Pokażę zdjęcia ze szkółki, w której dzisiaj byłam

Część żurawkowa - do wyboru, do koloru:


I część różana:



WSZYSTKO podpisane, a nie żurawka czy róża "w odmianach".

Mam obie odmiany (na razie w doniczkach ) ten Eve ma różowe kwiaty więc ten na pewno jest Laciniata. Też piękny

W fajnej szkółce byłaś

Wielkie brawa dla męża i pomocnika za domek, a dla Ciebie za cięcie cisów

Roocika napisał(a)

Mam obie odmiany (na razie w doniczkach ) ten Eve ma różowe kwiaty więc ten na pewno jest Laciniata. Też piękny

Dobrze, że ja swojego jeszcze nie posadziłam Oba pikne, ale rozważę jeszcze, czy go nie odesłać, bo bardziej pasował mi ten ciemny. Dzisiaj widziałam w szkółce, niestety za ponad 100 zł, ale też dużo większy.

Agatorek napisał(a)

W fajnej szkółce byłaś

Wielkie brawa dla męża i pomocnika za domek, a dla Ciebie za cięcie cisów

Dziękuję w imieniu swoim i budowniczych ale jeszcze nie będę im przekazywać gratulacji, bo mogą spocząć na laurach, a dzieci zostaną bez dachu nad głową

A szkółka fajna cisy, dąb i klon są właśnie stamtąd

Z czym można zestawić bodziszka Rozanne i hakone Beni Kaze? Chcę obsadzić dalszą część rabaty. Mam kosaćce syberyjskie, ale one chyba bardziej do półcienia, tam na razie słońce. Mam niebieskie przetaczniki i niskie szałwie. A może przywrotnik? I czy dać hakone takimi kępkami czy lepiej zrobić obwódkę po całości? Mam 5 szt. ale mogę jeszcze dokupić.
Krzewy w doniczkach to kalina japońska Pink Beauty po lewej i bez czarny po prawej.
Hakone chciałam tak na brzegu, żeby podkreślały przejście między rabatami: tą, którą chcę obsadzić, i drugą która powstanie kiedyś jako odbicie lustrzane.

Ja bym dała hakone po obwódce, tak żeby się lekko zazębiały jak urosną. Możesz je posadzić np tylko na jednym boku, tym przy przejściu.

Ja hakonki mam pomieszane nieregularnie z Rozanne,bo jak bym miała hakone z przodu a bodziszki z tyłu to nie bardzo byłoby je widać.
Może jezówki dodaj jako wyższy punkt.

Dzięki za pomysły, dziewczyny właśnie myślę, że chyba połączę wasze rady: hakone raczej z boku przy przejściu, ewentualnie powtórzę gdzieś w środku rabaty, a Rozanne bardziej z przodu; jeżówki - fajna myśl, bo mam, zostawię, żeby się wysiały.

W weekend rozłożyliśmy basen i dzisiaj zaczęliśmy sezon świetna sprawa taka kąpiel, woda była już bardzo ciepła

Chyba wiem, co wyrosło mi w czosnkach główkowatych. To agapant. Ale skąd się tam wziął - nie mam pojęcia bo to chyba nie jest roślina cebulowa. Może jesienią jakoś go odseparuje od czosnków.