Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "gnojówka"

Opuchlaki 08:38, 14 mar 2016


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 11137
Do góry
Wywar z wrotycza, gnojówka z wrotycza nie niszczą opuchlaków. Robiłam opryski na rośliny i podlewałam gnojówką , robiłam doświadczenia . A teraz wykopuję żurawki i w każdej są larwy. Może stosowanie tych roślinnych preparatów daje efekt w dłuższej perspektywie. Tylko co mi z tego jak rośliny trzeba ratować teraz. Uważam że do walki z nimi trzeba zastosować wszystkie możliwe sposoby a nie jeden, i walka tak będzie trwała długo, jak nie ciągle gdyż od sąsiada zawsze mogą nowe przywędrować.
Ja zaczynam się pozbywać żurawek, bo one najbardziej /z mojego doświadczenia/ przyciągają opuchlaki. Każdy dołek po wykopaniu żurawki zalewam wrzątkiem. Swoją walkę prowadzę już dwa lata, na razie efektów nie widać.
Życzę Wszystkim powodzenia w walce
Ogród dla moich synków 15:51, 05 mar 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 4122
Do góry
O opuchlakach artykuł:
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/423-zwalczanie-opuchlakow-w-ogrodzie

I szerzej dla zainteresowanych

Kasiek napisała:
Pozwole sobie przytoczyc wypowiedz pana Andreasa Bärtels, autora ksiazki pt,, Rozaneczniki i azalie´´ ( dostepna rowniez w jezyku polskim ), dotyczacej walki z tymi szkodnikami:
,,...Do ich zwalczania stosuje sie Fastac 10EC. Gasienice niszczymy przez podlewanie roslin Basudinem 25EC. Najlepsze efekty przynosi dodanie do podloza przez posadzeniem roslin granulatow Basudin 10G lub Diazinon 10GR. W sprzedazy dostepne sa ponadto preparaty biologiczne np BIO 1020, ktore zawieraja niszczace chrzaszcze grzyby. Zakopujemy je po prostu w podlozu....´´


https://www.ogrodowisko.pl/watek/17-opuchlaki?page=34


O stosowaniu wrotyczu w rolnictwie:
http://www.minrol.gov.pl/pol/content/download/40336/223566/file/streszczenie2012.pdf


nela napisał(a)

Jeśli dobrze pamiętam, kilka czy kilkanaście postów wcześniej Kasia pisła, że u niej na instrukcji do nicieni, było napisane, że mozna nawozić ale nie wapnować. Sprawdziłam skład florowitu i zawiera on wapń.
Ja postanowiłam poczekać z nawożeniem przynajmniej tydzień i mam zamiar zastosować Hydrocomplex. Wydaje mi się bezpieczniejszy.
Skład nawozu:
Florovit zawiera zestaw makroskładników pokarmowych oraz mikroelementów w postaci schelatowanej.
Azot (N) – 3,0% (postać amidowa – 2,3%; postać azotanowa – 0,7%); potas (K) – 2,0%; miedź (Cu) – 70 mg/l;
żelazo (Fe) – 400 mg/l; mangan (Mn) – 170 mg/l; molibden (Mo) – 20 mg/l; cynk (Zn) – 150 mg/l oraz wapń
(Ca), magnez (Mg), siarka (S), a także substancje błonkotwórcze. pH roztworu 3,3-4,3.
Hydrocomplex
- azot N – 12% (N-NO3 - 5% , N-NH4 - 7%)
- fosfor P - P2O5 - 11%
- potas K - K2O – 18%
- magnez MgO – 2,7%
- siarka S – 8%
- bor B – 0,015%
- żelazo Fe – 0,2%
- mangan Mn – 0,02%
- cynk Zn – 0,02



Zbigniew napisał o kawie na opuchlaki:
Kasiu za podpowiedź z kawą medal Ci się należy taki duży jak bochen chleba. Stosuję fusy od miesiąca i oczom nie wierzę. Żurawki porosły jak nigdy, hortensje pięknie bujają. Fusy kawowe to magnez, potas i azot który wolno się wchłania. Wielkie dzięki.


Kasiek napisał(a)
Zbyszku Stosuje tez od niedawna luski i kawe i juz widze efekty Myslalam ze trzeba na efekty troche dluzej czekac, ale nie, widze ze rosliny sa mocniejsze i zdrowsze. Mam darmowy dostep do lusek, na jesien zamowie znowu kilka ton i bede przekopywac razem z ziemia A efekty wizualne- po prostu miodzio, juz nie chce kory


http://tipy.interia.pl/artykul_9246,jak-wykorzystac-kawe-w-ogrodzie.html

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/423-zwalczanie-opuchlakow-w-ogrodzie/photos

Kasiek pisze:
W medycynie wykorzystywany od dawna, i tu przytocze nazwe znanego kiedys plynu na wszawice- to Artemisol- nalewka z wrotyczu i z ziela piolunu. Nie jestem jednak pewna, czy ten srodek nie jest wycofany ze sprzedazy, lub istnieje pod inna nazwa...

Wrotycz zwiekszajac cisnienie krwii i naruszajac krazenie krwii w lozysku, rozszerza trzon macicy , tym samym zwieksza ryzyko przedwczesnego porodu...Mysle ze nie musze tego dalej rozwijac....

P.s wystarczy kupic Artemisol, rozcienczyc go z woda, dodac jeszcze gorczycy i...mamy gotowa zaglade dla opuchlakow i oszczedzamy nasze portfele...
jak wiemy gorczyca sluzy do produkcji musztardy, ale nie tylko, nasiona sa bowiem wykorzystywane do produkcji oleju gorczycowego, ktory poprawia miedzy innymi krazenie i zapobiega wypadaniu wlosow. Uzycie saszetek z ziarnami gorczyczy pomaga przy usmierzaniu bolow reumatycznych ( w aptekach zielarskich sa gotowe plastry, mysle ze w Polsce rowniez) Ja znam poduszki z gorczyca uzywane w medycynie ktore zapobiegaja odlezynom. Gorczyca posiada synapine i to ona jest odpowiedzialana za jej gorzki smak. Zawiera spore ilosci witaminy PP, H,wapn, potas(!), zelazo, fosfor,kwasy omega 3 i 6.

Kilka tygodni temu szukalam wiekszej ilosci gorczycy....wiedzialam ze wspomaga w walce z opuchlakami, ale szczerze sie przyznam, ze moje informacje na ten temat byly raczej znikome. Myslalam ze to raczej olejki eteryczne w niej zawarte wyganiaja opuchlaki z ogrodow...Pisalam juz o tym, ale pozwole sobie jeszcze raz o tym wspomiec.
Zadaniem gorczycy jest odrobaczenie ziemi i utrzymanie jej w dobrej kondycji i strukturze. Nie bede teraz pisac o strukturze i kondycji ziemi, to temat na nastepna dyskusje Zostanmy przy wlasciwosciach odrobaczania gorczycy....Dlaczego? Otoz:

Gorczycy nie powinny w nadmiarze spozywac kobiety w ciazy, bo powoduje silne przekrwienie macicy ktore w koncowym efekcie prowadzi do poronien.....

I tu jest chyba pies pogrzebany...Wlasciwosci wrotyczu i gorczycy razem zmieszanych, dziala na przekrwienie organizmu pasozytow, prowadzac tym samym do ich smierci.

I nastepna zagadka rozwiazana ...´´



Grazyna napisała:
Podczytuję Wasze cenne uwagi i podzielę się swoimi doświadczeniami :

Rok temu, na wiosnę zlałam rh i ziemię pod nimi dursbanem Koszmar ! Na pewno część populacji padła, ale i rośliny ucierpiały, gdyż zabiłam i pożyteczne owady Nigdy więcej tego nie zastosuję !

Pod koniec lata zrobiłam gnojówkę z wrotycza i wczesną jesienią podlałam miejsca najbardziej zaatakowane przez opuchlaki, zdaje się, że działa, gdyż potworów tam nie ma
Na całą działkę zabrakło "pożywnego napoju" , dlatego tego lata zrobię więcej.

Posiałam również gorczycę białą ( też nie na całej działce a szkoda ! ) i Kochani w miejscu, gdzie rośnie gorczyca wszystko cudownie rozwija się ! A jak różom dobrze jest !

Także pod koniec sierpnia zasieję calutką działkę gorczycą, pięknie wygląda posiana gęsto, i zostawię na zimę jako pokrycie.

Wrotycz i gorczyca !


Ewa777 napisała:
zobacz sobie tabelkę na tej stronie
http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogrodniczy/wrotycz--tanacetum-id694.html
na inne szkodniki jest gnojówka, na inne wywar.
Pod tabelką są podane takie proporcje
Gnojówka (kilogram pociętych liści wrotyczu zalać 10 l wody i poddać fermentacji); Wywar (pół kilo ziela zalać 10 l wody); Wyciąg (300 g ziela zalać 10 l wody).
Tu inna strona:
http://ekoarka.com.pl/ogrod/163-wrotycz-na-szkodniki-i-choroby




Uffff........wystarczy, bo i tak tego wszystkiego nie zapamiętam
Gotowa jestem do walki z robactwem mającym chęć na moje młode roślinki.






Gunnera - parzeplin 08:34, 05 mar 2016


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
Nie, to nie jest dobry pomysł, najlepiej jak ziemia jest stale wilgotna i przepuszczalna, tak więc stałe nawadnianie to idealny sposób na sukces w jej uprawie, najlepiej kropelkowe.
Rosną też dobrze w warunkach dużej wilgotności ziemi, gdzie woda podsiąka z gruntu do podłoża pod gunnerą jak w gąbkę, ale nie oddzielona jakimiś foliami, tam gnojówka się zrobi i pierwszej zimy padnie.
Doświadczalnia bylinowo-różana 20:00, 27 lut 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
Jana, Magda, Agnieszka, właśnie, nawożenie gnojówką wzmacnia rośliny. Moja sąsiadka podczas podlewania gnojówka z pokrzywy zeszłego lata uciekła z ogrodu, bo myślała, ze ten smród z pola idzie
Doświadczalnia bylinowo-różana 23:20, 26 lut 2016


Dołączył: 21 gru 2012
Posty: 604
Do góry
Gnojówka z pokrzyw i żywokostu to świetny nawóz i dzięki niemu rośliny są bardziej odporne na choroby
Tu ma być ogród :) 12:46, 25 lut 2016


Dołączył: 21 lip 2013
Posty: 3134
Do góry
lindsay80 napisał(a)
A przy okazji gnojówkowych tematów znalazłam jeszcze kilka ciekawostek.

Do gnojówki z pokrzyw korzystnie jest dodać mlecz (liście), liście chrzanu, natkę pietruszki.

Do podlewania iglaków:
Gnojówka
niepełne wiadro-ok10l.skoszonej trawy zalać wodą do pełna i odstawić na 7-8 dni do sfermentowania (mieszać jak gnojówkę z pokrzywy), po tym terminie rozcieńczać do podlewania ok.1,5 -póltora litra gnojówki na 10l.wody, podlewać wieczorem. Powoduje bardzo duże przyrosty. Ja podlewam wszystkie rosliny kwasolubne

Dlaczego nie podlewać gnojówką z pokrzyw roślin fasolowych: fasola, fasolka szparagowa, groszek i cała reszta fasolowatych wiąże azot w korzeniach


Ważne informacje - koduję w głowie przyda się
Tu ma być ogród :) 12:37, 25 lut 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
A przy okazji gnojówkowych tematów znalazłam jeszcze kilka ciekawostek.

Do gnojówki z pokrzyw korzystnie jest dodać mlecz (liście), liście chrzanu, natkę pietruszki.

Do podlewania iglaków:
Gnojówka
niepełne wiadro-ok10l.skoszonej trawy zalać wodą do pełna i odstawić na 7-8 dni do sfermentowania (mieszać jak gnojówkę z pokrzywy), po tym terminie rozcieńczać do podlewania ok.1,5 -póltora litra gnojówki na 10l.wody, podlewać wieczorem. Powoduje bardzo duże przyrosty. Ja podlewam wszystkie rosliny kwasolubne

Dlaczego nie podlewać gnojówką z pokrzyw roślin fasolowych: fasola, fasolka szparagowa, groszek i cała reszta fasolowatych wiąże azot w korzeniach
Tu ma być ogród :) 12:17, 25 lut 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
polinka napisał(a)


Edyta czy oprócz marchewki i pietruszki coś jeszcze nie lubi z warzyw gnojówki z pokrzyw?

U mnie ta gnojówka idzie pod wszystkie rośliny w ogrodzie.


Na pewno nie podlewa się nią cebuli, czosnku, grochu, fasoli.


a tu taki ciekawy fragmencik:

W "Działkowcu"w artykule o pokrzywie H. Legutowska poleca podlewać gnojówką z pokrzyw w rozcieńczeniu 1:10 pomidory, kapustę, selery, ogórki, kwiaty jednoroczne, byliny, róże, krzewy i drzewa owocowe.Z roślin nie tolerujących gnojówki z pokrzyw wymienia: cebulę, czosnek, groch i fasolę.Do oprysku przeciwko mszycom zaleca rozcieńczenie 1:20. Nowinką dla mnie jest informacja, ze pokrzywa jest doskonałym materiałem do ściółkowania roślin w międzyrzędziach.Wywiera korzystny wpływ na sąsiadujące z nią rośliny-podnosi odporność roślin na choroby, zwiększa zawartość olejków w ziołach, podnosi plony, zwłaszcza roślin bobowatych i pomidorów, przyspiesza tworzenie się próchnicy w glebie.
Tu ma być ogród :) 12:11, 25 lut 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
lindsay80 napisał(a)


Ja jak zrobię gnojóweczkę to też wszystkim roślinkom dam po trochu, no poza niektórymi z warzywnika, które tego nie lubią.

Zachwycaj się Polinko, mi jest bardzo przyjemnie


Edyta czy oprócz marchewki i pietruszki coś jeszcze nie lubi z warzyw gnojówki z pokrzyw?

U mnie ta gnojówka idzie pod wszystkie rośliny w ogrodzie.
Podwórkowa rehabilitacja 22:44, 19 lut 2016


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11907
Do góry
jankosia napisał(a)
Oj Renia, bo jak ty byś miała na fb taką fotę jak masz tutaj na forum to oczywiście że bym cię poznała, tutaj jesteś bardziej do siebie podobna Pamiętam bo ty taka onieśmielona byłaś... Tak pamiętam
Powojniki u mnie nie chcą rosnąć Wiesz że moim pierwszym był Stolwijk Gold którego chcesz nabyć? Byłam wtedy łasa na nowości a ten jako jedyny na rynku miał żółte listki i mój ukochany pojechał po niego do Poznania- biedny ten mój małżonek Przez trzy lata zarósł całą siatkę a potem było już tylko górze i gorzej, słabł w oczach Wszystkie moje dotychczasowe powojniki były z tych podstawowych, najłatwiejszych w uprawie a i tak poszły na zmarnowanie Same alpejskie i takie z gr. atragene. Jak ty to robisz że twoje takie bujne i piękne?
A powiedz, wiesz może jak powojniki reagują na odmładzanie? Wspomnianego żółtaska wykopałam już na jesieni ostatecznie. Ścięłam nisko i do doniczki. Jest myślisz szansa że odbije? Na kwitnienie nie liczę ale jakby się pozbierał to byłoby miło
Ostatni trzymający się jeszcze jest takim zwykłym najzwyklejszym alpejskim ale i on słabnie coś Obwiniam świerki przy których rosną /rosły. Dobrze obstawiam? To takie pijawy przecież są. Z drugiej strony u tylu osób widziałam wspinające się na świerki i dawały radę więc to pewnie moja wina


Ja to się zawsze napiszę Wrrr

A bo ja taka nieśmiała jestem ale jak się rozkręcę to zyskuję na wartości
Ciekawie opisujesz swoje doświadczenia z powojnikami. Rozwiązań Twoich problemów nie mam Specjalista ze mnie żaden wiem tylko co lubią moje dwa najstarsze. Rosną jakby schowane przed słońcem za studnią ale i tak w nogach mają rośliny posadzone. Miały wykopane dużą dziurę, na dno wiadro żwiru, mój kompost, na to kora, bo u mnie glina wszędzie glina.
Nie odmładzałam ich drastycznie, przycinam na pół metra najczęściej pod koniec lutego i to wszystko. Nie daję nawozów specjalnych ale niedaleko są róże i jakaś pokrzywowa gnojówka albo inne biohumusy mogą tam docierać przypadkiem.
Blisko też rośnie chora gruszka sąsiada i winogron chory sąsiada a tym nic nie jest.
A tego Stolwijk Gold to gdzie w tej doniczce trzymasz? On nie potrzebuje obcinania, więc w tej sytuacji to wóz albo przewóz Ale to pewnie wiesz Aha w czasie upałów podlewałam tak jak róże- rzadko ale dużo i nie po liściach.
Drzew na działce nie mam więc też trudno mi się odnieść do zależności.
Jakie Ci padły?
W oflisowym ogrodzie 21:17, 05 lut 2016


Dołączył: 07 sie 2014
Posty: 3579
Do góry
kamila66 napisał(a)
Dziewczyny a najlepsza z tego wszystkiego to gnojówka hehe śmierdzi, że nos wykręca, zabija mszyce i uważana jest za odżywczy eliksir roślin

I wszyscy się nią zachwycają!
W oflisowym ogrodzie 21:00, 05 lut 2016


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Do góry
Dziewczyny a najlepsza z tego wszystkiego to gnojówka hehe śmierdzi, że nos wykręca, zabija mszyce i uważana jest za odżywczy eliksir roślin
Doświadczalnia bylinowo-różana 13:50, 05 lut 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
anna_t napisał(a)
dobra bo moze czegos nie doczytałam..czyli woda z ludwikiem gdy juz sa mszyce w jakich proporcjach? gnojówka z czego? profilaktycznie kiedy bądź.


Wode z ludwikiem robie na oko, troszke ludwika, bardzo duzo wody. Gnojowka z pokrzywy. Kasiek dodaje tam jeszcze czosnek i cebule. Mozna tez dodac wrotycz i szalwie. Uwaga, bo strasznie smierdzi

Doświadczalnia bylinowo-różana 11:24, 05 lut 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
dobra bo moze czegos nie doczytałam..czyli woda z ludwikiem gdy juz sa mszyce w jakich proporcjach? gnojówka z czego? profilaktycznie kiedy bądź.
Ogród z pergolą 13:07, 23 sty 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Monika masz fotę tej babcinej żurawki?
Kasia dzięki za info o żurawkach, mi opuchlaki zjadły juz jedna bordową wiec chyba reguły nie ma poza tym jak juz tyle kasy wydałam na te zurawki to i tak już ani sztuki nie kupie, będę prosić dobre dusze o sadzonki
w kwestii drzew to tak jak pisałam jankosi kwestia perspektywy. dobrze wybierać drzewa takie zeby kark nie bolał od patrzenia na nie
Anita obym ja też zdobywała takie sztuki, a dzielić juz będę wszyyystko
a na opuchlaki to chyba gnojówka z wrotyczy jest?
Ogródek Iwony 23:47, 19 sty 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
A z pokrzywami było tak:
Wyczytałąm, ze gnojówka z pokrzyw dobra jest na mszyce. Powiedziałam Zbyszkowi, ten znał miejsce, gdzie rosną, więc pojechał naciąć
Dzwoni do mnie, ze teraz nie wie, czy rwać, bo na tych pokrzywach siedzi pełno mszyc
Więc narwał same młode gałązki, które nie były przez mszyce zaatakowane
Potem doczytałam, ze właśnie z tych młodych gałązek należy robić gnojówkę, bo stare już nie mają takich właściwości
Więc przypadkiem zrobił dobrze.
Tylko do dziś nie może skończyć się dziwić, dlaczego na pokrzywach było tyle mszyc, skoro mszyce miały paść po zastosowaniu pokrzywy
Ogródek Iwony 23:46, 19 sty 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
U mnie gnojówka z pokrzywy idzie pod wszystkie rośliny w ogrodzie.
Rozcieńczam w takich samych proporcjach.

Ogródek Iwony 23:42, 19 sty 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
bacowa napisał(a)
Iwonka , jak robisz gnojówkę z pokrzywy i co nią podlewasz i pryskasz ?

Ewa, ja zalewałam pokrzywy w 10 litrowym wiadrze wodą. Wszystko szumowało przez jakiś czas, mieszałam, a jak przestało szumować, zbierałam pokrzywę na kompost, a gnojówkę przecedzałam rozcieńczałam chyba 1:10 wodą i pryskałam nią głównie róże, ale też tuje, które ratowałam.
Można też zrobić napar, zaparzając i po przestudzeniu tym pryskać, ale taka mikstura jest słabsza. Za to tak mocno nie śmierdzi, jak gnojówka
Ogród z pergolą 22:40, 19 sty 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
wrzucę do siebie ku pamieci
polinka napisał(a)
Joanki specyfik na nornice

Troszkę poszperałam i mam już dzisiaj ten specyfik. Teraz tylko czekać aż czarny bez wypuści liście.

Gnojówka z bzu czarnego - odstrasza krety i nornice.

1 kg świeżych lub 200 g suszonych liści, kwiatów i pędów bzu czarnego zalać 10 litrów wody i odstawić na 4 do 5 dni,
Nierozcieńczoną gnojówke wlewać do nor.


Wyciąg z bzu czarnego - zwalcza rolnice, bielinka kapustnika, mszyce.

1 kg świeżych lub 200 g suszonych liści i kwiatów bzu moczyć w 10 l wody przez 24 godziny, przed użyciem rozcieńczyć wodą 1:10.
Polewać glebę i bezpośrednio na rośliny.
Ogródek Iwony 08:35, 13 sty 2016


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Olu, gnojówka ma specyficzny zapach, ale roślinki ładnie się po niej regenerują, bogata jest w mikroelementy. I na drugi dzień mszyc nie miałam. Ani na różach, ani na śliwie. Ze śliwką miałam największy kłopot, bo duże drzewo, nic nie pomagało. Aż do czasu gnojówki.

Gnojówka z pokrzyw działa cuda, dosłownie.
Do podlewania rozcieńczamy z wodą .
Rośliny dostają takiego powera..., a przede wszystkim nie jest to żadna chemia w ogrodzie.
Latem podlewamy raz w m-cu. Stosuję też do oprysku roślin przeciw mszycom. Róże wyglądają zdrowo. Floksy zawsze miały mączniaka, a odkąd pryskam je pokrzywą, jest efekt.
Zobacz tutaj



Iwonka, ja miałam beczkę gnojówki Tylko po porstu nie robiłam nią opryskó, tylko podlewałam rośliny.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies