Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "wrotycz"

Do raju daleko - u Ewy 06:15, 14 lut 2016


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 11142
Do góry
Kasiek napisał(a)
Kasiek napisał(a)
Skorki bananowe, gnojowka z bananow, kawa, maczka i paznokietki, pokrzywa i dzikie ziola... Mniam mniam dla naszych roslinek Aaaaa zapomnialam o sodzie

Ty to dałaś czadu! Nie słyszałam o paznokietkach i mączce. Dzikie zioła, czyli co? Możesz coś więcej o tym napisać?

A moge
Chodzac z psami na spacery, za kazdym razem cos przyniose z pol. Skrzyp, rumianek, szczaw, wrotycz, pokrzywe...Robie z tego gnojowke ktora podlewam ogrod. Nie uzywam chemii i nie mam najmniejszego zamiaru, moje rosliny sa zdrowe i odporne, nie sa oslabione chemia. U mnie na watku ( chwilowo zamknietym) pokazywalam liscie moich roz, ktore profilaktycznie pryskalam soda, byly zdrowe i lsniace. Banany zbieram od dluzszego czasu, mam juz spory zapas, wiosna ruszamy z witaminkami dla roslinek Tak samo ze skorupkami jajek, po zimie mam caly sloik mialu jajkowego
Mialam tez dojscie do fabryki kawy, przywiozlam do domu kilka ton lusek kawy ... Maczke i paznokietki ( racice) kupuje w sklepie, tez pojda w ruch wiosna Jest jeszcze duzo innych sposobow aby dodac wigoru i glebokiej zieleni naszym roslinom
Pozdrawiam serdecznie



A możesz napisać proporcję ile sody używasz na litr wody na oprysk róż?, Rozumiem że soda jest przeciw chorobom grzybowym? Czy stosujesz to profilaktycznie ? Jeśli tak to od kiedy i jak często? Czy tylko jak wystąpi choroba?
Do raju daleko - u Ewy 22:48, 13 lut 2016


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Kasiek napisał(a)
Skorki bananowe, gnojowka z bananow, kawa, maczka i paznokietki, pokrzywa i dzikie ziola... Mniam mniam dla naszych roslinek Aaaaa zapomnialam o sodzie

Ty to dałaś czadu! Nie słyszałam o paznokietkach i mączce. Dzikie zioła, czyli co? Możesz coś więcej o tym napisać?

A moge
Chodzac z psami na spacery, za kazdym razem cos przyniose z pol. Skrzyp, rumianek, szczaw, wrotycz, pokrzywe...Robie z tego gnojowke ktora podlewam ogrod. Nie uzywam chemii i nie mam najmniejszego zamiaru, moje rosliny sa zdrowe i odporne, nie sa oslabione chemia. U mnie na watku ( chwilowo zamknietym) pokazywalam liscie moich roz, ktore profilaktycznie pryskalam soda, byly zdrowe i lsniace. Banany zbieram od dluzszego czasu, mam juz spory zapas, wiosna ruszamy z witaminkami dla roslinek Tak samo ze skorupkami jajek, po zimie mam caly sloik mialu jajkowego
Mialam tez dojscie do fabryki kawy, przywiozlam do domu kilka ton lusek kawy ... Maczke i paznokietki ( racice) kupuje w sklepie, tez pojda w ruch wiosna Jest jeszcze duzo innych sposobow aby dodac wigoru i glebokiej zieleni naszym roslinom
Pozdrawiam serdecznie
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 21:34, 13 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Frosted culrs wyczesuje i rzycinam tylko same końcówki. To wrazliwa trawa. Kiedyś przycięłam za niskow mlutym i juz nie odrosła...
Równie pózno wycinam rozplnice, zwlaszcza little, bo też lubią wiosną wymarznąc.


Zurawek mialam kiedyś dużo. Teraz zostały tylko na jednej rabacie.
Dursban tez stosowałam, nicienie, Ema5, wrotycz, nie wiadomo co jeszcze. Nadal sa.." ciekawe inne rosliny jakoś dają sobie rade. Najgorzej jest z żurawkami i rododendronami
Doświadczalnia bylinowo-różana 21:05, 10 lut 2016


Dołączył: 19 gru 2013
Posty: 5292
Do góry
Anda napisał(a)
Ewuś, tak, banan i kawa, i jeszcze obornik koński dostała jesienią. Jak zakwitną forsycje to ją mocno przytnę, podsypię wiórami rogowymi i mam nadzieję, że będzie dobrze.

Pokrzywy u mnie też nie rosną i kupuję granulowane firmy Neudorff. Śmierdzi dokładnie tak samo jak ze świeżej pokrzywy


Możesz też sproszkowaną pokrzywę, wrotycz i co tylko dusza zapragnie kupić w herbapolu
Ogród z pergolą 22:29, 05 lut 2016


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Do góry
ren133 napisał(a)


Pogadamy jak zrobisz gnojówkę z pokrzywy ... ooo albo z wrotycza jeszcze lepsza ... hi hi

O matko teraz mi się przypomniało, czytałam na co nasze babki wrotycz stosowały brry
Doświadczalnia bylinowo-różana 13:50, 05 lut 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
anna_t napisał(a)
dobra bo moze czegos nie doczytałam..czyli woda z ludwikiem gdy juz sa mszyce w jakich proporcjach? gnojówka z czego? profilaktycznie kiedy bądź.


Wode z ludwikiem robie na oko, troszke ludwika, bardzo duzo wody. Gnojowka z pokrzywy. Kasiek dodaje tam jeszcze czosnek i cebule. Mozna tez dodac wrotycz i szalwie. Uwaga, bo strasznie smierdzi

Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 11:07, 18 sty 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
leon60 napisał(a)

gnojówki same się robią


coby tylko poznac jak wygląda wrotycz piołun...
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 10:27, 14 sty 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
Waldek, krzycz, bij i doradź:

proszę o ocenę choć wiem ze za ciężkie działa zostane skrytykowana ale obiecuje że po pierszym kontrataku zaczne działac wywarami gnojówkami itp.

Problem nr 1. Rdza gruszy chanticleer
1.1 Od fazy pękania pąka kwiatowego do fazy wypuszczania liści oprysk :
Score, Miedzian albo Topsin ( który dostane)
1.2 Jeden raz oprysk? Czy co 10-14 dni jak każą w ulotce az do fazy wypuszczania liści?
1.3 Jeśli nie jeden raz to naprzemiennie czyli najpierw Score a po 14 dniach Miedzian? I tak Az do fazy pękania pąka liściowego?

1.4 Tydzień po ostatnim oprysku przed pęknieciem pąka liściowego oprysk Promanalem.

1.5 W trakcie sezonu prewencyjnie i jeśli zobacze objawy to mydło potasowe z wyciągiem ze skrzypu i piołunu?

Problem nr 2. Szpeciele na grabach
2.1 W fazie pękania pąka Karate a po 7-10 dnach Ortus?

2.2 Po tygodniu Promanal

2.3 W sezonie prewencyjnie Mydło potoasowe wymieszane z roztworem skrzypu ( i pokrzywy)

Problem nr 3. Bukszpnay Przędziorki/grzyb
3.1 topsin po cięciu, a potem w sezonie skrzyp, piołun, wrotycz


Plisss pomocy
Tam, gdzie jeże mówią dobranoc. 10:10, 21 gru 2015


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 11142
Do góry
Waldek, tylko ja poszukuję złocienia dalmatyńskiego a nie maruny. Ich właściwości są inne, najwięcej perytryny zawiera złocień dalmatyński, a po nim kaukaski. Z kaukaskiego też można robić opryski.
Wiem, że najlepszym sposobem jest wejście w kontakt z osobami które tę roślinę uprawiają, tylko nie wiem jak? Z.dalmatyński w naszych warunkach klimatyczny podczas mroźnej zimy wymarza, kaukaski podobno nie.
Możesz mi napisać jakie właściwości ma wrotycz? Robiłam z niego wyciągi i opryskiwałam rośliny, nie widziałam żadnego efektu owadobójczego. Robiłam też doświadczenia w słoiku, opuchlaki żyły, nic im nie było
Gdzieś kiedyś wyczytałam że wrotycz upośledza cykl dojrzewania do postaci imago, ale nie mogę teraz tego nigdzie znaleźć i nie wiem czy to prawda czy coś mi się pomyliło. Masz może wiedzę na ten temat?
Tam, gdzie jeże mówią dobranoc. 17:14, 20 gru 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Do góry
Mirko.
Najlepszym i najtańszym sposobem pozyskania ziela (suszu) złocienia maruna byłby kontakt z osobami które tę roślinę uprawiają na potrzeby sklepów zielarskich. Susz przygotowywany do jego wewnętrznego zastosowania sprzedawany jest w małych opakowaniach, i jak na potrzeby ogrodnictwa uważam, że jest zbyt drogi.
Alternatywą dla złocienia dalmatyńskiego może być zwykły wrotycz, piołun lub ziele jaskółcze (glistnik). Alkaloidy zawarte w tych roślinach również wywierają negatywny wpływ na procesy metaboliczne owadów żerujących w glebie.
Złocień maruna-susz.
Wszystkiego po trochu 09:34, 14 gru 2015


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
mirkaka napisał(a)
Kochani, dziękuję że zaglądacie, jakoś się wyłączyłam na chwilę z ogrodowiska,nie mam napędu żeby codziennie zaglądać, w ogrodach nic się nie dzieje, szukam wszędzie nowych środków i sposobów na walkę z opuchlakami, próbuję opracować sobie plan walki z nimi na wiosnę,zastanawiam się czy kupić nicienie, i potem stosować wrotycz czy ten rok potraktować raczej chemią? Mam duży ogród i zakup nicieni to pewno spore koszty, a na dodatek potem trzeba całość przez co najmniej dwa tygodnie porządnie podlewać.
Z wrotyczem robiłam doświadczenia i wiem że nie działa na nie zabójczo, może w ogrodzie działa odstraszająco, ale w słoiku liście polane gnojówką z wrotycza wcinały bez obrzydzenia. Nie wiem zatem na jakiej zasadzie ma działać wrotycz?


Wiesz, nie chce Cie dolowac, ale z tego co wyczytalam, to tylko nicienie tak naprawde pomagaja. No i ptaki w ogrodzie, zwlaszcza kosy, lubia wydlubywac z ziemi larwy opuchlakow.

Wszystkiego po trochu 09:24, 14 gru 2015


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 11142
Do góry
Kochani, dziękuję że zaglądacie, jakoś się wyłączyłam na chwilę z ogrodowiska,nie mam napędu żeby codziennie zaglądać, w ogrodach nic się nie dzieje, szukam wszędzie nowych środków i sposobów na walkę z opuchlakami, próbuję opracować sobie plan walki z nimi na wiosnę,zastanawiam się czy kupić nicienie, i potem stosować wrotycz czy ten rok potraktować raczej chemią? Mam duży ogród i zakup nicieni to pewno spore koszty, a na dodatek potem trzeba całość przez co najmniej dwa tygodnie porządnie podlewać.
Z wrotyczem robiłam doświadczenia i wiem że nie działa na nie zabójczo, może w ogrodzie działa odstraszająco, ale w słoiku liście polane gnojówką z wrotycza wcinały bez obrzydzenia. Nie wiem zatem na jakiej zasadzie ma działać wrotycz?
Ogrodowy spektakl trwa ... 21:32, 21 lis 2015


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Agcia napisał(a)



Tak. Tak jest.

Z tego co pamiętam to rosły obok dzikie marchewki i wrotycz. Zrobię zdjęcie w przyszłym sezonie.

Dzięki to posieję obok aminka i będzie pasował.

Myślę sobie że jak w rowie rośnie to tam ma mokro? bo chyba lubi raczej ciepło.
Tak czy siak czekam na fotki to musi być piękne.
pozdrawiam
Ogrodowy spektakl trwa ... 11:23, 20 lis 2015


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Do góry
mira napisał(a)


Bo chyba z wysiewem bylin generalnie jest tak że się sieje jak dwuletnie, przynajmniej ja mam takie doświadczenie.
Przegorzan w rowach to musi być piękny widok ciekawe co rośnie obok - bo to dobre info do kompozycji - ja dodałam do perowskie a obok źelexniak jak mi łaskawie zakwitnie



Tak. Tak jest.

Z tego co pamiętam to rosły obok dzikie marchewki i wrotycz. Zrobię zdjęcie w przyszłym sezonie.
Ogródek Hanusi - kolejny sezon 17:55, 18 lis 2015


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22436
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
Witam w mglisty, dżdżysty poranek.

Odczarowuję te wilgoć z okolicy. U mnie jej już dość.

Miłego, pogodnego dnia wszystkim.

o wrotycz w tym roku zaprzyjaźniłam się z nim
Wszystkiego po trochu 09:37, 18 lis 2015


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 11142
Do góry
Kindzia napisał(a)
Zaczynają od pierwiosnków...muszę zacząć wrotycz gotować w przyszłym roku. Rośnie u nas.



Ja też mam wrotycz za płotem tylko jego działanie nie zauważyłam u siebie.
Ogródek Hanusi - kolejny sezon 08:19, 17 lis 2015


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
Witam w mglisty, dżdżysty poranek.

Odczarowuję te wilgoć z okolicy. U mnie jej już dość.

Miłego, pogodnego dnia wszystkim.



Dzień dobry
wrotycz zdobi nawet jesienią
Wszystkiego po trochu 15:58, 15 lis 2015


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Zaczynają od pierwiosnków...muszę zacząć wrotycz gotować w przyszłym roku. Rośnie u nas.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies