Przywitanie.
11:02, 19 lis 2014
Witamy 
Zatem czekamy na ogród.
Zatem czekamy na ogród.
Znalezione posty dla frazy "Luki"
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
23:20, 18 lis 2014
Sebek resztę dla rodziny kupie gotowych bo też już mi się nie chce, a gałązek w okolicy już brakło, instruktaż choinki wkleję niebawem, jest szansa, że nie zmienię jednak miejsca zamieszkania 
Tuja stoi w tym miejscu już X lat, ale na pewno więcej niż 7 i przetrwała tak zimę 2011/2012. Mam też tuje wyciętą w formie kuli na pniu też od 5 lat w większej donicy i jakąś tuje podobną do Danicy od 3 lat w małej doniczce. Niczym nie zabezpieczam i nawet nigdy specjalnie nie dbałem o ich podlewanie jesienią/zimą.
Tuja stoi w tym miejscu już X lat, ale na pewno więcej niż 7 i przetrwała tak zimę 2011/2012. Mam też tuje wyciętą w formie kuli na pniu też od 5 lat w większej donicy i jakąś tuje podobną do Danicy od 3 lat w małej doniczce. Niczym nie zabezpieczam i nawet nigdy specjalnie nie dbałem o ich podlewanie jesienią/zimą.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....
23:04, 18 lis 2014
Łuki 4 sezon to 2012 w całości na Youtube po polsku. Ale sezon 2014 mozęsz oglądać np z napisami, bedzie łatwiej. I jak się uczyć angielskiego to od najlepszych. Moim podstawowym jezykiem obcym był zawsze niemiecki, co nie zroumiem to sobie dopowiem
Łuki tylko najwyższy poziom facetów (ogrodowiskowy) odróżni karminowy od malinowego
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....
22:03, 18 lis 2014
Marzenko 4 sezon to ten z 2012 roku ? Oglądałem ostatnio relacje Gardeners World z CHFSh, ale nie ukrywam, że ja mówionego angielskiego to nie rozumiem zbyt wiele i troszkę to irytuje 
Tak swoją drogą to też marzy mi się takie wyjazd... może kiedyś
Czytając dyskusje na temat kolorów i odcieni róż mam wrażenie, że wchodzę na wyższy poziom rozróżniania kolorów... jak na faceta
Tak swoją drogą to też marzy mi się takie wyjazd... może kiedyś Czytając dyskusje na temat kolorów i odcieni róż mam wrażenie, że wchodzę na wyższy poziom rozróżniania kolorów... jak na faceta
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
18:09, 18 lis 2014
Iwnko nic mi nie wiadomo o takiej osobie 
Bardzo podziwiam jak ktoś potrafi przez wiele lat mieć i czynnie rozwijać swoje zainteresowanie bądź pasje. Bardzo lubię słuchać śpiewu na żywo
Z winobluszczu wianki też się da, a ja ciągle szukam i chyba też nie będę miał. Mam jeszcze nadzieję, że znajdę gdzieś na płocie i sobie pożyczę kilka gałązek
Ewo tak dokładnie ta giełda, mnie by się też przydało troszkę bliżej mieszkać bo jeszcze kilka rzeczy byłoby mi potrzebnych.
Mileno no a u mnie jak na złość na piaskach rosną te proste badyle, zacznę chyba nosić sekator ze sobą
Gdybym miał takie kupony pewnie też bym się skusił, ale na giełdzie mimo wszystko o wiele taniej. Ozdób na razie pokazywać nie będę bo to dopiero połowa listopada i żeby nie zaczynać zbyt szybko ze świętami W przyszłym tygodniu jednak już coś pokażę.
Czy z winobluszczu się łatwiej robi to nie wiem i chyba się nie dowiem bo nigdzie nie mogę znaleźć
Bardzo podziwiam jak ktoś potrafi przez wiele lat mieć i czynnie rozwijać swoje zainteresowanie bądź pasje. Bardzo lubię słuchać śpiewu na żywo
Z winobluszczu wianki też się da, a ja ciągle szukam i chyba też nie będę miał. Mam jeszcze nadzieję, że znajdę gdzieś na płocie i sobie pożyczę kilka gałązek
Ewo tak dokładnie ta giełda, mnie by się też przydało troszkę bliżej mieszkać bo jeszcze kilka rzeczy byłoby mi potrzebnych.
Mileno no a u mnie jak na złość na piaskach rosną te proste badyle, zacznę chyba nosić sekator ze sobą
Gdybym miał takie kupony pewnie też bym się skusił, ale na giełdzie mimo wszystko o wiele taniej. Ozdób na razie pokazywać nie będę bo to dopiero połowa listopada i żeby nie zaczynać zbyt szybko ze świętami
W przyszłym tygodniu jednak już coś pokażę.Czy z winobluszczu się łatwiej robi to nie wiem i chyba się nie dowiem bo nigdzie nie mogę znaleźć
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
23:20, 17 lis 2014
Czy z winobluszczy też można robić?
Aja wszystko wyciepałam i nie zostawiłąm
Rany, tyle gałązek ... Mogłam mieć za darmo ...
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
23:17, 17 lis 2014
Giełda na Radomskiej? ja tam też nie mogę zaglądać, a mam tak bliziutko.
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
23:06, 17 lis 2014
Odwiedziłem dzisiaj giełdę kwiatową w Cz-wie i doszedłem do wniosku, że co roku traciłem mnóstwo czasu i ni tylko tego na poszukiwanie materiałów do dekoracji mając praktycznie w zasięgu ręki całe zbiorowisko wszystkiego co mi potrzebne.
Nie wiedziałem dzisiaj na co mam patrzeć i co chce, a cała żelazna lista wzięła w łeb i teraz brakuje mi tego co potrzebowałem, a mam pełno innych rzeczy... ja pójde z torbami w tym roku to jest pewne
Wracam do wieczornego seansu filmowego, było kilka filmów science fiction ostatnio to teraz zmiana na melodramaty
na poszukiwanie materiałów do dekoracji mając praktycznie w zasięgu ręki całe zbiorowisko wszystkiego co mi potrzebne.Nie wiedziałem dzisiaj na co mam patrzeć i co chce, a cała żelazna lista wzięła w łeb i teraz brakuje mi tego co potrzebowałem, a mam pełno innych rzeczy... ja pójde z torbami w tym roku to jest pewne
Wracam do wieczornego seansu filmowego, było kilka filmów science fiction ostatnio to teraz zmiana na melodramaty
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
23:02, 17 lis 2014
Danusiu śpiewać to ja potrafie... pod prysznicem razem z radiem to zapewne wychodzi mi zawodowo
Nie ma się czego wstydzić jeżeli chodzi o część ogrodu, która jest w trakcie zagospodarowywania, ale wiem doskonale o co Ci chodzi już patrzyłem na plan i nic nie napisałem bo w sumie pomysłu nie mam, ale coś muszę skrobnąć, ale to już jutro.
Marto wykorzystałem wszystkie gałązki jakie miałem i co najgorsze moje prywatne żródło gałązek się wyczerpałoi mam problem bo u mnie w większości w okolicach rośnie brzoza omszona, a potrzebna mi brodawkowata, nawet w tym się edukowałem bo już nie wiedziałem od czego zależy przewieszanie się gałązek u takich zwykłych brzóz Na winobluszcz poluje już 2 tydzień, ale sąsiadka wszystko wyrwała latem, a mój ma ledwo dwa długie pędy.
Plany dekoracyjne mam na ten rok dośc obfite, nie wiem czy uda mi się zrealizować wszystko.
to zapewne wychodzi mi zawodowo Nie ma się czego wstydzić jeżeli chodzi o część ogrodu, która jest w trakcie zagospodarowywania, ale wiem doskonale o co Ci chodzi
już patrzyłem na plan i nic nie napisałem bo w sumie pomysłu nie mam, ale coś muszę skrobnąć, ale to już jutro.Marto wykorzystałem wszystkie gałązki jakie miałem i co najgorsze moje prywatne żródło gałązek się wyczerpałoi mam problem bo u mnie w większości w okolicach rośnie brzoza omszona, a potrzebna mi brodawkowata, nawet w tym się edukowałem bo już nie wiedziałem od czego zależy przewieszanie się gałązek u takich zwykłych brzóz
Na winobluszcz poluje już 2 tydzień, ale sąsiadka wszystko wyrwała latem, a mój ma ledwo dwa długie pędy.Plany dekoracyjne mam na ten rok dośc obfite, nie wiem czy uda mi się zrealizować wszystko.
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1
19:42, 17 lis 2014
Zacytowałam, na wszelki wypadek, gdybyś chciał usunąć
Pięknę są te lilie, ale - tak jak róże, nie moje klimaty, chyba że dla przeciwwagi No, wyskoczyłeś - jak Luki z lilii
Ale jakich lilii!
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1
19:32, 17 lis 2014
To ja jak Filip z konopi wyskoczę z liliami Chcesz wyrazistego akcentu to chyba nie ma lepszej wersji na przerywnik między róże i prawdziwy szał werbeny. Widziałbym 3 takie plamy na tej rabacie, które na pewno będą widoczne z daleka. Kwitną ok 2 tygodnie więc nie będą zbyt natarczywe, a po przekwitnięciu wystarczy ściąć o połowe i do jesieni są zielone
Jak zobaczysz zdjęcie usunę, kolor oczywiście przypadkowy bo tylko taki miałem w dużej grupie.
No to żeby zdjęcie się nie dublowało na stronie usuwam
Czy tylko ja mam wrażenie, że jestem mało obiektywny
Chcesz wyrazistego akcentu to chyba nie ma lepszej wersji na przerywnik między róże i prawdziwy szał werbeny. Widziałbym 3 takie plamy na tej rabacie, które na pewno będą widoczne z daleka. Kwitną ok 2 tygodnie więc nie będą zbyt natarczywe, a po przekwitnięciu wystarczy ściąć o połowe i do jesieni są zielone Jak zobaczysz zdjęcie usunę, kolor oczywiście przypadkowy bo tylko taki miałem w dużej grupie.
No to żeby zdjęcie się nie dublowało na stronie usuwam
Czy tylko ja mam wrażenie, że jestem mało obiektywny
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
08:14, 17 lis 2014
A śpiewać?
Dla mnie zawsze stresem było jak gdzieś do jakiś zabaw miałam iść, żeby mi śpiewać nie kazali.
A tak na poważnie, to dzięki za udzial w dyskusji drzewnej. Wrzuciłam zdjęcia , planik i moje przemyslenia. Jakbyś miał ochotę to zajrzyj.
A odnośnie spotkania, to teraz wstyd by mi było, bo widzisz jak wszystko rozkopane. Ale w przyszłości jak się trochę ogarnę, to nie ma sprawy.
Ogrodnik Mimo Woli cd
19:05, 16 lis 2014
W końcu mogłem zobaczyć sobie odcinek drugi i trzeci raz na spokojnie.
Opowiadałaś tak jak zawsze bez stresu, po prostu naturalnie. Miło się słuchało. Na temat ogrodu wiesz jakie mam zdanie i go nie zmienię, ale szkoda, że nie pokazali wszystkich zakątków, w sumie mnie to bez różnicy bo widziałem na własne oczy całość Pomyłkami nie ma się co przejmować. Masz pamiątkę, ogrodem się pochwaliłaś, wyszło super i przy tym pozostańmy
Przy okazji wróciłem sobie powspominać po raz n-ty wizytę w czerwcu i dalej nie pojmuje, że to niby był mało kwitnący okres w ogrodzie
Opowiadałaś tak jak zawsze bez stresu, po prostu naturalnie. Miło się słuchało. Na temat ogrodu wiesz jakie mam zdanie i go nie zmienię, ale szkoda, że nie pokazali wszystkich zakątków, w sumie mnie to bez różnicy bo widziałem na własne oczy całość
Pomyłkami nie ma się co przejmować. Masz pamiątkę, ogrodem się pochwaliłaś, wyszło super i przy tym pozostańmy Przy okazji wróciłem sobie powspominać po raz n-ty wizytę w czerwcu i dalej nie pojmuje, że to niby był mało kwitnący okres w ogrodzie
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
18:58, 16 lis 2014
Gosiu do ozdób jeszcze tym wytworom daleko, ale bardzo dziękuje
Kasiu całkiem możliwy kości i reszta mięska na miejscu to chyba jestem żywy
Ewo no bez przesady, w zeszłym roku też miałem pierwsze próby, ale troszkę mniej udane, chociaż obecne wymagają poprawek. Wracam do napychania się bombą kaloryczną i witaminową
Danusiu no przestań gdzie tam talenty, po prostu od małego zawsze coś tam dłubałem, ale niech nikt nie każe mi rysować bo się przestraszy
Kasiu całkiem możliwy
kości i reszta mięska na miejscu to chyba jestem żywy Ewo no bez przesady, w zeszłym roku też miałem pierwsze próby, ale troszkę mniej udane, chociaż obecne wymagają poprawek. Wracam do napychania się bombą kaloryczną i witaminową
Danusiu no przestań gdzie tam talenty, po prostu od małego zawsze coś tam dłubałem, ale niech nikt nie każe mi rysować bo się przestraszy
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
18:55, 16 lis 2014
Ile Ty jeszcze tych ukrytych talentów masz
?
Piękno ukryte w detalach ... na skraju zielonego świata
18:53, 16 lis 2014
Cały czas śledzę wątek i tak za każdym razem gdy przeczytam opisy i zobaczę zdjęcia nie wiem co powiedzieć Wszystko, nawet najmniejszy detal robi się bardzo ważny, podziwiam wrażliwość.
Cieszy mnie też fakt, że też tak wcześnie zaczynasz z dekoracjami, bo bałem się, że jestem w odosobnieniu
Wszystko, nawet najmniejszy detal robi się bardzo ważny, podziwiam wrażliwość.Cieszy mnie też fakt, że też tak wcześnie zaczynasz z dekoracjami, bo bałem się, że jestem w odosobnieniu
Metamorfozy ogrodowe
18:33, 16 lis 2014
Niesamowita metamorfoza! I te kolory. Twój ogród żyje Łukaszu
Pięknie!
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
18:04, 16 lis 2014
Łukasz Ty niemożliwy jesteś
. Cudne te wianki i choineczka . Pozdrawiam
Trawiasto-hortensjowe ranczo ze stawem
12:28, 16 lis 2014
Szczerze? Nawet nie wiem co słychać...Po pracy już ciemno, ostatnie 2 weekendy w ogóle nie wykorzystane...Święto, pogrzeb dziadka tydzień temu. Zdążyłem pograbić trochę liści.
W tym tygodniu remontowałem pokój. Czekam z utęsknieniem na wiosnę, przeglądam zdjęcia w poszukiwaniu inspiracji na rabatę przed domem.
Serby posadzone już dawno
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2759-trawiasto-hortensjowe-ranczo-ze-stawem?page=72
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III
23:55, 15 lis 2014
Ojj jak ja uwielbiam tą część ogrodu. Dodawanie tych cudnych smaczków dodaje tylko szyku elegancji i zmienności. Pamiętam jak wiosną zachwycałem się tym ciemnym orlikiem, nadal mnie męczy, ale nigdzie takiego jeszcze nie widziałem.
Nie zdążyłem napisać, a tu kolejne fotki.
Co do zimy mam to samo podejście, ewentualnie śnieg na święta i do widzenia
Nie zdążyłem napisać, a tu kolejne fotki.
Co do zimy mam to samo podejście, ewentualnie śnieg na święta i do widzenia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies