Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 23:57, 24 wrz 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)




Też jestem po porządkach oczkowych. A ty masz fajne te wodery do pach prawie. Muszę sobie kupić takie. Moje do pupy i co chwilę mi się wody nalewa.

O teraz widać pięknie taka dzikość jakby bobry tam swoje żeremia zrobiły.
Sama bym chciała mieć takiego konara. Te kamienie po prawej stronie i dołu też ładny pomysł.

Moje ryby między palcami przepływają tak się cieszą że mają towarzystwo.

Mam nadzieję, że nasze karpie tak się oswoją
Do mojego różu już przypływają
Wodery mam męskie z rozmiarem buta 44, a ja mam 37...ha,ha,ha
dlatego są takie długie
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 23:37, 24 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Agania napisał(a)

Szklarnię uwielbiam w końcu mamy własne pomidorki
Super się złożyło, Yolka odwiedziła Karolę i mogły do mnie zaglądnąć,
zgadałyśmy się w dobrym momencie

Dzisiaj wykorzystałam słoneczko


Mam nadzieję, że za bardzo ryb nie zestresowałam, ale filtr już ciągnie więc czas na porządki przedzimowe




Też jestem po porządkach oczkowych. A ty masz fajne te wodery do pach prawie. Muszę sobie kupić takie. Moje do pupy i co chwilę mi się wody nalewa.

O teraz widać pięknie taka dzikość jakby bobry tam swoje żeremia zrobiły.
Sama bym chciała mieć takiego konara. Te kamienie po prawej stronie i dołu też ładny pomysł.

Moje ryby między palcami przepływają tak się cieszą że mają towarzystwo.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 23:18, 24 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
A już myślałam, że to jakaś inna trawa
Wydmuchrzyca piaskowa ładna jest, ale cholernie ekspansywna czytałam, donica plastikowa nie jest dla niej przeszkodą.
Jeszcze jest wydmuchrzyca Magellana może kupię chociaż jeden krzak.
Mirkowy ogród (początki) 23:09, 24 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Ja też nie mam pamięci do nazw roślin. Znam podstawowe resztę muszę zaglądać do sciagawek. Chociaż trafiłam na zgadywankę z jakiego drzewa to liście to na 10 pytań jednego nie znałam.
Mirka w przyszłym roku musisz robić więcej fotek.
A czy rozchodniki można wysiewać - pewnie głupie pytanie ale nie wiem
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 23:02, 24 wrz 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88583
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)

Elu to wydmuchrzyca piaskowa, rozłazi się, ale płytko i łatwo wyrwać odrosty jak się pilnuje, ja w tym sezonie tylko raz wyrwałam nie dawno dla sąsiadki, W wielkiej donicy wsadziłam ją w ziemię, a i tak uciekłaRęką wyrywałamAle mam ja krótko bo dopiero rok.
Dębowe zakątki 22:56, 24 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
anabuko1 napisał(a)

Aniu, dziękuję . Cieszę się, ze dalie ci się podobają.
Potem pokaże jeszcze dalie.
A tym czasem muszę przerobić papryczki.
To nie wszystkie, Tylko dzisiejszy zbiór




A ty gdzie tyle nazbierałes tego to twoja produkcja. Ładnie się ogląda takie zbiory.
Ja to nie mam ręki do warzyw. Aniu dobrze wiedzieć teraz sobie nie chce głowy zawracać, ale ok stycznia lutego przyjdę po porady może i ja się wezmę za produkcję papryki którą lubię. Wychodzą mi tylko dynie i cukinię to już coś.

Pozdrawiam
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 22:41, 24 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)





Jak ta trawa się nazywa w środku szaro niebieska. Takiej szukam aby nie była ekspansywna. Piękna fota możesz w ramki wlozyc
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 22:06, 24 wrz 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88583
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)




Ogniki bardzo mi się podobaja. To arcydzieło owocowe. Żaden krzak nie ma tyle owoców "klęska urodzaju" na każdym krzaku. Jakbym miała warunki - u mnie orzemarzaja- to miałabym szpaler ogników.

Już jesiennie. Chociaż przeglądając foty z ubiegłego roku o tej porze była bardzo ładna pogoda ale bardziej złociście.

Taki spokój panuje w twoim ogrodzie. Piesek piękny.

Pozdrawiam


Elu ja je też uwielbiam, swoją drogą świetna roślina na żywopłoty nie do przebycia dla nieproszonych gości, tyle, że w cieplejszych regionach naszego kraju
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 22:03, 24 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Ogniki choć kłujące cudna robotę robią dwa razy w sezonie raz jak kwitną i teraz w koralach, a do tego zimozielone



strumień górny bieg




Ogniki bardzo mi się podobaja. To arcydzieło owocowe. Żaden krzak nie ma tyle owoców "klęska urodzaju" na każdym krzaku. Jakbym miała warunki - u mnie orzemarzaja- to miałabym szpaler ogników.

Już jesiennie. Chociaż przeglądając foty z ubiegłego roku o tej porze była bardzo ładna pogoda ale bardziej złociście.

Taki spokój panuje w twoim ogrodzie. Piesek piękny.

Pozdrawiam

Ptasi gaj 21:32, 24 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
CD

Po prawej dzwonek zmienia kolor







Ptasi gaj 21:05, 24 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Wydmuchalam skalniak pod brzozami wydmuchane, zagrabione i zebrane. Mam juz3 wory liści.
Fajnie to wygląda nawet w realu, ale wystarczy, że desz przyjdzie i bryndza.

Jutro jak pogoda pozwoli będę robiła przycinki irysów niebieskich i żółtych, lawenda do przycięcia i przesadzenia. Jakieś tam koszenie mam.
Deszcze nie padał.






Mam i ja rozchodniki nędzny bo mężny ale jest. Cholerniki 3 lata tam rośnie i taka nędza i to jest bardzo ładny rozchodnik. Na focie z miskantem Rosi



Już oczyszczony

Ptasi gaj 16:27, 24 wrz 2020


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)




Mirka nic nie będę sądziła ja sobie nie wyobrażam takiej ilości liści przy nasadzeniach czego kolwiek. Zaraz będę znowu grabila,żeby przed deszczem to zrobić. Przed chwilą kosiłam jak będzie padać to nie wykosze tam gdzie grzyby rosna. Nie można było rozpoznać czy grzyb czy liść. Trochę dmuchawa trochę grabiami.

O tyle od niedzieli nasypało



Na skalniaku kamieni nie widać




O by nie mówić to urokliwie z liśćmi jest.
Najgorzej z kamieni wybierać .
Ptasi gaj 15:41, 24 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Mirka napisał(a)
Ja widziałam ten lasek brzozowy na żywo i potwierdzam tak jest pięknie . Elu nic tam nie dosadzaj. O ławeczka by tam pasowała




Mirka nic nie będę sądziła ja sobie nie wyobrażam takiej ilości liści przy nasadzeniach czego kolwiek. Zaraz będę znowu grabila,żeby przed deszczem to zrobić. Przed chwilą kosiłam jak będzie padać to nie wykosze tam gdzie grzyby rosna. Nie można było rozpoznać czy grzyb czy liść. Trochę dmuchawa trochę grabiami.

O tyle od niedzieli nasypało



Na skalniaku kamieni nie widać



Ptasi gaj 14:39, 24 wrz 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Kasiu przeczytałam później odpisze.

Jeszcze przesyłam fotki. Pod brzozami niech rośnie trawa już nic nie będę sądzić pod nimi. Korzenie prawie nawierzchu.

Zobacz jaka tu trawka po wysłaniu wody z oczka




U Ciebie nic nie trzeba sadzić pod brzózkami
Ptasi gaj 13:31, 24 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Kasiu przeczytałam później odpisze.

Jeszcze przesyłam fotki. Pod brzozami niech rośnie trawa już nic nie będę sądzić pod nimi. Korzenie prawie nawierzchu.

Zobacz jaka tu trawka po wysłaniu wody z oczka



A teraz rabata do obsadzenia albo i nie ok 30 m te jałowce przesadze.



Mirkowy ogród (początki) 23:35, 23 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
victoriagos napisał(a)

Tak sobie spaceruję - strasznie komary gryzą - dzieki temu mam chwilkę luzu

czy pamietasz nazwę tego rozchodnika, kolor mi odpowiada








Ten rozchodnik nie jest jeszcze w pełni rozwinięty prawda. Czy możesz go pokazać jak teraz wygląda.
Podobny jest rozchodnik 'Oriental Dancer' Sedum i 'Amber Red' Sedum.

Mirka też wertuję różne szkółki. Dzisiaj byłam w szkółce po sąsiedzku też mają mnóstwo traw, ale ja wysokich już nie chce i bardzo niskich też nie - szukam takich pośrednich. Jak napisałam u siebie.
Ptasi gaj 22:49, 23 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
pestka56 napisał(a)
Narobiłaś się, ale warto było. Podłoga super

Ja też nie nawożę traw. Po ścięciu wiosną podrzucam jedynie trochę kompostu, bo między nimi mam rudbekie wysokie i czosnki, a te potrzebują. Nie podlewam też. Trawy pochodzą z miejsc, gdzie warunki są ciężkie, więc dają radę w każdych warunkach. Mogą co najwyżej jednego roku słabiej zakwitnąć. A są też takie jak gracillimus, który dotąd w PL nie kwitł, a teraz mu się zdarza.

Palczatki piękne odmianowo można kupić w szkółce Ogrody o Zielonych Progach,ale zamawiać trzeba od nich przez funkia.pl, bo sami nie prowadzą sprzedaży internetowej. Mają też sporo innych wspaniałych odmian traw i turzyc. Pięć odmian palczatek mają w ofercie w ogrodytraw.eu Następne miejsca, które mogę polecić to sklep internetowy szkółki Daglezja Ryki (m.in. narodowa kolekcja miskantów) i Barcikowscy. Są też 2 znakomite szkółki, które niestety nie prowadzą sprzedaży wysyłkowej, czyli Grochowscy, którzy mają ponad 400 odmian traw i Słowińscy, którzy produkują olbrzymie sadzonki w doniczkach C5.

No, to teraz wiecie, kobitki, gdzie szukać traw




Kasiu oszaleć można z tymi trawami. Siedzę i podglądam trawy na dłuzszą rabatę pod szmaragdami na skarpie tam rosły jałowce płożące usunęłam je. Ciągle zarastały chwastami, perzem utrapienie miałam. Teraz myślę co tam posadzić, aby się nie narobić dobrze rosło i pięknie wyglądało.

Zastanawiam się nad trzcinnikiem krótkowłosym - biały lub różowy, Miskantem małokłosowym 'Nanus Variegatus', Palczatką miotlasta 'Prairie Blues'. Bardzo mi się podoba trawa preriowa Andropogon ternarius - prerię zawsze mogę zrobić. Wydmuchrzyca Magellana Elymus - byłby kontrast dobry na tle szmaragdów.

Coś tam wymyślę, nie spieszy się, może zakup jakiś zrobię po 2 sztuki i wybiorę później co będzie odpowiadało.
Tam są posadzone tawuły w szpalerze i na patyku trzmieliny i berberys Thunberga "Orange Rocket". Można jeszcze posadzić np. hortensje bukietowe "fraise melba" lub "wanilla freise". tam sa dosyć duże odstępy.

Kasia a skąd u ciebie 500 szt traw. Co ty park zakładasz?
Czy to nie pomyłka z tą 500. Teraz każdy myśli o 500+ może tobie sie też coś kojarzy.
Kawał roboty tyle darni zetrzeć ja to bym tak już nie mogła. Sypałabym przez rok trawe skoszoną i darń by przegniła.

Jeszcze chciałam napisać, że może kupię jakąś sieczkarnię aby te trawy przetworzyć wiosną. Sieczka zamiast kory.

Jeszcze odnośnie Gracilimusa - czekam na październikowe kwitnienie bo to jego miesiąc jestem ciekawa czy zakwitnie ma dobre warunki.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:12, 23 wrz 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88583
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Sylwia to tak mocno ci zarośło, że musisz pielic? U mnie chwastów specjalnie nie ma tylko ten cholerny szczawik mnie dobija a później rozgwiazdnica. Sieją się non stop.
Jutro jadę i Randapem będę pedzelkowac. Po pierwszym zabiegu trochę znikło, ale trzeba jeszcze poprawić. Szczawik nie tak łatwo wypielic ma różowe kruche, długie korzonki. Perz też syf, ale się tak nie urywa.

Ma się pogoda zmienic, ale u nas jeszcze będzie z 2 dni słońce.
I ciepełko i deszcze by się przydał.

Do soboty może przejdzie ten niż.

Pozdrawiam

Elu ja przez powódź to miałam miejsca do których od wiosennego plewienia wcale nie dotarłam kolejny raz bo non stop musiałam wracać do tych gdzie zeszłoroczna powódź naniosła nasion z ugoru Ale już się odgrzebałam z grubsza Teraz jeszcze Emuś musi wleźć miedzy siatkę a tuje i wytargać to co z granicy wchodzi, a potem obkosić granice. Ja dziś irgę w suchym strumieniu przycinałam i zdążyłam przyciąć jedną, pełna taczka została wywieziona, a jeszcze dwie zostały do cięcia, potem jeszcze wierzby hakuro i płaczące chciałabym przystrzyc, wtedy wiosną będzie mniej roboty
W moim małym ogródeczku - Dorota 21:00, 23 wrz 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
U mnie też róże które były żelazne chorują. Pnącze, parkowe okrywowe, wielokwiatowe też z atestami albo z 4 grupa odpornosci. Mam ich sporo na palcach jednej ręki mogę policzyć róże nie chorujące.
Nie które bez liści łyse ale kwitną.
Może następny rok będzie bardziej życzliwy dla moich róż.

Ja tylko raz w tym roku pryskałam na grzyba, to i róże w kiepskim stanie, też tylko kilka mam na prawdę zdrowych róż.

Pozwoliłam pnączom wspinać się po świerkach. Na pierwszym zdjęciu ukryty pień pod bluszczem i trzmieliną.



Malowane słońcem, gra światła i cieni.




Ranczo Szmaragdowa Dolina II 18:01, 23 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Sylwia to tak mocno ci zarośło, że musisz pielic? U mnie chwastów specjalnie nie ma tylko ten cholerny szczawik mnie dobija a później rozgwiazdnica. Sieją się non stop.
Jutro jadę i Randapem będę pedzelkowac. Po pierwszym zabiegu trochę znikło, ale trzeba jeszcze poprawić. Szczawik nie tak łatwo wypielic ma różowe kruche, długie korzonki. Perz też syf, ale się tak nie urywa.

Ma się pogoda zmienic, ale u nas jeszcze będzie z 2 dni słońce.
I ciepełko i deszcze by się przydał.

Do soboty może przejdzie ten niż.

Pozdrawiam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies