W tygodniu wypad do ogrodu musowy . Nie, jeszcze bez noclegu. Woda jeszcze nie podłączona. No i noce zimne. Ale roboty masa!

Dziś podziałałam trochę i nawet posiedziałam z kawką na tarasie Było cudnie, ciepło i słonecznie






a to siewka, w kostce sobie rośnie

Jeśli nie ma mnie na forum cały łikend, to znak, że była piękna pogoda.

Otóż była piękna pogoda, a pierwszy dzień wiosny okazał się prawdziwie wiosenny - i pod wieloma względami pierwszy. Pierwsza pszczoła, pierwszy cytrynek oraz pierwsze - uwaga - boćki Serce mi urosło o 2 cm w obwodzie

Po pierwsze - obiecane zakupy

Ogród powoli startuje, krokusy juz przekwitają, wszystko jest w miarę ogarnięte, szklarnia wyszorowana.
Wszędzie pełno pąków, nie mogę doczekac sie wybuchu wiosny chociaż właśnie znałam sobie sprawę z tego ze w ostatnich czasach wybuch to nie najlepsze słowo a wracając do ogrodu

Rabaty wyczyszczone, trawnik wygrabiony, drzewa w 98% przycięte. Jutro po nowe budki jadę bo teraz mam za sąsiadow nie tylko szpaki ale i sójki, i sroki i kosy


No to tyle, natrzaskałam fotek porządnie ale to dlatego że niestety mało mi zostaje czasu na forum, wybaczie wiec mój brak aktywności, postaram się chociaż nie zawieść w fociach

Joku napisał(a)

Bardzo się krokusy namnożyły. Pamiętam jak je sadziłaś. Cudnie wyglądają takie dywaniki na bogato.

Witaj Joku
Tak, pięknie się mnożą wszystkie prócz białych Joanna Darc - te wręcz zanikły...

Najlepiej przyrastaja fioletowe

No i bratki oczywiście

Piekne pasiaki od Aganii

Gdzie nie patrzeć tam krokusy

Idealna pogoda na byczenie

i bzyczenie

oraz buszowanie po nowosciach

Krokusowo

Piekna wiosna tyle że .... sucha, już podlewam, bo ziemia jak wiór... Za to po podlaniu jest soczyście

Koniec relacji.