No - ja mam na zakupy pewien sposób - staram się omijać szkółki, jeśli już się trafią zawsze się zastanawiam gdzie to wsadzę, potem myślę że nadmiar gatunków to chaos no a czasem rozum mnie jakoś opuszcza .
W tym roku kupiłam sporo krzaków planowo i nadmiar cebulowych - zmęczony sezonem rozum już się poddał
Zrobiłam ortografa wpisując się "puzniej" ma być "później" jak nie czytam to takie błędy puszczam a słownik potrafi zmienić.
Zobacz na miskanta vanilla sky nie jest za wysoki a ładnie się rozkłada na boki.
Nawet nie wiedziałam, że go mam kupiłam go wiosna dosyć spory bo też o takiego chciałam mieć. Dzisiaj przypadkiem patrzyłam pod krzak i zobaczyłam metkę. W głowie mi się już miesza od tych zakupów. Przyszły miskanty "Rosi".
Sobota pogoda deszczowa. Nabierałam wczoraj sporo grzybów na działce bardzo mokre i trudno się obiera. W rękawicach nie dalo rady więc ręce mam w tragicznym stanie.
Oczko oczyscilam z zołklych roślin nakryłam siatką ma być duży wiatr więc siatka na liście potrzebna.
Jeszcze sadzenie tulipanów zabieram się do tego jak kot do jeża.
Ale zaraz idę sadzic
Dwa lata temu zostawiłam Larisie długie pędy na zimę, myślę że to błąd. Wcale nie było więcej kwiatów. Ona kwitnie na wierzchołkach pędów wypuszczonych w danym roku. W tym roku wiosną obcięłam wszystkie pędy na 40-50 cm i myślę, że tak jest lepiej.
Tak jak pisałam w poście wyżej, my kobiety ciągle coś robimy, a jeśli chcemy mieć ładny ogród to zawsze twierdzę, że nie jest to tanie hobby i na dodatek bardzo pracochłonne.
A ja na takie cudo bym dmuchała i chuchała piękny jest. Widać, że listewki nie klejone tylko gięte na gorąco. Niech obleci z lakieru i można zakonserwować bejcą jasną.
Trawy piękne też się cieszę swoimi. Dzisiaj przyszły Miskanty "Rosi", teraz główkuje gdzie je posadzić.
Astry piękne tyle kolorów. U mnie tylko 2 rodzaje i to kazda kępa w innym miejscu. Angielska nawłoć ładna chętnie bym ją posadziła bo ładnie wygląda, nawłoć bardzo ekspansywna.
Czy nawłoć w Anglii to jakaś specjalna odmiana? Solidastra 'Lemore'?
Dorotka masz do kwiatów jakąś czarodziejska rękę. Te storczyki różowe wprost nie możliwe aby tak kwitły białe też. Co ty im dajesz że tak zakwit mają.
Jeżeli chodzi o Larise chyba też mam wypuściła 3 spore wiechy całe w pałacu czekam na rozkwit. Pierwsze kwitnienie parę kwiatów teraz widać jak nie zmarznie to będzie dużo kwiatów.
Poza tym te dekoracje przepiękne.
Ja na głowie mam teraz szambo, drzewo do kominka, siatkę naciągnąć na oczko bo brzozy już sypią liśćmi. I odkurzanie.
Kurza stopa non stop robota. Też mam dużo nacięcia aby nałożyć siatkę na oczko muszę przyciąć rośliny w oczku za nim jeszcze nie jest zimno.
To zwykły żwir małe otoczaki frakcja od 3-5 cm.
Tak nie wszedzie mam dobrą agrowloknine. Pod domem mam takie byle co i już się rozlozyla. W innym miejscu mam biała dosyć mocna.
Mam zrobione spore kółka przy samych różach w agrowloknine.
Tak prawdę mówiąc chwasty i tak rosną szczególnie gwiazdnica.
Lepiej kupić kamień o większej frakcji widziałam powyżej 5 cm ładniej wygląda.
U mnie się sprawdza jak oglądałaś mam go sporo wszędzie gorzej z liścmi trzeba odkurzać.
Dorotka to taki deszcz 10 minutowy. U mnie też bardzo sucho. Już gdzieś pisałam sądziłam hosty nad oczkiem przerabiałam rabatkę też szpadla nie mogłam wbić. Zrezygnowałam z sadzenia dobrze zlałam i na drugi dzień dołki kopałam. Poniżej 10 cm ziemia się kruszy grunt taki suchy.
Właśnie do każdego dołka wodę wlewam a dopiero sądzę.
Pewnie przed sadzeniem tulipanów też trzeba będzie glebę zlać.
Mam obawy co do cięcia, że za późno, ale widzę, że na osiedlach tną, aż wióry lecą. Może też się wezmę i trochę obetne może jeszcze mróz nie przyjdzie.
Ja ją wysiewałam w zeszłym roku i latem zakwitła.Ładnie się sama sieje.Powiem ci że ładnie na masie przybrała.Mam też fioletową ale posadziłam w trawach i nie wiem czy przeżyła bo trawy mi się rozrosły.
Ela o robicie to mi nie mów no ja w weekend to nie wiem czy dom ogarniać czy działkę .