Małgosiu, bukszpany kupiłaś bardzo ładne jak za tę cenę i na pewno będą ładne rosły rosły, bo żelazne rośliny
W tym roku poczyniłam dokładne obserwacje i zauważyłam, że w pobliżu cesarskiej korony nie śladów żerowania gryzoni. Może to dobry sposób zainwestować w te cebule?
Iwonko, dziękuję za miłe słowa
Karolino, takie miejsce na kompostownik to wielka wygoda
Aniu, macham do Ciebie Z mojego ogrodu to na północ
Basiu
Ula, ciekawa jestem jak Twój dzięgiel. Jeśli przemroziłaś go to powinien już skiełkować
Aniu, dzięki Jest już poprawa
Aniu, macham Już są
Mariolu, same dobre wiadomości Nic dziwnego u tak zorganizowanej ogrodniczki
Mariola wcześnie siała i już pewnie duże sadzonki i zahartowane. Teraz tylko wypada pilnować przymrozków
Agnieszko, dziękuję za pozdrowienia
Ze zdjęciami nastąpiła poprawa
1. Szkółka "Kapusta" milczy w sprawie mojego zamówienia. Trochę mnie to martwi.
2. Niedługo powinnam dostać paczkę z Ice Dance, Grackami i ML. Zamówienie sprzed ponad miesiąca .
3. Muszę domówić 13 lawend, bo ujednolicam rabatę od frontu, aktualnie lawenda połączona jest z ożanką i denerwuje mnie to, choć ożanka, bardzo jest fajna, przypomina mi wilką macierzankę, pasowała by do świerków.
Agnieszko, prawie trafiłaś Dokupiliśmy trzy graby Fastigiata, jeden do szpaleru, który już mamy i dwa nie podcinane, które posadziliśmy przy furtce i będą prowadzone w łuk.
Dokupiliśmy też jednego kola Drummondii. Zatem nic nowego w ogrodzie nie pojawiło się
Miro walka z gryzoniami jest chyba jedną z trudniejszych w ogrodzie. Dopiero ją zaczniemy.
Te pojemniczki do wysiewów używam od lat i jestem z nich bardzo zadowolona, bo dają roślinom dużo światła i można z nich robić malutkie szklarenki. Nakłam cieniutką reklamówkę i gotowe.
Eukomisy posadzę tradycyjnie z trawami, jeszcze nic innego nie wymyśliłam
Ewo, a czy doniczkę przyniosłaś do domu? Może jak zakopywałaśw ogrodzie przysypało Ci się trochę ziemią i teraz nasiona są zbyt głęboko? Sprawdź.
To pewny, niezawodny sposób i na pewno skiełkują. Ja już nie potrzebowałam ale testowo wysiałam i po przyniesieniu do domu w ciągu pięciu dni pojawiły się kiełki.
Witaj Małgosiu, dziękuję za miłe słowa
Bukszpany kupiłam w okolicach Końskowoli u znajomego naszego znajomego Szkółka bardzo zaniedbana ale bukszpany w przystępnej cenie po 8 zł
Witaj Safikey Wysiewam roślinki, sadzę i ścigam się z nornicami
Agnieszko, jestem na etapie poszukiwania skutecznego środka. Może któryś z nich potrafi je przechytrzyć
Jak do tej pory wyciągnęłam sześć róż, są jeszcze podejrzane. Dużo bylin, między innymi w większości ożanka
Basieńko jeszcze raz przepraszam za pomyłkę z imieniem Na przeprosiny bukiecik krokusów
Ta moja ożanka to ożanka właściwa która u nas też w naturze występuje. Maja przywiozła ją bo to roślina miododajna przyjazna dla pszczół
Basiu ja fujara jestem pomylić imiona Przepraszam cię bardzo, wybacz Tak to ożanka właściwa która u nas występuje również naturalnie U Vivy nie byłam ale pójdę
Co prawda ja nie Bożenka ale myślę, że post do mnie kierowany
Cieszę się, że źródło nasionkowe nie zawiodło. U mnie kiełkowanie też bez zarzutu
Będzie wątek? Chcemy oglądać Twoje kwiatki
Kwitnąca ożanka może się spodobać. Będę sprawdzać w tym roku czy bardzo się rozsiewa, bo nie przycinałam kwiatostanów żeby nazbierać dużo nasionek. W domu już wysiana i pięknie wschodzi
Przylaszczki bardzo cieszą
Ewo, powinnaś jej zostawić ok, 80 cm na szerokość. U mnie dopiero drugą zimę pędy nie zmarzły i widzę, że bardzo ładnie rozkręca się. Bardzo łatwo ją podwiązywać, bo jest prawie bezkolcowa.
Czy róże sadzisz w piaskownicy czy już w nowym ogrodzie?
Iwono, to Veilchenblau i można ją kupić np. Rosarium
Tosiu, to tylko umilanie sobie czasu oczekiwania na wiosnę
Miro, trwają poszukiwania tych najlepszych
Na drodze spotkana ożanka
Mariolu, na prawdziwe kolory wiosenne przyjdzie u mnie jeszcze trochę poczekać. Cebulowych sadzę mało, bo postanowiłam nie dokarmiać moich wyjadaczy. Te, które posadziłam ubiegłej jesieni wszystkie są albo w koszykach albo w doniczkach. Z wcześniejszych nasadzeń zamiast przybywać ubywa cebulek
Basiu, to miła wiadomość Chyba powinnaś być niecierpliwa i już delikatnie zajrzeć
To tylko małe zwiastuny. Czekam na ten tę chwilę kiedy ogród buchnie zielenią, bo tę lubię najbardziej
A to dziwne, bo Twoje miejsce zamieszkania wskazuje na to, że powinno być odwrotnie
U mnie też jeszcze niektóre w paczkach.
i okazało sie, że mam zaległości, już nadrobiłam
żeleźniak wyszedł po przeszło dwóch miesiącach
- 
- 
.
