Sadziłam wczoraj do szklarni cebulkę dymkę żółtą i czerwoną.
Żeby mieć darmową przesyłkę dobrałam jedną ! jedną cebulkę szachownicy cesarskiej o białych kwiatkach.
Innych cebulowych nasadzeń nie planuję.
W ogródku palibiny wyglądają uroczo.
Siedzę sobie na Deszczowej Wyspie i ciut tęsknię za domem i kotem.
Wracam dopiero za dwa tygodnie i nie wiem czy będzie jeszcze sens robienia jesiennej dekoracji przy wejsciu do domu.
Wklejam zdjecie z roku ubieglego i tegoroczne jesienne kwiatki na tarasie.
Te tarasowe (nawet chryzantemy) są pewnie w stanie daleko posunietego rozkladu.
Strasznie szybko umknąl mi ten rok.
Za moment listopad a po nim grudzien, Boze Narodzenie i kolejny rok za mną.
Szybko to mija, coraz szybciej.
Zaczęłam przeglądać Twoj wątek.
Jestem zachwycona szklarenka z ramy okiennej.
Powinnam cos takiego u siebie wykonac.
Moj problem polega trochę na tym, ze nie posiadam pod ręką męskiej sily roboczej.
Ba, co gorsza nie posiadam tez samochodu (a raczej prawa jazdy)
Bardzo mi to utrudnia zycie a raczej zbieranie materialow do majsterkowania.
No ale od czego jest internet i zakupy na odleglosc?
Moj ogrod musi wygladac tak jak wyglada. Praktycznie wszystko (poza kamiennymi schodami bo te kamienie na dole wazyly po ponad 100kg) zrobilam w nim sama.
Szybko zrozumialam, ze nie mam mocy przerobowych na kompletne rewolucje i cięzkie prace brukarskie i trzeba zaadaptowac to co jest.
Taki gnejsowy kawalek mogę sama wkopac. Przy okazji robi się miejsce na trochę lepszej ziemi dla rosliny. Sprawdza się to u mnie poki co.
Mam wrażenie, że jak nie zaczniesz od podstaw tj. wyznaczenia stref, przemyślenia swoich oczekiwań, tego jakie elementy chcesz, żeby się tam znalazły to narobisz się dwa razy zakładając rabaty tymczasowe. Rozumiem, że może być trudno, gdy finalny projekt domu jest nie wybrany.
Strefy juz mamy wydzielone. Docelowo brama wjazdowa będzie w połowie rabaty nr 10, szambo lub oczyszczalnia gdzieś w okolicy obecnej bramy wjazdowej (nr 12). Ogrodzenie mamy tymczasowe i po stronie wewnętrznej wdłuż długiego boku lecą kable energetyczne. Także planowanie rabat stałych na ten moment nie ma sensu, bo i tak będa przesadzenia. Mam nadzieję, że będzie można ogrodzenie postawić bardzoiej w głąb, aby kable było poza ogrodzeniem i tam zrobic mini pas przedogórdka. Bardziej skupiam się na roślinach i barwach, które chcemy mieć docelowo.
Danusia z Witkiem zrobili w miejscu planowanego domu trawnik z marginesem dla koparki itp., a z resztą rabat działają w wersji finalnej.
Czy możesz podesłać link, pod którym znajdę te plany?
Przygotowaliście już podstawę pod domek rekreacyjny. Po budowie domu ten domek pewnie zamieni się w altanę, domek ogrodnika czy zyska jeszcze inną funkcję. Dlatego zaczęłabym o otoczenia jego okolicy rabatami. Za domkiem była by przestrzeń ukryta na worki z korą czy inne rzeczy, które lepiej by nie były na widoku codziennym (chyba, że w części warzywnikowej lepiej Ci je schować).
Za domkiem planujemy ukryć korę i inne rzeczy oraz mauzer, aby zbierać z domku deszczówkę. Rabat blisko samego domku nie chce mój partner, więc będzie tylko od strony północnej i zachodniej.
Rabatę nr 5 byłaby najbliżej i ma na celu zasłonić studzieknę, bo mocno się odznacza.
Dwa przejścia do części użytkowej bym przesunęła od płotu o tyle o ile chcesz mieć szerokie rabaty przy płocie. Kiedyś pokusiłabym się tam o pergole.
Tak mi się właśnie marzy, ale nie nanosiłam tego na plan.
Pomyślałabym teraz bardziej o drzewach, żeby miały czas podrosnąć jak już dom powstanie (np. w prawym górnym narożniku).
Co do drzewek to nie wiemy jakie chcielibyśmy mieć docelowo. Prawy górny róg chciałam zarezerwować na humus, aby mieć ładną ziemię do wyrównania po budowie. 20 cm mamy ładne, poniżej jest margiel, także każda ilośc ładnej ziemi się przyda.