Wkrótce zakwitnie kalina japońska.

Za fortegillą przygotowuje się do kwitnienia kalina sztywnolistna.



Tu dwie jagody kamczackie.



I bez miniaturowy Mayera.

Kasya napisał(a)

Kaśko-Mrokaśko, ja powaznie pytam o
Kalina japońska OPENING DAY® Viburnum plicatum

A na żywo tez wpadnę obejrzeć ogrod
Może zaplanuje dowiedzieć ciebie a znajomych przy okazji bo odwrotnie słabo wychodzi

Ale jaja
Kochana, ja nawet nie wiedziałam, że jest taka kalina

mrokasia napisał(a)

Z różnych przyczyn na razie nie robię grupowego, oficjalnego opening day ale każdy chętny jest mile widziany w dowolnym momencie . Więc zapraszam - wpadaj .

Kaśko-Mrokaśko, ja powaznie pytam o
Kalina japońska OPENING DAY® Viburnum plicatum

A na żywo tez wpadnę obejrzeć ogrod
Może zaplanuje dowiedzieć ciebie a znajomych przy okazji bo odwrotnie słabo wychodzi

antracyt napisał(a)

Pięknie Ci się ten żywopłot zagęścił. Ja z mojej irgi też jestem bardzo zadowolona (mimo, że taka gęsta nie jest). Super przyrasta, bardzo szybko startuje, rewelacyjnie przebarwia jesienią. Jak dla mnie same plusy

Dokładnie, same plusy

Roocika napisał(a)

Bardzo fajny ten żywopłot. Irgę też kupiłam, jestem zachwycona jej listkami

Żywopłot dziękuje . Faktycznie fajne ma te listki.

Rojodziejowa napisał(a)

Co to za irga?

To irga błyszcząca.

ajka napisał(a)

Podoba mi się ta kalina popcorn Zawilce jakie masz ładne i jak dużo. Też mam kilka, ale chyba późniejsze. U mnie na razie same liście.

A irga to chyba kłuje nie?

Też mi się ta Popcorn podoba.
Zawilce wiosenne Snow White, bardzo je lubię.

Irga błyszcząca nie ma kolców .

tulucy napisał(a)

Obrażam się na moją kalinę. Nosz strasznie powolna
Fiołeczki masz śliczne

Jeszcze Ci nie kwitnie?
Cmok za fiołeczki, super wyglądają pod pęcherznicą .

antracyt napisał(a)

Na te fiołeczki to trzeba uważać, sieją się na potęgę, bardziej niż chwasty.

Taaak, zauważyłam . Normalnie jak werbena.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Mrokasiu, ta kalina NN bardzo przypomina kalinę hordowinę.
Żywopłot z irgi wygląda świetnie.

Kalina kupiona jako kalina japońska . Zaraz obejrzę sobie tę hordowinę.
Z żywopłotu irgowego jestem bardzo zadowolona.

Mrokasiu, ta kalina NN bardzo przypomina kalinę hordowinę.
Żywopłot z irgi wygląda świetnie.

Sylwia, tak myślałam, że on ma ukryte coś. Jak te czosnki główkowate

Irenko, biel i krem są mi jednak najbliższe, stwierdzam po tegorocznej cebulowej sesji. Zawilce gajowe masz na myśli, czy są jeszcze jakieś inne?

Elu, jak zakupy klonowe? Kalina kwitnie przez cały rok, nie tylko wniosną? Taka cudowna wiadomość? A lulki na tle traw bardzo mi się spodobały, właśnie dodają figlarności rabacie. Karmnik potrafi zanikać, o, to ciekawe. Czyli może nie jest tak źle jak z czosnkami główkowatymi Karmnika nie sądziłam, ale te drugie owszem... Elu, mrozów już nie będzie przed 15tym, chyba możesz sadzić.

Roociko, właśnie też się zastanawiam, czy wyciąć tę suchą gałąź czy jeszcze czekać. Sąsiadka radzi wyciąć, a ja myślę, że to chyba zawsze można. Czy jednak wskazane jest z jakichś powodów wyciąć?
Cieszę się, jeśli wpisy mogą sprawić radość też jej na forum dużo odnajduję, my tu sobie bardzo dopieszczamy tę bytność ogrodniczą

DarioB, rabaty jak na drożdżach. W tym roku nie stosuję nawozów chemicznych, daję kupę, wióry rogowe, biohumus, gnojówkę z pokrzywy nastawię w przyszłym tygodniu, bo tydzień temu pojechałam, a pokrzywa jeszcze mała, nie było czego ciąć. Ciekawa jestem efektów...

Rysko, będą roszady tulipanów. Tulipany ładne, ale nie tych się spodziewałam Który kupiłaś krwiściąg, ten wysoki czy niski? Trzcinnik masz, krwiściąg jest, miksować można nie tylko tulipany Ja przywiozłam od Danusi floksy i anemony, wszystkie przezimowały i teraz rosną jak szalone. Wciąż podziwiam Twój awatarek.

Ewo, teraz to rośliny prą do przodu, ja w tyle. Wczoraj wieczorem z latarką oglądałam, co się zmieniło po powrocie do domu, nie mogłam uwierzyć. Gillenie wystrzeliły, pękły czosnki, hortensje Annabelle na pół metra, potroiły objętość także kępy Caradonny. Jak to się szybko teraz dzieje... Dziś za to wiało okrutnie, położyło wiele cebulowych.

Mirkaka, witaj ładnie to ujęłaś, ogród to wspaniała przygoda, fascynacja przybiera na sile... Drzewa... zachwycają mnie jeszcze bardziej chyba niż kwiaty. Brakuje mi w ogrodzie drzew z rozłożystymi koronami. Klony, buki, ambrowce - tu sporo mam odmian kolumnowych, może za dużo... Czas wiele zweryfikuje. Czas nas uczy ogrodu, można by wręcz rzec parafrazując pewną piosenkę.

Podoba mi się ta kalina popcorn Zawilce jakie masz ładne i jak dużo. Też mam kilka, ale chyba późniejsze. U mnie na razie same liście.

A irga to chyba kłuje nie?

Kuklik
Fiołek. Mam ich kilka szuk pod pęcherznicą


Kalina nn

Parę fotek .
Żylistek miniaturowy biały będzie cały w kwiatach

Bodziszek Pink Pouffy zaczyna

Kalina Popcorn - zeszłoroczny zakup, to jej pierwsze kwitnienie u mnie

Mini bergenia

Kwitnienie zaczyna kalina Mariesii.



A obiela świeci z daleka.

Dzisiaj w nocy trochę popadało, może w końcu zieleń ruszy. Mam wrażenie że w tym roku wszystko jakieś takie opóźnione. Albo ja już sklerozę mam i to normalne że jeszcze forsycje kwitną.

Kwitnie też kalina od Tarci, to jeszcze maleństwo ale ma sporo kwiatów i ten zapach, cudo.

Anda napisał(a)

Mam inwazje czosnków glowkowatych. Już je przetrzebiła,, a i tak robią straszny bałagan na rabacie i kładą się na inne rośliny.

Haniu, w ogrodzie bujność zagościła. Pięknie i parkowo u Ciebie

Cieszę się z tej "parkowości". Wiek niestety niesie sporo ograniczeń. Wysokie temperatury w sezonie czasem wykluczają możliwość ogrodowych działań. A drzewa i krzewy wiele potrafią wybaczyć. Odwdzięczają się kwitnieniem w zakamarkach ogrodu.
Kalina hordowina i Palibiny.



Bylin i traw jest akuratnie na moje możliwości wysiłkowe.







Obiecałam sobie, że sukcesywnie będę te czosnki minimalizować. Całkowicie pewnie ich nie usunę, ale może się uda choć częściowo.

Bambusy zaczynają puszczać kły



Kosaćce niedługo zaczną kwitnąć



Podobnie kalina koralowa roseum, w tamtym roku nie kwitła, bo ją wiosną cięłam. Szybko rośnie



Gilenia trójlistna nabrała masy, dziś dostałam jeszcze jedną w gratisie



Rodgersja

Roocika napisał(a)

Daria, u mnie jest specyficzny klimat, chyba nie ma się co tym sugerować. Mieszkam w lokalnym biegunie zimna...



a moja kalina nie ma ani jednego kwiatka niestety a już całkiem spora jest.

Bardzo fajnie ten lilak pod tym murem się wpasował.



Tutaj to tylko wow pasuje

Asia miło mi

Martka napisał(a)

Kalina Kilimandżaro - czy to zapowiedź kwitnienia??

Ależ oczywiście

Moje cukinie w podobnej fazie poszły dzisiaj do skrzyni warzywnej. Na noc dla bezpieczeństwa nakryłam je doniczkami

Wiosenna gorączka trwa, moc nowości, zieleni przybywa.
Cukinie zgłaszają chęć kwitnienia? Kompost i ciepło działa na nie, muszę zahartować i do gruntu.


Pojawiają się siewki ogórków, bardzo na nie liczę.


Klony Katsura, Skeeters Broom i Pixie w wiosennej pełni.



Rabata z hortensją Annabelle i szałwią Caradonna, liatrą kłosową, jarzmianką. Czosnki w pąkach.


Kalina Kilimandżaro - czy to zapowiedź kwitnienia??

Kalina jakaś japońska, jak kupowalam w Warszawie to babka jedynie wiedziała że miniaturowa...

Piękna pododa, super pochodzić po ogrodzie

Tych czereśni to Ci szczególnie zazdraszczam Ale rodki i kalina też piękne. Nie wiesz, co to za odmiana kaliny?

Kalina karłowa





Rodki