Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 20:51, 19 paź 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
magnolia napisał(a)
cudna reksiowa rabata Renatko! Dobra robota.
świetnie wychodzi Wam ogród.


Dziękuję a ja myślałam, że Ty mi tu jakieś poprawki narzucisz a tu tak miło
Marta, a myślisz, że przyjmą się podzielone teraz Ice Dance?

Mój zielony świat 16:52, 19 paź 2016


Dołączył: 25 paź 2012
Posty: 2282
Do góry
Magnolia tripetala i klon Dessectum Garnet w jesiennej szacie


Po pniu catalpy wspina się winnik zmienny Elegans, zwany koralikowym pnączem. Śliczny, wdzięczny, oryginalny, bezproblemowy


Winnik i charakterystyczne liście tulipanowca, on też ładnie jesienią się przebarwia


Za kurczaki robią też: ginkgo, sumak, miskant
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 16:36, 19 paź 2016


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
magnolia napisał(a)



dziegiel litwor- miałam go 2 lata, w tym sezonie zakwitł. Jest zachwycajacy, cudny, ale u mnie się męczy, ma za sucho a my nie nadążamy z podlewaniem.
Odpuściłam go z bólem serca.




a u mnie dałby radę? jakie to wysokie? musze poczytac kiedy co i ile i jak
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 15:34, 19 paź 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
cudna reksiowa rabata Renatko! Dobra robota.
świetnie wychodzi Wam ogród.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 15:20, 19 paź 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
LeniwaOla napisał(a)


nabijaj się, nabijaj .

Mieszkam na ciasnym osiedlu domków jednorodzinnych. W codziennym życiu wygodne, przedszkole mam 50 metrów od domu, spożywczak podobnie, szkoła niedaleko, teściowie też (żeby szybko młodą podrzucić, albo na obiad wpaść jak nie było czasu przygotować ). No ale za to za klimatem muszę wyjechać za miasto, a Ty wychodzisz w piżamie.... mam nadzieję, że kiedyś poznam to uczucie na codzień, nie tylko na wakacjach.

A mrówek też było od cholery u mnie, młodą tak w piaskownicy pożarły, że usiedzieć nie mogła


no tak, coś za coś. My znowu męczymy się z dojazdami. Zima czy jesienią mamy wyrzuty sumienia że tak wywieźlismy siebie i dzieci, za to wiosną i latem wpadają znajomi i dzieciaki naszych dzieci i wzdychają że u nas właśnie jak na wakacjach.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 15:14, 19 paź 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Tess napisał(a)
Magnolio, Twój ogród zachwycający. Taki naturalny, zdaje się, że tylko lekko musnęłaś ogrodniczą ręką cudną naturę.

Czy warto do ogrodu zaprosić dzięgiel litwor?
Widziałam inspirkę u Skromnej Danki z tą chyba rośliną.


Dziękuję Tess. Takie mam dążenia- żeby ten ogród był lekki i dosyć naturalny.
I nie bardzo wysiłkowy w kwestii pielęgnacji.

dziegiel litwor- miałam go 2 lata, w tym sezonie zakwitł. Jest zachwycajacy, cudny, ale u mnie się męczy, ma za sucho a my nie nadążamy z podlewaniem.
Odpuściłam go z bólem serca.


Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 15:11, 19 paź 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
magnolia napisał(a)


pisze o korzeniach- o karpie korzeniowej.
Chyba ED ma kępę liści niezbyt wysoką do kwiatostanów jesli dobrze pamiętam
no właśnie.. I wcale mi się to nie podoba
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 14:15, 19 paź 2016

Dołączył: 30 mar 2016
Posty: 89
Do góry
magnolia napisał(a)
Olu, na mrowisku? Jaką Ty masz działkę?
U nas tez jest sporo mrówek, chyba z 5 rodzajów, ale teraz jakby mniej ich- nie łażą w trawniku, i wyniosły się na słońce.


nabijaj się, nabijaj .

Mieszkam na ciasnym osiedlu domków jednorodzinnych. W codziennym życiu wygodne, przedszkole mam 50 metrów od domu, spożywczak podobnie, szkoła niedaleko, teściowie też (żeby szybko młodą podrzucić, albo na obiad wpaść jak nie było czasu przygotować ). No ale za to za klimatem muszę wyjechać za miasto, a Ty wychodzisz w piżamie.... mam nadzieję, że kiedyś poznam to uczucie na codzień, nie tylko na wakacjach.

A mrówek też było od cholery u mnie, młodą tak w piaskownicy pożarły, że usiedzieć nie mogła
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 14:01, 19 paź 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
dzięki Magduś
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:59, 19 paź 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Marto, ja jeszcze dodałabym 'Heidebraut' - ale potwierdzam, że powinno być luźno w różach, żeby ona wyglądała. Na pewno musi to być coś z caerulea.

'Edith Dudszus' wg mnie też ma mniejssze, drobniejsze źdźbła. Tak obserwuję.




Tylko H. jest wyższa- ok 140 cm, nie wiem czy nie za wysoka już
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:50, 19 paź 2016


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
magnolia napisał(a)


Fajnie, że lawenda załapała się na fotki

Klimatyczny masz ten ogród...
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:47, 19 paź 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
nawigatorka napisał(a)
Marto pisząc o mocnych karpach molini masz na myśli wielkość sadzonki? Bo moje ED co prawda mode ale mają wysokie kwiatostany ale część Zielona,liście są jeszcze niewielkie i raczej są mniejsza częściowo składową całej rośliny i liczę na to że z czasem się to zmieni.


pisze o korzeniach- o karpie korzeniowej.
Chyba ED ma kępę liści niezbyt wysoką do kwiatostanów jesli dobrze pamiętam
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:41, 19 paź 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
magnolia napisał(a)


hmm, osobiste doświadczenia hodowlane mam z molinią wysoką- m. arundinacea, z Variegatą i z samym gatunkiem molinia careulea.
Widzę że molinie budują mocne karpy i tworzą nimi silną konkurencję wokół siebie, dlatego sadź niezbyt gęsto , dawaj różom sporo luzu.
Wydaje mi się, że dobre by mogły być molinie Edith Dudszus- wysokośc do 120 cm kształt kępy V. Ma zieleń zieloną i sporo czarnego w kwiatach i na łodydze.

Jeszcze Morflamme- 90-120, tez V kształt

Albo sam gatunek- molinia careulea. Tylko z nią jest taki kłopot że jest bardzo zmienna, czyli na 10 sadzonek każda może być inna- odcieniem liści, kwiatów, wysokością kwiatów. Musiałabyś wtedy wybrać sadzonki odpowiednie i je dzielić po prostu, żeby powtarzały pożądane cechy


Marto, ja jeszcze dodałabym 'Heidebraut' - ale potwierdzam, że powinno być luźno w różach, żeby ona wyglądała. Na pewno musi to być coś z caerulea.

'Edith Dudszus' wg mnie też ma mniejssze, drobniejsze źdźbła. Tak obserwuję.

Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:02, 19 paź 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Olu, na mrowisku? Jaką Ty masz działkę?
U nas tez jest sporo mrówek, chyba z 5 rodzajów, ale teraz jakby mniej ich- nie łażą w trawniku, i wyniosły się na słońce.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:33, 19 paź 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
pięknie- jakie ciepłe barwy!
Widać że wszytsko rosnie.
Mnie w tym roku zachwycał dłgo trzcinnik krótkowłosy, póki nie połozyły go mocne długie deszcze.
Twoje kępy tez już widać- załapały się na zdjęcie.
Miskanty jakie wieelkie u Ciebie.

A rabata przy wjeździe wydaje sie gęsta baardzo- już nie trzeba jej odchwaszczać? Jesli tak, to trudna to robota chyba.

Pięknie kwitnie rozplenica Red Head od Ciebie- ma kolor niezwykły.
Pokaż swoje, co?- trzy dają pewnie czadu

Zbiory macie piękne. I chłopaki pomysłowi jak zawsze. I radośni jak zwykle- nie sposób się nie uśmiechać na myśl o nich.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 11:26, 19 paź 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Madzenka napisał(a)
Pozachwycalam się ogrodem Magnoli, ah jak pięknie


A przy okazji zapytam Marty- jaka molinie doradzilabyś mi w różach. Posadziłam proso, ale się pokłada, miała być mgiełka na wysokości kwiatów roz a jest d.... Jaka molinia byłaby najszersza i najlepiej w jednolitym zielonym, butelkowym kolorze . Kłosy kwitnace na wysokosci ok 1 m?


hmm, osobiste doświadczenia hodowlane mam z molinią wysoką- m. arundinacea, z Variegatą i z samym gatunkiem molinia careulea.
Widzę że molinie budują mocne karpy i tworzą nimi silną konkurencję wokół siebie, dlatego sadź niezbyt gęsto , dawaj różom sporo luzu.
Wydaje mi się, że dobre by mogły być molinie Edith Dudszus- wysokośc do 120 cm kształt kępy V. Ma zieleń zieloną i sporo czarnego w kwiatach i na łodydze.

Jeszcze Morflamme- 90-120, tez V kształt

Albo sam gatunek- molinia careulea. Tylko z nią jest taki kłopot że jest bardzo zmienna, czyli na 10 sadzonek każda może być inna- odcieniem liści, kwiatów, wysokością kwiatów. Musiałabyś wtedy wybrać sadzonki odpowiednie i je dzielić po prostu, żeby powtarzały pożądane cechy
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 10:18, 19 paź 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Do góry
magnolia napisał(a)
jest tajemne przejście w ogrodzeniu, czasowe i wynikajace z tego, że obok działka jest dzika i zarośnięta. łażę tam żeby wyrwać jaskółcze ziele, M. wycina samosiew młody przy naszym terenie, żeby cienia nie robił. I tyle
Jak będzie nowe ogrodzenie, skończy się.
A z drugiego boku mamy sąsiada ze stawem, nawet dwoma stawami. To miłośnik dzikiej przyrody. Ale trochę mnie przeraża że posadził kilka lat temu przy naszej siatce 3 daglezje. Jedna z nich rośnie, druga sie pochyliła mocno, ale walczy, trzecia już nie walczy

Na mój gust tak właśnie wygląda tytułowy "Tajemniczy ogród"-pięknie.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 09:44, 19 paź 2016


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
magnolia napisał(a)

Lubię to
Cmokam
Pszczelarnia 15:28, 18 paź 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Ewo, pięknie- jesiennie
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 15:00, 18 paź 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
jest tajemne przejście w ogrodzeniu, czasowe i wynikajace z tego, że obok działka jest dzika i zarośnięta. łażę tam żeby wyrwać jaskółcze ziele, M. wycina samosiew młody przy naszym terenie, żeby cienia nie robił. I tyle
Jak będzie nowe ogrodzenie, skończy się.
A z drugiego boku mamy sąsiada ze stawem, nawet dwoma stawami. To miłośnik dzikiej przyrody. Ale trochę mnie przeraża że posadził kilka lat temu przy naszej siatce 3 daglezje. Jedna z nich rośnie, druga sie pochyliła mocno, ale walczy, trzecia już nie walczy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies