Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę

Dorii 23:31, 13 cze 2022


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Ewa777 01:05, 14 cze 2022


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18380
Coraz gęsciej na tych Twoich rabatach
Piekna tęcza. U mnie też padało i myslę, że całkiem dobrze podlało roślinki.
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
kasia1 06:56, 14 cze 2022


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
Dorii, co to za krzew ten biały. Bardzo mi się podoba i "świeci" z daleka. Ma fajny pokrój. Tak sam z siebie rośnie, czy go formujesz?
____________________
Kasia - Duże pole do popisu
Dorii 13:13, 14 cze 2022


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Ewa777 napisał(a)
Coraz gęsciej na tych Twoich rabatach
Piekna tęcza. U mnie też padało i myslę, że całkiem dobrze podlało roślinki.

Gąszcz jusz muszę trochę przetrzebić bo za ciasno tam i do tego warunki się zmieniają. Np piwonia ma za mało światła i nie kwitnie.
Tęczę ostatnio mamy bardzo często. To akurat ta lepsza strona przelotnych opadów.
Po ostatnim deszczu jeszcze nie kopałam ale ostatnio jak tak ładnie popadało to wykopywałam trzcinniki ze śmietnikowej. Tej rabaty praktycznie nie podlewam i tam sucho było bardzo mimo obfitego deszczu.
Najlepiej jednak podlewa niezbyt intensywny ale długotrwały deszcz.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Dorii 13:17, 14 cze 2022


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
kasia1 napisał(a)
Dorii, co to za krzew ten biały. Bardzo mi się podoba i "świeci" z daleka. Ma fajny pokrój. Tak sam z siebie rośnie, czy go formujesz?

To kalina, taka najzwyklejsza, chyba bo kupowana w Biedronce jako Roseum jednak Roseum nie jest bo nie ma pomponów.
Miała przez to wylecieć ale zaskarbiła moją sympatię jesiennymi przebarwieniami.
Na początku ja przycinałam przez co prawie nie kwitła.
Teraz tylko golę jej nóżki, ewentualnie wycinam krzyżujące się pędy. Tak samo jak forsycję.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Gosialuk 22:36, 14 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5254
Ha ha też mam taką pomyloną Kalinę z tego samego źródła. Twoja już duża i bardzo ładna. Niestety wiem jak ciężko przygotować kolejną rabatę na tej naszej glinie. Mnie to już hamuje trochę przed kolejnymi zakupami. Trochę, ale nie całkiem.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Dorii 18:40, 15 cze 2022


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Moja kalina ma już z siedem lat, mam nadzieję ze nie zbrzydnie z wiekiem.
Glina wiadomo, ciężka sprawa więc obiecałam sobie że nic nie kupuję chyba że rabata przygotowana. Szkoda mi marniejacych roślin zadołowanych tu i ówdzie. Na razie się trzymam, ale kusi mnie ogromnie wycieczka do jakiejś szkółki.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Agatorek 19:02, 15 cze 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13039
Oj tam . Ja wychodzę z założenia, że przecież w szkółkach rośliny stoją w doniczkach przez długi czas i (przeważnie) nic im nie jest .

Rzeczywiście bardzo ładna ta Kalina
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
kasia1 08:10, 16 cze 2022


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
Masz rację Dorii, też zauważyłam u siebie, że nie ma spontanicznych zakupów, bo przygotowanie ziemi to ciężka orka i możliwe właściwie tylko wczesną wiosną i potem jesienią. Niestety na początku część roślin mi się zmarnowała, bo nie byłam w stanie przygotować rabat, a posadzone byle gdzie nie dały rady.

Kiedyś, na etapie budowy, zrobiłam sobie "przepiękny" plan ogrodu. Jak fantastycznie po paru kliknięciach powstawały ogromne rabaty. Pierwsze kopanie w glinie, pierwsza kontuzja i ogrom kasy wydanej na rośliny (czego nawet zbytnio nie zauważyłam, by w ogrodzie coś przybyło) zweryfikowały te plany
I przyjęłam zasadę, że jedna mniejsza lub większa rabata na rok. Ale na niej się skupiam, fizycznie, finansowo Powoli do przodu.
____________________
Kasia - Duże pole do popisu
Dorii 11:42, 16 cze 2022


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Agatorek napisał(a)
Oj tam . Ja wychodzę z założenia, że przecież w szkółkach rośliny stoją w doniczkach przez długi czas i (przeważnie) nic im nie jest .

Rzeczywiście bardzo ładna ta Kalina

Tam jest ktoś kto je codziennie podlewa a ja mam z tym problem.
Inna sprawa że u mnie są rośliny wegetujace w donicach od kilku lat. Szkoda kasy moim zdaniem.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies