Temat podwiązywania hortensji pojawił się także w zeszłym roku i wtedy - podpatrując Renatę (Kokesz) - kupiłam obręcze z tworzywa. Nazywa się to obejma ring do hortensji. Zastosowałam, jestem zadowolona.

Czekam na wieści z frontu ogrodowego, bo u Ciebie najszybciej się ogród budzi z zimowego snu.

To jest niesamowite, że wszystkie Twoje róże są takie bujne, dorodne, wyglądają, jakby żadna z nich nie chorowała. Piękne.

Pojęcia nie mam, co wsadzić. Nie mogłam zostawić więcej miejsca, bo chciałam żeby można tu było wjechać samochodem. Dziatwa kiedyś urośnie, musi mieć miejsce, żeby wjechać na posesję. Nie lubię stojących samochodów przy drogach.
Myślałam o jakimś krzewie bezpośrednio za tujami, a potem cisy baccata? Dałyby radę? Chodzą mi po głowie berberysy, może trzy Nigry? W jednym miejscu rośnie już winobluszcz.

No widzisz, a wydawała się taka wysoka Nie odbiera jej to w żaden sposób uroku, ale na tło planowanej przeze mnie rabaty nie nadaje się za bardzo

Skoro serby sadziłaś 10cm to ile lat są u ciebie? Często w sprzedaży mają takie małe mikrusy, a chce przy stawie posadzić serby wzdłuż ogrodzenia.

W żabim oczku po raz pierwszy zagościła Cibora papirusowata.Postawiłam specjalną podziurkowaną doniczkę w oczku. Rosła jak szalona.
Zamierzam ją przezimować w garażu.

Frontowy widoczek
Umbraculifera - ta rośnie najładniej z trzech posadzonych, pozostałe dwie jakieś rzadsze, mają mniejsze listki. Podmarzły?


Sadzone wiosną miskanty Fernen Osten:


I te posadzone jesienią - mimo że dłużej rosną, to kępy znacznie szczuplejsze:

Róża Eden Rose.

Chyba wszyscy ją znają i się nią zachwycają. Ja też uważam ją za ślicznotkę. Przecudne kwiaty, dość duże. Dla mnie ta róża jest niezniszczalna. Przesadzałam ją co pół roku, aż cztery razy, a ona szybko się regenerowała i budowała krzak. Teraz już chyba ma stałe miejsce. Posadziłam ją za ławeczką i mam nadzieję, że z różą Veilchenblau utworzą ładną parę.