Świeciło piękne słońce, jednak temperatura nocna była poniżej zera i pan od lustra nie zgodził się na montaż, bo klej działa powyżej minimalnej temp. plus 5 stopni. Przewidujemy na czwartek, piątek lub poniedziałek, wtedy ma być na plusie nawet nocą
Pod lustrem posadziliśmy dwa stożki - "strażników lustra", po obu ich stronach po 6 hortensji (dwie w jednym dołku) Limelight.
Pojechaliśmy do ogrodu z myślą o dokończeniu i prawie się udało.
Okazało się, że wichura pokrzywiła świerki serbskie, dlatego Witek zakupił kołki, wbił ukośnie i przywiązał każdego świerka.
Haniu, to jest zdjęcie z 2008 r. Ja też wybałuszyłam oczy, jak zobaczyłam to "zjawisko" na polu 200 m ode mnie... Dlatego zaraz po aparat poleciałam... Na dużym zoomie robiłam, dlatego takie marne.
Nie pamiętam na 100%, ale jednej wiosny, gdy łamałam swoim sosnom pędy mogłam obłamać i himalajskie, ale głowy nie dam. Bardzo mi się one podobają, bo mają długie srebrzyste igły. Ale tą wadę o której pisała Danusia też mają - brązowieją im igły i opadają, choć wydaje mi się, że mniej niż zwykłym sosnom. Dokupiłam jeszcze kilka i posadziłam taki mały szpaler ale z myślą o formowaniu ich w okrągłe twory.
Moją uwagę zwróciły(jak zawsze zresztą) ogromne kule,stożki z cisa przed teatrem.A pod pokrywą z igliwia ,niebieskie bratki
no, moją też zawsze zwracają, jak tam jestem
a oto one, a zdjęcia z września
Zimą zawsze podziwiam chochoły okrywające hortensje rosnące nieopodal.
Nigdzie takich pięknych chochołów nie widuję.
A hortensjom też się widocznie podobają, bo kwitną potem obficie.
pospieszyłam się dzisiaj i po ocieplałam aukubę , mahonię , no i hortensje dębolistną oraz kosmatą.
u nas w nocy już nawet -6 i jeszcze ta susza + brak śniegu i w tym roku wcześniej ocieplam
mahonia dość podrosła . szkoda by jej było
aukuba wprawdzie dobrze na razie schowana miedzy hostą i irysami , ale nie wiem co ja sobie myślałam że w lecie są przymrozki ? bo przecież teraz nie ma ani hosty ani irysów i nawet berberysy gołe
hortensja kosmata dwuletnia sadzonka też dość sporo podrosła
Zastanawiałam się jaką roślinę teraz zaprezentować.
Ostatnio były róże.
To może jeszcze jedna roślina mająca ciernie.
Rośnie w gruncie. Początkowo jej przyrosty były mizerniutkie.
Ale w tym roku ruszyła w górę i w nagrodę pokażę ją na forum.
Ciekawe czy doczekam się kiedyś własnych cytrusów .
Ponoć nie są jadalne na surowo, ale na konfiturę się nadają.
.
Poncirus trifoliata , poncyria trójlistkowa zwana też pomarańczką trójlistkową.