Za rok aby spełnić obietnice przedwyborcze spać nie bedziesz jak się dobiorą małym firmom do skóry. Ten rządowy dobrobyt jest na kredyt obligacje wypuszczają co chwilę.. Białej gorączki dostaje.
Ale wielorybów na tak małej przestrzeni. Jak to się dzieje, że tak dużo ryb i taka krystaliczna woda. Czy one mają WC pod wodą?
U mnie roślin pełno ryb mniej a woda zielona w tym roku od początku sierpnia. PH dobre, fosforany, azotany w normie nie ma glonów woda zielona ryb nie widać.
Z tym upałem nie do wytrzymania dzisiaj trochę lżej ale 28 stopni to też ciepło.
Ogród piękny jak zawsze. Kapalta cudowna.
Pokazałam eMowi fotę za głowę się zlapal.
To ty młódka jesteś. Rodzina to fajna sprawa też miałam zjazd w jeszcze poprzednim tygodniu.
Miluś będę jeszcze wieczorkiem przy dużym ekranie bo to nie oglądanie na małym.
Wiem Elu, ale u nas duża wilgotność i gorzej się to znosi, mimo upału, tam jednak lepiej się go znosi. W rejonach poniżej 430m npm było ponad 50 na plusie, a temp. wody w morzu Martwym to chyba 40 na plus, długo nie byłam, bo słabo mi się robiło, młodszym ode mnie też.
Tak czy siak i tak mam najgorętsze miejsce w Polsce
spojrzenie na Hajfę, piękna, dużo tam można zwiedzić, pozachwycać się zielenią i wybrzeże Morza Śródziemnego. Ale pływać nie umiem, więc tylko brodzenie
Przesadzaj wszystko przeżywa. Moje przesadzalam dwa razy za trzecim teraz wiosna zostały jeszcze korzenie w ziemi i odbiły takie żywotne.
Teraz po takich perturbacjach tak chcą żyć mus je wykopać i posadzić w dobre miejsce pewnie mi to wynagrodzą.
Haniu masz rękę do wszelkich warzyw. Popatrz jaki to dobry sposób sadzenie do wiader. Nie raz tak było, że nie miałam kartofli a tu ciach do wiaderka i już są.
Przeczytałam one się jeszcze przyjmą w ziemi no nie. Muszę szybciej porządkki robić aby je godnie posadzić. Dorotka jeszcze jedno czy w półcieniu można je posadzić?
Róża pięknie zakwitła. U mnie też dają czadu wszystko naraz kwitnie pięknie jest. Tylko ten upał nie do zniesienia. Jutro ma być chlidniej.
Dorotka zapomniałam zrobić fotki. Piszesz po 1 flancy o cholera to będę miała ich dużo. Ci ty piszesz nawet zimą się rozrastają. One się wysiewają prawda. To nie trzeba znowu siać i flancowac.
Muszę się dogrzebać do twoich fotek na wątku.
Bugenwilla zima opisałam co robię. W zimie wszystko jedno jedna na klatce druga w pokoju. Mam je musze z nimi się obchodzić.
Elu miałam gościa na fotki to i wyczyszczone. Hortki podwiązane, każda prawie gałązka aby się nie łamały i nie obwisały do metalowego pręta. Hakone u mnie szaleją to fakt a co do latarenek to troszkę racja bo tylko wieczorami da się coś porobić
Małgosiu ja mam i prąd już w ziemi zrobione ale co zrobić jak ciągle wszystko odwlekane.
Byłam i popatrzyłam wstecz teraz rozumiem dlaczego tobie potrzebne latarenki
Wieczorami pielisz przyznaj się. Tak wyczyszczonego ogrodu dawno nie widzialam. Boże gdzie tam mój. Jeszcze upały mnie dobijają w ogóle z domu nie wychodzę od dwóch tygodni tylko pod wieczór aby podlać.
O dzisiaj róże przycielam rankiem.
Wracając do ciebie. Małgosiu bardzo ładnie wszystko kwitnie przepięknie. Widzę ze masz dużą róże chińska, moja zmarzla 4 lata temu.
Czy te hortki na patyku nie łamią się pod wpływem ciężaru kwiatu?
Jak napisałaś u mnie wszystko kwitnie naraz o tej porze roku, hortki, róże, dalie, gladiole, jeżówki, wrzosy. Nie ma takiego drugiego okresu w sezonie. Jak rozplenice wypuszcza kłosy to dopiero będziesz miała. Hokoma obłędna. Już pisałam u siebie nie mogę się takiej dorobić.
Kanciki bombowe jak ty kosisz jedno kółko po kamieniu drugie po trawie i równo wykoszone tak.