To świetna roślina, jej nazwa pochodzi od olejku eterycznego, który zapachem przypomina gałkę muszkatołową. Szałwia ta jest dwuletnia, ale moze się zdażyć, że nie będzie jej po roku. Za to świetnie się wysiewa. Nie uważam, żeby była ekspansywna, owszem jest wielka, ale to jej atut. Z powodzeniem będzie się odradzać z nasion, a jeśli będzie nadmiar siewek, wystarczy je zadoniczkować i kogoś obdarować. Z pewnością ktoś się ucieszy. A więc zachowywać się będzie jak Naparstnica, Gailardia czy Rudbeckia hirta. Ma duże zastosowanie: jako przyprawa do mięs, ryb, dodatek do perfum, olejków, mydeł. aromatyzuje wina i piwo, utrwala zapach perfum. Można z niej zrobić również herbatkę. Ja w tym roku posadziłam niedawno 2 sadzonki, ale były dość marne, zobaczymy czy nadgonią...
Nie mam kawalera dla różyczki. Mrówki zbudowaly sobie obok wielkie mrowisko. Mrówki wiedzą jak się ładnie urządzić...Nie wiem, może mają swoje mrówkowe ogrodowisko.
Szałwia pasowałaby do niej, ale rośnie w innej części ogrodu.
Jednak się skusiłaś na nieplanowany zakup A jak tam szałwia,ładne sadzonki? A na ciemności to może lampkę czołową sobie spraw i będziesz robić za robaczka świętojańskiego
Aniu
piekne widoki pokazujesz z Toskanii, klimatyczne miejsca i cudne rosliny, ale równie piekne są fotki od ciebie z ogrodu. Te odcienie fioletu na rabacie bodziszkowo - szałwiowo- kocimietkowej sa powalające, dopiero teraz widac jak bogata jest natura, ile odcieni jednego koloru może nam - patrzącym - zaoferować...Cudnie !
U mnie szałwia tez niesmiało kwitnie, ale jest młodziudka, dopiero w tym roku wiosna posadzona, mama nadzieje na duuuze piekne kepy za jakis czas, ogród uczy cierpliwosci... więc czekam...
Pozdrawiam M.
KURUJ SIEM, JAK MADŻENKA KAŻE, BO INACZEJ...
A ja kupiłam sandałki, a co! (kurczę, że też nie mam w szafie jakichś nieużywanych ) Stwierdziłam, że carexy za wiotkie są, żeby podeszwę z nich uwić, a szałwia wydała mi się zbyt ozdobna
Asiu ,dziękuje ślicznie,M potwierdzam zdolny ,Ma to po moim tacie hi,hi ,hi .Wczoraj stwierdził,że teraz na wakacje ,mógłby nie wyjeżdżać ,bo mamy sielsko,wiejsko,las ,jeziorko,ptaszki śpiewają ,żyć nie umierać,odpowiedziałam mu,że nie były by to wakacje,bo znając nas ,zaraz jakaś robótka by się,przyplątała.
Asiu a ,szałwii chcę dużo więcej ,gdzie się da ,zrobię swoje sadzonki.pozdrawiam w piękny słoneczny dzień.
Dasia, zmobilizowałyście mnie, to prawda. Wszystko cieszy, bardzo!
Rozbawiłaś mnie tą miską w sezonie Dzięki za mobilizację i dobre słowo.
Madżen, pełnia kwitnienia to za rok myślę. To wszystko młodziutkie nasadzenia. Pokażą kwiaty oczywiście, ale nie będą jeszcze gęste i bujne. A wybór róż w sumie spory jak na pierwszy rok.
Nie straszcie mnie, że wcina powiadomienia! To najgorsza kara na ogrodowisku!!!
Szałwia ładna, prawda? Laura jeszcze nie kwitnie, ale ma już pączki (jeśli to ona, bo mam jeszcze jedną odmianę). Bukszpanowocarexowa jeszcze nie wypielona porządnie, więc nie pokazuję. Montany te najpierwsze są bardzo ładne. Inne jeszcze się w sobie zbierają.
tez mi wcięło powiadomienia.
ładnie u Ciebie- wszystko kwitnie, rośnie
U nas szałwia od Ciebie tez zakwitła- śliczna jest bardzo.
Twój bodziszek Laura ma już kwiaty ?- pokaż, nie mogę się doczekać, u mnie nie kwitnie.
I rabatę bukszpanowo- carexową też.-masz takie szalone montany ( moje też ruszyły wreszcie)
Agnieszko,
chodze sobie po twoim ogrodzie tak juz ze dwie godzinki..... w tle leci koncert na 50-lecie festiwalu opolskiego a ja pasę swoje oczy.....czytałam, oglądałam, wracałam do fotek.... ogród jest świetny! Gratuluje konsekwencji w komponowaniu roślin i kształtów, ja nie umiem tak asertywnie, chciałabym wszystko i w sumie mam misz masz, ale lubie swój bałagan ogródkowy. Podziwiam pomysł na nowoczesny w kształcie i wizerunku ogród, choc własciwie te róże, trawy, kwiaty - to styl rabat angielskich ale ujety w ramy nowoczesności. Podoba mi sie bardzo. GRATULUJE! No i cudownie pokazujesz swój ogród, fotki pierwsza klasa
Byłam juz w twoim ogrodzie nie jeden raz ale nie wiem czy zostawiłam ślad - to teraz zostawiam
Buki sa boskie, miskanty dorodne, szałwia i lawenda powalajace!
Taras sliczny, ale zdolniacha z Twojego mężusia, pozazdrościć.
Szałwia i róża, super zestawienie, a Twój ogród pieknieje z dnia na dzień.
Pozdrawiam serdecznie