Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Agania 07:41, 07 paź 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do moich inspiracji też zapisuję

moje marcinki rosną jeszcze osamotnione, buskiki posadzone przy nich są jeszcze malutkie
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
aage 09:07, 07 paź 2014


Dołączył: 31 sty 2014
Posty: 846
Luki napisał(a)


Agnieszko pierwszy raz mogę też powiedzieć, że lubie jesień bo już nie straszy tak jak w zeszłym roku. Z rabaty jestem wybitnie zadowolony, ale ta akurat zrobiona całkowicie od podstaw planowana całą zime
Gdzieś na forum widziałem dorodne Hacone w żwirku... żebym to ja jeszcze pamiętał gdzie to było bynajmniej było bardzo łądnie rozrośnięte.


Planowanie fajna rzecz i ja zaczęłam od dawna właśnie w ten sposób porządkować swoje pomysły kompozycyjne. Nic pochopnie Hacone w żwirku prezentuje się świetnie, tylko mam je pierwszy sezon i zastanawiam się ja je zabezpieczyć przez zimę?
____________________
Agnieszka - Piękno ukryte w detalach...na skraju zielonego świata oraz http://pieknoukrytewdetalach.blogspot.com/
Margarete 10:05, 07 paź 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Dotarłam do ciebie Łukasz jako siły fachowej z pytaniem - czy żurawki przesadzac i dzielic lepiej teraz jeszcze w pażdzierniku czy dopiero na wiosne ? Zrobiłam nowy fragment rabaty (odtrawnikowałam, posadziłam rosliny a krawedź chciałam "wykonczyć" żurawkami) chciałam wziąc je z własnych starych kęp, bo przydałoby im sie odświeżenie.... wolałabym to zrobic teraz bo wtedy nowa rabata dostałaby takie wykonczenie ale nie wiem czy to dobry pomysł....?
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 12:06, 07 paź 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Cofnełam kilkanaście stron i...zaniemówiłam, jak pieknie skomponowana ta kolorowa rabata z astrami, trawkami, zurawkami...super.
A te cięte formy zielone tez świetne, jak dokończysz metamorfoze tej rabaty pod płotem która oststnio ogołociłes z żóltego koloru to bedzie pieknie.
Pozdrawiam !
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Borbetka 14:19, 07 paź 2014


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Łukasz, tylko u Ciebie takie kolory są! Dosłownie magia.
____________________
borówcowy wizytowka
malgorzata_s... 14:24, 07 paź 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33821
Jak będzie pewne że przyjedziemy to zadzwonię z zakupów
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
Madzenka 18:56, 07 paź 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Miszczostwo z rabatami!!!! I pomyśleć, że kryzys ktoś tu miał kiedys, nie żebym wypominała
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
MiraR 18:58, 07 paź 2014

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 624
Mistrzostwo Łukaszu Masz taki kolorowy ogród
____________________
anabuko1 19:46, 07 paź 2014


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24105

No tak , już poznaje ten piękny , kolorowy ogród .Własnie po tych kolorowych żurawkach
A różnorodność roślin u ciebie jest wielka, pięknie skomponowana, już nie raz podglądałam twoje rabaty

Agania napisał(a)
Do moich inspiracji też zapisuję

moje marcinki rosną jeszcze osamotnione, buskiki posadzone przy nich są jeszcze malutkie[/quote
Do moich też ten widoczek dołączam ,cudny jest!!
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Luki 20:00, 07 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Ojoj ile miłych wpisów Napisze ogólnie w sprawie tej rabaty z astrami, że na żywo tak ładnie nie wygląda ze względu na jałowca, który tu rósł i rzucał dużo cienia na rośliny przez co się położyły w prawo i patrząc od frontu straszą patykami ale w przyszłym roku już tego nie będzie... no i nie żebym marudził bo bardzo mi się podoba

Iwonko z tej bylinówki jestem bardzo zadowolony bo kwitnie praktycznie od maja nieustannie, zaczęło się od orlików, firletki i kocimiętki, następnie zaczęły się wkradać lilie, później floksy i pysznogłówki z dzwonkami, jeżówki rozchodniki astry i trawy grają teraz główną role do tego kocimiętka powtórzyła kwitnienie sam się dziwie, że tyle tego tam jest. Trawy, o które pytasz to nie miskanty, a rozplenice, na pierwszym planie niższa odmiana Herbstfreunde, ta bardzie w tyle ze łukowatymi żdźbłami to odmiana Moudry.

Agato pomyśleć, że te astry wydarłem zapomniane gdzieś z kąta działki bo nic innego nie miałem chociaż muszę ich pilnować bo rozrastają się jak goopie

Agnieszko ja bez planów to na żadne zakupy roślinne się już nie wybieram bo w tym roku kilka razu się zapomniałem i przytargałem do domu kilka roślin, które teraz stoją w przechowalni. Hakone u mnie bez problemu przetrwało u mnie tą zime, ale jak wiadomo zimy prawie nie było. Ja okryje gałązkami świerkowymi, a po mocniejszym przymrozku zbrązowieją.

Małgosiu(Margarete) powinienem powiedzieć przepisowo, że na dzielenie troche za późno, ale ja jeszcze co nieco dzieliłem dzisiaj i na dodatek wsadzam do doniczek, do gruntu byłoby lepiej, ale nie mam miejsca. Ukorzenianie jesienne jest lepsze bo żurawki wiosną ruszają pełną parą i nie są osłabione po wiosennym podziale po którym długo się zbierają. Potrzeba im około miesiąca, żeby się ukorzeniły, a jeżeli sadzonki będą miały już jakieś korzonki to jeszcze lepiej. Decyzja należy do Ciebie i jak to mówią jest ryzyko jest zabawa... Ja jeszcze w tym tygodniu kilka żurawek podziele bo mam taką potrzebe i licze na powodzenie. Można dla pewności gdy będzie mocny mróz bez śniegu możesz okryć żurawki gałązkami świerkowymi.

Moniko(borbetko) bardzo mi miło, kolorów coraz więcej dzięki jesieni

Gosiu, a ja najwyżej jeszcze napisze dokładnie na pw bo wczoraj to chyba już spałem chociaż nic nie pomyliłem

Marzenko dziękuje Ci ogromnie i oświadczam bardzo głośno, że kryzysu nie ma i raczej nie będzie bo przecież może być tylko coraz lepiej, a tam gdzie coś nie gra to przecież można szybko zmienić
Pociuchutko tylko powiem, że pomarudze zapewne jeszcze nie raz, ale ja to mam w genach

Mira dziękuje bardzo i pozdrawiam

Aniu(anabuko) rożnorodnośc owszem jest ogromna i cały rok pracowałem nad ogarnięciem mojego małego chaosu jednak mimo, że roślina nadal sporo wydaje mi się, że ogród jest teraz bardziej spójny no i kolorowy I co najważniejsze, bardzo mnie cieszy czego nie mogłem powiedzieć w zeszłym roku.
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies