Juzia napisał(a)

Ja nie widzę

basia3012 napisał(a)

Asiu, ogród w dolinie pięknieje z dnia na dzień. Cudnie.
Pozdrawiam.

Dziękuję Basiu za miłe słowa. Cieszę się, że Ci się podoba.
Buziaki

Jeszcze raz piwonia nn




Oraz zaczyna Louis van Houttea

Miłego dnia wszystkim

Asiu, cudnie wygląda ten piwoniowy kolor na rabatach i sam w sobie. Cieszy? O, i irysy też już? Leci czas... Tobie też dobrego dnia!

Roocika napisał(a)

Ciekawy jest, też mi się podoba, chociaż wydaje mi się, że lepiej by się prezentował zza czegoś

Mój posadziłam na cienistej, są tam jakieś paprotki, hosta, on nie jest za duży u mnie, także w towarzystwie mu lepiej

te irysy w tym roku nie zakwitły. Nie wiem czemu



Asia to są bródkowe? One muszą mieć kłącza zwrócone w kierunku słońca, na południe i ponad powierzchnię, czyli nie całkiem przykryte ziemią. Kwitną obficie jak kłącza porządnie się wygrzeją w słońcu Tak kiedyś Monty Don opowiadał, chyba Moje nie są tak koniecznie posadzone, ale raczej na suchej rabacie i słonecznej.
Pięknie masz już przed domem, rabata nabiera masy, i te wysokie trawy fajnie tam wyglądają.
Bodziszek bardzo ładny, u mnie też zawsze problem z uchwyceniem koloru, szczególnie ciemnego fioletu i różnych odcienie czerwieni z różem i fioletem.
Ale będzie różany spektakl, bo chyba mnóstwo pąków widzę

Roocika napisał(a)

Róże okrywowe w tym roku rosną pionowo, nie wiem dlaczego

Zobacz moje okrywowe, niedługo mi hortensję na pniu zeżrą

Śliczne irysy, twoje zdecydowanie w fiolet idą, moje raczej błękitne.

Fajnie wygląda ta chmura przywrotnikowa . Iryski cudne, u mnie już prawie po .

Pięknie masz , tak buszowato

Ja ze swoimi chwastami też się będę zaprzyjaźniać .

I u mnie irysy TB też nie zakwitły (ja mam w tym roku same klęski), mądrze radzisz Mirka
Niezawodne są syberyjskie, masz je w ciekawej tonacji, lubię jeszcze czerwonawe. 'Berlin Purpl Wine' na przykład. A rabatówki pod ciężarem otwartych kwiatów położą się zapewne

Roocika napisał(a)

Jeszcze trochę irysów, codziennie ich więcej.

Przepiękne iryski, bardzo obficie kwitną, te są niezawodne.
Jeśli chodzi o bródkowe, to u mnie też nie kwitną w tym roku. Mam za dużo cienia, a one lubią suche i słoneczne miejsca,
jak pisze Mirka.

Piwonie piękne.