Dzięki dziewczyny za rady! Nie pomyślałam o tym że coś może się rozsiewać na kostkę. Wiem że werbena jest ekspansywna ale nie wiedziałam że kocimiętką też może się tak rozsiewać czy szałwia.

Zdaje sobie sprawę również z tego że nie są to warunki dla hortensji, ale uparłam się na nie i na własne ryzyko spróbuję. A czy trzcinnik KF by tam pasował? I co jeszcze dobrze komponuje się z sesleria?

A co do Sedum - to bardzo podoba mi się jego połączenie że stipa!

Asiu tu masz Stipę ? Ilu letnią?
Moja starsza Stipa nie ruszyła ale młodsze tak.

Dzisiaj miałam piękny dzień, dostałam dwie paczki z roślinami od forumowych koleżanek

stipy od Gogo




róże Aspirin Rose od miłośniczki róż Agnieszki, która nie ma wątku



Dziewczyny, jeszcze raz Wam dziękuję.

Aniu, szukam info o grabie fastigiata i doczytałam,że chcesz kupic- zdecydowałaś się już na niego? Tylko czy on faktycznie tak długie korzenie ma?
No i o rabacie różańcowej czytam i natchnęłas mnie,gdzie ja róże mogę posadzić - i już się cieszę bomposadze sobie te moje wyśnione Pomponella wzdłuż tarasu od strony południowej,do tego rozchodniki i stipa coś wyższego jeszcze by pasowało, może ttzemiliny na pniu i sesleria jesienna. No to czekam aż taras będziemy mieli zrobiony i jeszcze chyba trzeba będzie hakuro wykopać i oddać komuś kto będzie chętny na to drzewko,a posadzi się coś wyższego i co cień da...
Ojej się rozpisalam bo tak mi od razu przyszło do głowy co mogłabym jeszcze zmienić bo jak ostatnio dwa tygodnie nic nie robiłam w ogródku to myslalm że chora będę

Młoda Stipa ma sie całkiem dobrze,ale starsze okazy ucierpiały podczas zimy i są do usunięcia część już wydałam...

Kancik w części zrobiony a na resztę nie pozwala pogoda zimno,wietrznie,byle jak

Pissardii kwitną choć nie wszystkie obficie..co może być powodem??


Trzcinniki KF już spore jak na te warunki,tulipany w kiepskiej formie.Trzeba je w tym sezonie wykopać

U mnie też ciężka glina, a stipy rosną i sieją się dobrze. Spróbuj rozluźnić glebę na tej rabacie (piaskiem, pociętą słomą z miskantów, drobnym żwirkiem, gałązkami). Powinno pomóc. Nie ściółkuj korą, bo kora zatrzymuje wilgoć, a stipa jest wrażliwa na podmakanie korzeni. często spulchniaj wokół niej glebę, aby napowietrzyć korzenie.

Od kilku lat mam stipę i jeszcze siewki nie widziałam. Na ciężkiej glinie, nawet poprawionej nie sieją się tak jak na lżejszej. W zeszłym roku ładnie kwitły i wszystko w nasionach miałam więc może w tym roku coś się znajdzie. A na tą rabatę będę musiała wykopać z innej i podzielić. Bardzo mi szkoda tych sadzonek nie po to je prawie rok w doniczkach pielęgnowałam.

Darcia przegapiłam Twój tulipanowy pokaz. Szukałam odpowiedzi o stipie i obejrzałam EE. Piękne są - ten ich zielony akcent jest niepowtarzalny.
Jesienią w B trafiłam na ich jedno opakowanie i nie wzięłam - żałuję. Może tej jesieni znowu trafię Zostawiam tulipanowy podziw

A co do stipy hmmm co się jej stało?