Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Szafirki (Muscari macrocarpum) 22:19, 12 gru 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry


Szafirki (Muscari macrocarpum) 22:17, 12 gru 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Szafirki chyba najładniej wyglądają z białym, albo cieniowana kompozycja w różnych odcieniach niebieskiego.

Kompozycje szafirkowe











Kompot wigilijny 22:17, 12 gru 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry


I śnieg był piękny !
Ogród zapachów u Jasi 22:10, 12 gru 2011


Dołączył: 12 lip 2011
Posty: 1258
Do góry
Nie sądzę żeby się obraziła za to

Przed dwona laty ganek był jeszcze obrośnięty dwoma krzewami pnących róż New Dawn



Po lewej stronie rosła róża William Shakespeare



Po ulewnych deszczach jeden z krzewów pnącej róży wypadł .
Ilex crenata "Golden Gem" - ostrokrzew odm. żółta 22:03, 12 gru 2011


Dołączył: 25 lis 2011
Posty: 1483
Do góry
gardenarium napisał(a)
Ilex crenata "Golden Gem" jest krzewem zimozielonym, podobnym nieco do bukszpanu, ale bardziej się rozkłada na boki, jeśli nie jest cięty.
Przez niektórych szkółkarzy uważany jest za "wymarzający" ale nic bardziej błędnego. Odkryłam go wiele lat temu, posadziłam na północnym-wschodzie Polski i nic, żyje do dziś. Tym bardziej posadziłam go też w swoim ogrodzie pod Warszawą.
Jest zimozielony, to najważniejsza jego cecha. Ta odmiana na zdjęciu jest żółta, ale istnieje też zielona, choć nieco mniej atrakcyjna. Żółty kolor jest bardzo intensywny w słońcu, w cieniu trochę zielenieje.






Można go ciąć, z zielonego mam nawet wielką kulę, która jest bardziej zwarta niż z bukszpanu i nie rozkłada się na boki pod ciężarem śniegu.
Nie ma kruchych gałązek.
Nie wszyscy (szkólkarze) mają ten fajny krzew w ofercie, ale ja go uwielbiam. Należy do mojej żelaznej listy.

Tak wygląda po zakupie





Też go bardzo lubię, daje łatwo się formować robi sie z niego stożki, kule, drzewka bonsai. Przywiozłem sobie odmianę zieloną gęstą krzaczasta "Convexa", według producenta wytrzymuje spadki temperatur do -30stopni.i odmianę kolumnową 'Fastigiata', raczej powinny przezimować.







Bonsai i niwaki 22:01, 12 gru 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Kolejny bonsai z cisa


Bonsai i niwaki 21:59, 12 gru 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Przepiękny bonsai z cisa



I z sosny



Bonsai i niwaki 21:58, 12 gru 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Cis







Bukszpan
Bonsai i niwaki 21:56, 12 gru 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Cis



Grab



Sosna

Rododendronowy ogród. 21:54, 12 gru 2011


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Bogdzia napisał(a)
A ja dziś pokażę tylko jedno zdjęcie ,na dodatek kiepskiej jakości bo nie spodziewałam się tego co zobaczę i nastawiłam za długi czas. Mimo tych wad sytuacja na zdjęciu wydaje mi się ciekawa,bo pewnie nie widzieliście bijących się a własciwie kopiących się dzwońców.




Bijących się nie widziałam, ale odpędzające sikorki od karmnika tak! Tylko te 'moje' nie były aż tak kolorowe, ta żółć mocno przybrudzoną była.
Klon jesionolistny - Acer negundo 21:50, 12 gru 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
monteverde napisał(a)
Moje maleństwo zostało posadzone w starym ogrodzie

Rododendronowy ogród. 21:49, 12 gru 2011


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
A ja dziś pokażę tylko jedno zdjęcie ,na dodatek kiepskiej jakości bo nie spodziewałam się tego co zobaczę i nastawiłam za długi czas. Mimo tych wad sytuacja na zdjęciu wydaje mi się ciekawa,bo pewnie nie widzieliście bijących się a własciwie kopiących się dzwońców.


Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 21:28, 12 gru 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Łoosiuu napisał(a)
Szefowo, jaka to odmiana cisa ??On cały był żółty czy to zwykły Taxus baccata 'Elegantissima'?? Zdjęcie z pierwszych stron tego wątku.


Istnieje odmiana cisa wiecznieżółta??

A te doniczki od funkii nie pękają pod wpływem mrozu??


Ten cis to Taxus baccata "Dovastonii Aurea".
Jesto trochę "żółciejszy" ale nie tak żółty jak w młodości, kiedy puszcza nowe igły.

Doniczki czasem pękają, ale trzymają się z reguły.
Metamorfozy ogrodowe 21:25, 12 gru 2011


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
Do góry
Mam pytanie, czy to zostało wykarczowane, czy ścięte króciutko żeby powstało to co teraz?

gardenarium napisał(a)
U Kasi w ogrodzie







Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 21:24, 12 gru 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
siaaska napisał(a)




Danusiu jak nazywa się ten bluszcz? U Ciebie na pewno nie wymarza ale myślisz że poradzi sobie na bardziej otwartej przestrzeni?
Będę potrzebować coś zimozielonego, aby zakryć śmietnik myślisz że się nada? Polecisz mi jeszcze do tego coś kwitnącego? Będzie to miejsce gdzie słoneczko grzeje po południu przez kilka godzin, a później cień robi domek.


Ten bluszcz rośnie ze spiralą bukszpanową w donicy, wymarza niestety, tylko jeśli śnieg na nim leży to przezimuje.
U mnie zimuje czasem w skrzynkach balkonowych jak stoją na ziemi i dużo śniegu na nich.
Nie wiem tak na pewno, co to za odmiana, ale coś w tym typie:

Hedera ivy "Eva"

Gold Child

Anne Marie





Pszczelarnia 21:16, 12 gru 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Aga, choina kanadyjska (ale nie Jedelloh), u nas w Z. Kłodzkiej rosną jeszcze jej przedwojenne okazy.

Oraz po lewej (rośnie już, bo śnieguliczka została wykarczowana).


Lubi dużo wody - to ważne, można ją ciąć. Sprawdza się w półcieniu. Danusia mówi o niej koronkowy pokrój. Jej zieleń jest delikatna choć zdecydowana.

Pszczelarnia 20:40, 12 gru 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
A ogród w słońcu, mimo że pozostawia wiele do życzenia, wygląda pięknie (bo jest mój i wiem, ile czasu i marzeń mu poświęcam).
Jedna strona:

I za domem druga strona:

Lubię tę przestrzeń taką długą z tego miejsca od podjazdu.




Kompot wigilijny 20:36, 12 gru 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Pszczelarnia 20:27, 12 gru 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Przed Świętami. Jedni robią wianki , a inni pieką w taki oto nieskomplikowany, tradycyjny sposób.I to jest piękne.


Makowce na miodzie z pieca opalanego drzewem.

A rozmaryn ma się tak.






Pszczelarnia 20:25, 12 gru 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Zguba (plan zielnika) się znalazła! Mój pomysł jest następujący.
I oczywiście mam pytanie o to, czy zostawić ten zielnik taki niedomknięty? Otwarty na pd.-zach.?
Czy brakuje jakiś ważnych ziół? Tak rumianku (on jest jednoroczny - dosiać), marunę dodać?
B - kule i zielony pas to oczywiście miododajny bukszpan.
PORADŹCIE, proszę. Ławeczka na razie może okazać się jednoosobowym fotelem ratanowym.


Przejrzałam wszystkie możliwe zielniki w ogrodach angielskich i nie tylko, jakie znalazłam na Ogrodowisku. Nie śmiejcie się z babki (plantago maior albo lanceolata) - bardzo dobra na użądlenia, ukąszenia i otarcia naskórka oraz oparzenia. I glistnik jaskółcze ziele (chelidonium maius - uwaga trujący!) jest też lubianym zielskiem.
Gabrysia - pamiętałam o ostropeście, jest rewelacyjny (w wyglądzie).
Wytłumaczę się z granitu (piaskowiec byłby lepszy do ziół). Piaskowca nie mamy tyle i są to raczej kamienie płasko-okrągłe. A granitu jest pod dostatkiem i te nawierzchnie twarde (oprócz trawnika) u nas dominują (oprócz ścieżki z kamieni do strumienia). Ufffffff.


Jeśli chodzi o ławeczkę, zrób ziemną Jak w Sissinghurst





Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies