Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Piękno ukryte w detalach ... na skraju zielonego świata 23:35, 07 paź 2014


Dołączył: 31 sty 2014
Posty: 846
Do góry
Luki napisał(a)
Pytałaś czy widze różnice... owszem widze i to spore. Z tego co udało mi się zauważyc do dosadziłaś sporo bukszpanów, na rabacie pod pewnym elementem na początku działki rośliny mocno podrosły, a kolorystyka się ujednoliciła. Przy placyku jeszcze wiele nie pokazałaś, ale zaczęłaś strzyc jałowce i kulki bukszpanowe zawitały... ciekaw jestem jak teraz prezentuje się miejsce na prawo od placyku tam gdzie był lub nadal jest element wodny


Cieszę się, że widać efekty pracy mam nadzieję, że na plus
Faktycznie dosadziłam sporo bukszpanów, głównie ze względu na ich pokrój, klasę i elegancję jaką wnoszą do ogrodu. Nie wiem o jakim elemencie mowa? chyba się pogubiłam we własnym ogrodzie Kolorystyka faktycznie została ujednolicona już jakiś czas temu. Odcienie czerwienie i nieśmiertelna zieleń. Jakoś nie widzę innej kolorystyki u siebie. Przy placyku w tym sezonie wyczułam delikatny chaos a więc postanowiłam dosadzić kika prostych, naturalnych form (kul) a jałowce próbnie przystrzyc na wrzeciona vel stożki Element wodny nadal jest, obecnie te okolice wyglądają tak....





anabuko1 napisał(a)
Witaj Aguś w piękny słoneczny dzień !!
Jakoś przypadkowo znalazłam cienie TUTAJ !!

Ogród wymuskany,tętniący rożnymi kolorkami,przyjemnie mi jest zawsze go oglądać .
Zdjecia jak zwykle, rewelacyjne!


Witaj Aniu
Miło mi widzieć starych,dobrych znajomych tutaj bez dwóch zdań ogrodnicy to jednak wielka rodzina
Znasz już pewnie u mnie każdy zakątek, mimo wszystko zapraszam...mam nadzieję, że każdy kolejny kadr będzie Ci się miło oglądać
Buziaki!

Enya73 napisał(a)
Wow, wow , wow Przepiękny ogród, super że go w końcu pokazałaś Ukrywać taką perełkę przed ogrodowiskowym światem, to nie przystoi

Zaznaczam, bo będę stałym gościem Pozdrawiam serdecznieI dzięki za odwiedziny u mnie, które nakierowały mnie na taki fantastyczny ogród


Witam właścicielkę najpiękniej przebarwiającego się ogrodu na forum
Staram się tworzyć ogród wg tego co dyktuje mi serce, może czasem wbrew ogrodniczym regułom i zasadą. Uczę się na błędach i dążę do perfekcji. Będzie mi miło Cię gościć a więc zapraszam serdecznie jednocześnie dziękuję za miłe słowa. Całus

Anias napisał(a)
wrażliwa artystyczna dusza.. witaj Agnieszko.
tez uwielbiałam Anię.. los jest przekorny..


Rozgryzłaś mnie po kilku wpisach spryciula
Z wiadomością nie mogę się uporać...ale czy w ogóle można kiedy odchodzi jak młoda osoba? Życie jest tyle warto co jeden oddech i jedno bicie serca.

bdan napisał(a)
Witaj Agnieszko.


Super, że założyłaś swój wątek, będziesz "na miejscu".

Zaznaczam do lektury, bo żadnego Twojego wpisu nie chciałabym pominąć.


Danusiu witam oficjalnie u mnie

Sebek napisał(a)
Aga, przepiękne robisz zdjęcia, ale miejsce do ich robienia również jest śliczne Zawsze podziwiam ludzi, którzy z taką lekkością tworzą i podają nam na tacy detale i szczegóły Ja się tego uczę, ale rzadko kiedy mi to wychodzi


Bardzo mi miło Cię gościć Fotografia stała się pasją dzięki ogrodowi. Dzisiaj wychodząc do ogrodu realizuję dwie pasje, które świetnie się uzupełniają Miło, ze podobają Ci się moje kadry. Ja się łapię na tym, że w moich folderach ze zdjęciami w większości dominują zdjęcia detali, ulotnych chwil, zatrzymanych w kadrze uczuć. Lubię to wyłapywanie, dostrzeganie detali, obok których niektórzy przechodzą obojętniej...samo życie. Szerze...wiele zależy od naszej wrażliwości oraz samego widzenia świata. Trzymam kciuki!!!



Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:12, 07 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ja na prawde nie mogę się doczekać tego wybuchu różanego w Twoim ogrodzie... cóż to miejsce robi z ludzmi, o to bym się nie podejrzewał, że zaczną mi się róże podobać... fakt u siebie już miejsca nie mam, ale za płotem to sporo posadze
Tak czytam o tych żółtych Carexach i sam zacząłem się rozglądać i przy okazji znalazłem ostatnio w szkółce Kosmatke olbrzymią Aurea, no i nawet mi się spodobała, ale nie wiedząc nic o niej nie zabrałem. Co o niej myślisz?
Moja działka na Dębowym Lesie 20:49, 07 paź 2014


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
Majuniaa Witaj!
No trochę się tych host się uzbierało.Nie mam jak niektórzy hostomaniacy ponad 100 czy 300 a znam takich.Ale więcej juz nie mam gdzie ich sadzić.
Tak w 98 % znam ich nazwy.Ale bywają pomyłki i mam kilka NN.

Luki-Łukaszu Może i masz rację, takie równe rabaty ,poukładane ani do mojej duszy nie pasują ani do mojego domku.ale czułam się jakoś bidniutko
przy waszych równiusieńkich ogrodach , rabatach linearnych, perfekcyjnie wymuskanych.a u mnie jest jak jest, jeszcze nie wszystko zrobione tak jak ma być w moich planach w moich marzeniach.
a ten trawnik już i tak deko się zmienił, bo trochę roślinek przybyło.A wokół hortensji i tak planuje wyciąć trawę, liliowce w środek i na boki żurawki, ale jeszcze mam ich za mało.Więc z dosadzaniem żurawek będzie później.I tak to na wiosnę planowałam zrobić ,ale zobaczymy jak to wyjdzie.
A reszta trawnika musi zostać dla moich chłopaków to koszenia, bo w samych rabatach zaryrałabym sie

ryska -Renatko witaj w moich progach.Ta Agawa ma kilka już ładnych lat, sama nie pamiętam ile.Może z 7 lub 8.Nie pamiętam dokładnie.

Luckaa -Lucynko Witaj , dziękuję za miłe słowa i zapraszam częściej

Napia-Agnieszko Witam cię! To pardwa okolica jest cudna, sielska i spokojna.Lubie rożne ,roślinki i tak juz tego sie uzbierało.ale jeszcze i tak coś tam dochodzi.

eda witaj, dziękuję za miłe słowa i zapraszam jeszcze,
A to fakt, bardzo podobne ładniutkie te trójsklepki,ale deko inne.

Dla tych ,którzy chcieli zobaczyć moje hosty, zdjęcie z lata, bo teraz już nie są takie ładne .

To tyle bo i tak chyba przekroczyła limit zdjęć,Reszta następnym razem.
Ale już jakiś obraz będzie jak u mnie jest z hostami.
Ogródek Anity 20:45, 07 paź 2014


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Do góry
Luki napisał(a)
Bardzo ładne żurawki, spokojnie za dwa lata będziesz dzielić... chociaż nie wszystkie odmiany ale to tak jak wcześniej pisałem. Z jednaj żurawki Sashay kupionej w 2010 zrobiłem do tej pory co najmniej 60 sadzonek, a gdybym się bardziej postarał i dzielił wszystko na potęge co najmniej podwoił bym tą liczbe... co najlepsze każda sadzonka rośnie jak szalona

O matko! No to liczę na taki obrót sprawy
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:07, 07 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Aniu to liliowców mamy podobną ilość bo ja mam prawie 70 i też już żadnego nie zmieszcze bo nawet 3 czekają wsadzone w donicach, a kwiaty miały piękne. Mnie to chyba pozostanie pozbywać się starszych odmian, które mniej zachwycają, ale na razie staram się upychać i nie myśleć o takim scenariuszu. Fale żurawkowe powstają od 5 sezonów i uzbierała się już spora ich liczba w ogrodzie, ale teraz już drastycznie nie wzrasta ilość nowych odmian. Te, które słabo rosną likwiduje, a pozostawiam tylko te dobrze rosnące w wielu egzemplarzach dzięki podziałowi

Co do liliowców to jeszcze czeka mnie w przyszłym roku sporo nowych kwitnień na które nie moge się już doczekać
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:01, 07 paź 2014


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
Luki napisał(a)
Pozwolenie na zdjęcia wydane to zaległe sobotnie kwiaty


Ma ktoś taki kwitnący bukszpan


no no świetny pomysł na dekoracje bukszpanu, a swoja drogą to piękne liliowce, ja tez je kocham.Mam ponad 60.I więcej nie wejdzie,: i marzy mi się taka żurawkowa fala, na wprost tarasu,, na razie obsiewam ja aksamitami,Może kiedyś uda mi się uzbierać tyle pięknych żurawek i dopiero byłoby piękniej





Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:00, 07 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ojoj ile miłych wpisów Napisze ogólnie w sprawie tej rabaty z astrami, że na żywo tak ładnie nie wygląda ze względu na jałowca, który tu rósł i rzucał dużo cienia na rośliny przez co się położyły w prawo i patrząc od frontu straszą patykami ale w przyszłym roku już tego nie będzie... no i nie żebym marudził bo bardzo mi się podoba

Iwonko z tej bylinówki jestem bardzo zadowolony bo kwitnie praktycznie od maja nieustannie, zaczęło się od orlików, firletki i kocimiętki, następnie zaczęły się wkradać lilie, później floksy i pysznogłówki z dzwonkami, jeżówki rozchodniki astry i trawy grają teraz główną role do tego kocimiętka powtórzyła kwitnienie sam się dziwie, że tyle tego tam jest. Trawy, o które pytasz to nie miskanty, a rozplenice, na pierwszym planie niższa odmiana Herbstfreunde, ta bardzie w tyle ze łukowatymi żdźbłami to odmiana Moudry.

Agato pomyśleć, że te astry wydarłem zapomniane gdzieś z kąta działki bo nic innego nie miałem chociaż muszę ich pilnować bo rozrastają się jak goopie

Agnieszko ja bez planów to na żadne zakupy roślinne się już nie wybieram bo w tym roku kilka razu się zapomniałem i przytargałem do domu kilka roślin, które teraz stoją w przechowalni. Hakone u mnie bez problemu przetrwało u mnie tą zime, ale jak wiadomo zimy prawie nie było. Ja okryje gałązkami świerkowymi, a po mocniejszym przymrozku zbrązowieją.

Małgosiu(Margarete) powinienem powiedzieć przepisowo, że na dzielenie troche za późno, ale ja jeszcze co nieco dzieliłem dzisiaj i na dodatek wsadzam do doniczek, do gruntu byłoby lepiej, ale nie mam miejsca. Ukorzenianie jesienne jest lepsze bo żurawki wiosną ruszają pełną parą i nie są osłabione po wiosennym podziale po którym długo się zbierają. Potrzeba im około miesiąca, żeby się ukorzeniły, a jeżeli sadzonki będą miały już jakieś korzonki to jeszcze lepiej. Decyzja należy do Ciebie i jak to mówią jest ryzyko jest zabawa... Ja jeszcze w tym tygodniu kilka żurawek podziele bo mam taką potrzebe i licze na powodzenie. Można dla pewności gdy będzie mocny mróz bez śniegu możesz okryć żurawki gałązkami świerkowymi.

Moniko(borbetko) bardzo mi miło, kolorów coraz więcej dzięki jesieni

Gosiu, a ja najwyżej jeszcze napisze dokładnie na pw bo wczoraj to chyba już spałem chociaż nic nie pomyliłem

Marzenko dziękuje Ci ogromnie i oświadczam bardzo głośno, że kryzysu nie ma i raczej nie będzie bo przecież może być tylko coraz lepiej, a tam gdzie coś nie gra to przecież można szybko zmienić
Pociuchutko tylko powiem, że pomarudze zapewne jeszcze nie raz, ale ja to mam w genach

Mira dziękuje bardzo i pozdrawiam

Aniu(anabuko) rożnorodnośc owszem jest ogromna i cały rok pracowałem nad ogarnięciem mojego małego chaosu jednak mimo, że roślina nadal sporo wydaje mi się, że ogród jest teraz bardziej spójny no i kolorowy I co najważniejsze, bardzo mnie cieszy czego nie mogłem powiedzieć w zeszłym roku.
Moja działka na Dębowym Lesie 19:17, 07 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Aniu tak patrze na piękny klimatyczny domek... wyobrażasz sobie prościutki i poukładany ogród do niego, bo ja nie Na ogrodowisku są różne ogrody od tych sielskich do tych bardzo poukładanych no i nie ma co ukrywać wiele powtarzających elementów można spotkać w każdym z tych ogrodów. Ja chyba czułbym się dobrze w takim sterylnym poukładanym ogrodzie jak w sielskim no i w moim kolorowym jednego bym nie zniósł... ogrodu utrzymanego w żółtych barwach
Bym zapomniał co chiałem napisać po zobaczeniu zdjęć z góry... ile ty masz jeszcze zbędnego trawnika można szaleć z nowymi rabatami na całego

Czekam też na szczegółowe pokazanie hostowiska bo bardzo lubie te rośliny.
Ogródek Anity 19:08, 07 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Bardzo ładne żurawki, spokojnie za dwa lata będziesz dzielić... chociaż nie wszystkie odmiany ale to tak jak wcześniej pisałem. Z jednaj żurawki Sashay kupionej w 2010 zrobiłem do tej pory co najmniej 60 sadzonek, a gdybym się bardziej postarał i dzielił wszystko na potęge co najmniej podwoił bym tą liczbe... co najlepsze każda sadzonka rośnie jak szalona
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 18:57, 07 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
No no ładne kwiatuńki wyhodowałaś... większych nie było

To zacienione miejsce to ja widze tak... kilka brzóż o śnieżno białej korze, będą pięknie współgrały z lasem i przy okazji będą pobierały dużo wody, do tego hosty w barwnych plamach tak aby jedna od drugiej grupy różniała się kolorystyką... do tego tawułki arendsa w fioletach i czerwieniach, do tego trawki hakonechloa... o i jeszcze jakieś paprocie wplecione między reszte . Mnie to się taki zakątek marzy i to w takiej wielkości, a jak dobrze widze to jest miejsce przeznaczone na jakieś mebelki.
Kilka inspiracji: 1, 2, tutaj troszke za dużo tych brzóz i długo by takie miejsce nie porosło, ale zamysł genialny 3, 4
Myśle, że taki zestaw bardzo dobrze zniesie zacienienie i wilgotne stanowisko.

Ciekawy jestem co się stanie z tymi wszystkimi roślinami, które padły w tym roku, mam nadzieję, że zostaną wymienione lub zastąpione czymś innym przynajmniej w większości nie na Twój koszt.
Moja działka na Dębowym Lesie 11:01, 07 paź 2014


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
Witam serdecznie w piękny jesienny dzioneczek następnych miłych gości.

azzy Jeżówka hot papaya- to naprawdę piękna roślinka .Polecam!A taki kolorek żywy chyba wszędzie będzie pasował.

popcarol Jesień w dalszym ciągu jest kolorowa, ciepła i ładna,chciałoby się powiedzieć ,niech tak będzie do grudnia.Póki nie ma przymrozków to i roślin więcej widać i kolorów oczywiście

Mala_Mi -Aniu Witaj w moich progach.hmm mówisz,że na rewizycie wyjątkowo dużo. napisałaś i skasowało się .Oj szkoda, ciekawa jest opinii innych, spostrzeżeń ,jakie mają co do mnie czy do mojego ogrodu, czy roślin.Takie wypowiedzi dużo dają.A może jeszcze raz spróbujesz napisać ??
Bratnia dusza-- fajnie , podoba już mi się to )

malgocha1960 -Gosiu Witaj i w tej przestrzeni

Kondzio Podobne roślinki mamy, to fajnie, będzie o czym wzajemnie pisać o naszych doświadczeniach.A ogród mam z większej perspektywy z wcześniejszego lat.Zaraz pokaże trochę.

Luki -Łukaszu Witaj w tej przestrzeni.przestrzeni. Kolorowo to i ja lubię, a u ciebie byłam nie raz i wiem,że masz piękny ogród.
Dzięki za wskazówki techniczne, no widzisz, nie wiedziałam,że tutaj wrzucamy po 4 zdjęcia na post .Będę pamiętała już

BusyBee Witam również miłą krajankę.tak 100 km, to całkiem niedaleko.
I dziękuję za miłe słowa

07_Rene -Renatko witaj.no tak mój ogród nie jest taki wymuskany, prowadzony pod linijkę, jest kolorowy, zmienny i oto mi chodziło.

Ewkakonewka Witam drugą krajankę!!Dziękuję za miłe słowa.
Jakoś tak spontanicznie postanowiłam założyć tutaj watek, a nie tylko was podglądać po cichu, ale już mi się chce na zielone tematy pogadać , wymienić doświadczeniami, radami.A macie spotkanka ? A gdzie ??
zciut szerszej perspektywy.
yolka Jolu witaj .Dziękuję za miłe słowa i zapraszam częściej

Zaraz wam pokaże mój ogród z wcześniejszego lata, z ciut szerszej perspektywy.Trochę się zmieniło, boi roślinek zostało dosadzonych.


Powiedzcie a jakie rozmiary zdjęć tutaj się wstawia ???
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 09:45, 07 paź 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Luki napisał(a)
No ja się uśmiałem z sadzarki bo ja mimo piasczystej gleby już 3 załatwiłem w ten sposób i więcej tego skromnie mówiąc dziadostwa nie zakupie, gdybym od razu kupił sadzarke z gardeny nie byłbym w plecy, ale jak to mówią skąpy dwa razy traci
Jesień u Ciebie w ogrodzie na całego, ale taka słoneczna może trwać bardzo długo.


Słońce złapałam i nie puszczam

Właśnie wczoraj zamówiłam sadzarkę z gardeny..........."mądry polak po szkodzie"...sadzenie cebul musi trochę poczekać

Jesienne odsłony z ogrodu c.d.


Ogrodowa przygoda Łukasza :) 09:07, 07 paź 2014


Dołączył: 31 sty 2014
Posty: 846
Do góry
Luki napisał(a)


Agnieszko pierwszy raz mogę też powiedzieć, że lubie jesień bo już nie straszy tak jak w zeszłym roku. Z rabaty jestem wybitnie zadowolony, ale ta akurat zrobiona całkowicie od podstaw planowana całą zime
Gdzieś na forum widziałem dorodne Hacone w żwirku... żebym to ja jeszcze pamiętał gdzie to było bynajmniej było bardzo łądnie rozrośnięte.


Planowanie fajna rzecz i ja zaczęłam od dawna właśnie w ten sposób porządkować swoje pomysły kompozycyjne. Nic pochopnie Hacone w żwirku prezentuje się świetnie, tylko mam je pierwszy sezon i zastanawiam się ja je zabezpieczyć przez zimę?
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 23:45, 06 paź 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)
Kilka dzisiejszych zdjęć.

Łukasz, to zdjęcie zapisałam sobie w moich inspiracjach. Rabatka pełna kolorów. To by się podobało mojemu M A dla mnie te wystające trawki. Jakie to miskanty?
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 23:34, 06 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Gosiu wszystko było, ale gdyby było coś pewnego to przedzwonie, aby wszystkie miskanty nie pojechały do czech na targi hosty są ładne i będzie nawet co wybrać na żywo o ile przymrozek nie trzaśnie tego co na zewnątrz... w tunelu też było kilka odmian. Trzmilinki to chciałbym dwie szczepione tak na wysokości ok metra, biało zielone odmiana nie ma znaczenia, ale inncyh niż Emerald Gaiety i Silver Queen nie ma.. po prostu biało zielona i 6 cisów kolumnowych też odmiana bez znaczenia

Agnieszko pierwszy raz mogę też powiedzieć, że lubie jesień bo już nie straszy tak jak w zeszłym roku. Z rabaty jestem wybitnie zadowolony, ale ta akurat zrobiona całkowicie od podstaw planowana całą zime
Gdzieś na forum widziałem dorodne Hacone w żwirku... żebym to ja jeszcze pamiętał gdzie to było bynajmniej było bardzo łądnie rozrośnięte.
Wszystko o czym ... Marzysz 22:50, 06 paź 2014


Dołączył: 11 lip 2012
Posty: 3194
Do góry
Luki napisał(a)
Róże są piękne, ale ja i tak nie dam się do nich przekonać podziwiam z radością u innych. DObrze, że sadzenie krokusów mam za sobą


Łukasz u mnie róż mało i większość bez nazwy, więcej chyba nie będzie

jeszcze sadzonko tulipków mi zostało, liczę, że w tym tygodniu się uda
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:49, 06 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Violu z tą wisienką jakoś przypadkowo wyszło, ale licze, że będzie pracowała za wyższy akcente w ogrodzie. Zawilce mają zimować.. 6 strefa klimatyczna jednak ja w pierwszym roku okryje dla pewności

Mileno troszke się z nimi nakombinowałem, ale nie zaprzecze z każdej strony wyglądają inaczej. Mają jedeno najmgorsze ustawienie, ale to do czasu aż stożki nabiorą masy
Drzewo to śliwa wiśnoiwa Pissardi, wiosną po zakupie obciąłem prawie na zero i bardzo mocno się zagęściła.
Tak wypatrzyłaś graby jeszcze nie opalikowane i nie naprostowane, wiosną czeka je jeszcze pierwsze cięcie.

Toszka dziękuje, że zawitałaś z cennymi radami, tak zrobie z trawami... czas wybrać się do leśniczego bo w tym roku troszke tych gałązek będę potrzebował, a hakone dostanie kory

Ewo zawilce kupowałem w bylinowym, też mieli kilka takich różowych, ale celowałem bardziej w białe, mam nadzieję, że w przyszłym roku mnie zaskoczą

pasjonatko do tej jesieni nie byłem świadomy, że zawilce to takie łądne kwiaty... jeszcze pore kwitnienia mają świetną bo cieszą na koniec sezonu
Ogród cioci czyli ciociogród :) 22:42, 06 paź 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Luki napisał(a)
Gosiu ja tylko napomkne, że bylinowy gdyby co byłby w sobote otwarty, ale napisze, że jak to z bylinami o tej porze roku szału ni ma, ale zawilce były


Super wiadomość M co prawda stwierdził że do soboty to koniec świata jeszcze może być aletynapiszna wszelki wypadek ile i jakie trzmieliny , na jakiej wysokości szczepione i cisy oczywiście ile Wiem że jak największe i jak najgęstrze
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:21, 06 paź 2014


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Luki napisał(a)
Ewo zawilce są za jak i w zakupach


Czytałam że miałeś dokupić, ja nie mogę trafić białych. Mam tylko takie. Zdradzisz gdzie kupiłeś te albinoski?
Ogródek Iwony 22:16, 06 paź 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)
Iwonko specjalistą nie jestem, ale twoje hortensje to raczej nie Vanilki, a Limlight. Vanila Frise ma czerwone/bordowe gałązki i na pewno w ten sposób się nie przebarwia. Mam obydwie i tak przebarwiała się moja Limlight no i na dodatek twoje też mają taki limonkowy kolor zanim zrobiły się białe
Pewny nie jestem, ale pisze co wiem i widze... warto zapytać kogoś kto ma dłużej hortensje

Malgosik napisał(a)
mi też przyszło do głowy że to inna odmiana hortensji

Łukaszu, Małgosiu, mi też coraz bardziej się wydaje, ze zaszła jakaś dziwna pomyłka w szkółce. Ale to chyba też nie jest Limelight, bo jedną kupiłam jesienią i wygląda trochę inaczej i się nie kładzie, stoi pieknie na baczność:

A tutaj jeszcze znalazłam zbliżenie niby Vanilek z delikatnym przebarwieniem i gałązki wydają się brązowo- bordowe. Ale może być tak, że inna hortensja też tak ma:
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies