Ranczo Szmaragdowa Dolina
23:05, 13 sty 2019
Jeśli Ktoś ma ochotę pooglądać w Mai ogrody z Ogrodowiska to cytuję wpis Danusi
Znalezione posty dla frazy "gardenarium"
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia
21:20, 13 sty 2019
my sprzedajemy to co mamy za duzo firmie energetycznej, mamy podpisana umowe
Z zielonym nam do twarzy - czyli zaczynamy ogrodową przygodę
20:58, 13 sty 2019
Da radę jak musi. Jeden gatunek owszem.
Sezon 2017 u Hanusi
20:57, 13 sty 2019
Czuję zapach Twoich piwonii i tęsknię za latem. Ale wytrzymuję wyjątkowo dobrze zimę po raz pierwszy w historii. Kiedyś nie znosiłam zimy, teraz spokojnie czekam na cieplejsze dni..
Ranczo Szmaragdowa Dolina
20:52, 13 sty 2019
Ja też mam modny ogród
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia
20:51, 13 sty 2019
Jest gorąco, ale wtedy uchylają się górne wywietrzniki same, są boczne po dwie pary lufcików) razem 4 i są dwie pary drzwi dwuskrzydłowych na przestrzał. Dość szerokie, wietrzą dobrze. W upały tam się nie siedzi, szuka się cienia. Raczej szklarnię chwali się w okresie marca - kwietnia (wtedy masz 20 stopni) przy plus 5 na dworze i słońcu, jesienią podobnie, a zimą dużo światła dla roślin przechowywanych.
Dla obniżenia temperatury dodatkowo można polewać podłogę wodą. No i można zainstalować cieniowanie.
W upały siedzę nad wodą albo w cieniu
Dla obniżenia temperatury dodatkowo można polewać podłogę wodą. No i można zainstalować cieniowanie.
W upały siedzę nad wodą albo w cieniu
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia
20:16, 13 sty 2019
Nadwyzki elektrownia odbiera, ale trzeba się wcześniej dowiadywać czy przyjmą
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia
18:34, 13 sty 2019
Wiatraki w Polsce odpadają, do 2040 mają wygasić wszystkie wiatraki. Takie jest założenie.
Panele, jak za dużo produkują to co robić z nadwyżką energii?
Może jedyne sensowne źródło ogrzewania - pompa ciepła.
Panele, jak za dużo produkują to co robić z nadwyżką energii?
Może jedyne sensowne źródło ogrzewania - pompa ciepła.
Połowa działki - czyli mam powoli dość część II
18:28, 13 sty 2019
Najpierw otwórz drugie okno i tam wejdź na swój profil i podpis.
Potem wejdź w pierwsze okno, zacytuj, skopiuj i dopiero wklej w podpisie w drugim oknie a nie w poście.
To wklej co jest za uśmieszkiem na dole
to to
_____________________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Potem wejdź w pierwsze okno, zacytuj, skopiuj i dopiero wklej w podpisie w drugim oknie a nie w poście.
To wklej co jest za uśmieszkiem na dole
to to
_____________________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Połowa działki - czyli mam powoli dość część II
18:26, 13 sty 2019
Wejdź na swój profil i w podpisie wklej to co ja napisałam, ale musisz zacytować, żeby móc to skopiować. A jak chcesz to zadzwoń do mnie, to powiem jak to zrobić.
Napisałam skopiuj to co poniżej napisałam a nie całość tekstu, Zawitko, no skup się kobieto
Napisałam skopiuj to co poniżej napisałam a nie całość tekstu, Zawitko, no skup się kobieto
Połowa działki - czyli mam powoli dość część II
17:28, 13 sty 2019
Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów...
14:10, 13 sty 2019
No pewnie, obym tylko nie zapomniała
zapiszę sobie.
Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów...
14:06, 13 sty 2019
Ja bym się pisała na 3 nasionka tego pomidora. Odbiorę w piątek, jeśli mogę prosić?
Ranczo Szmaragdowa Dolina
12:49, 13 sty 2019
Danusiu to dla mnie mega wyróżnienie i ogromny komplement
To Ty jesteś naszym wzorem
To ja od Ciebie się uczę Ale to fajne, że sie możemy doswiadczeniami wymieniaćMoja łąka to eksperyment do którego babcia mnie niejako zmusiła już w pierwszym roku od jej wysiania( wyplewiła mi wszystkie kwiaty, zostawiła samą koniczynę)I tak zaczęłam od nowa dosiewać dosadzać . Obserwuję dookoła. Do irysów i liliowców w łące popchnęła mnie sąsiadka, która swoje nadmiary wyrzucała na stertę , a potem wywoziła to w sąsiedzki ugór, po dwóch latach nagle w tym ugorze zakwitły rosliny, które wywiozła. To był rozczulajacy obrazek jak te biedy w samym środku chwastowiska, nie posadzone do ziemi tylko tak wywalone jakoś sie zakorzeniły i by przetrwać kwiaty wydały.
Postanowiłam swoje nadmiary, gdy nie ma na nie chętnych wysadzać w łąkę
I się udało
Z zielonym nam do twarzy - czyli zaczynamy ogrodową przygodę
10:51, 13 sty 2019
Bardzo Wam dziękuję za cenne rady i rozjaśnienie sytuacji
Szczerze, to nie mam pojęcia ile trawnika potrzebuję. Na kartce te 5m wygląda optymalnie, ale trudno wyobrazić mi to sobie w terenie. Nie chciałabym żeby ten trawnik wyszedł jako długa i wąska kiszka, bo stanowi oś widokową wjazdu na działkę, ale absolutnie nie upieram się przy 5m. Jeśli mówisz że 4m też będą ok, to super
Zajrzę koniecznie, dziękuję Tylko u mnie nie chodzi o upchnięcie dużej ilości roślin na małej powierzchni, bo powierzchnia samych rabat to jakieś 650m2(!) Dla mnie to kupa miejsca do obsadzenia. Problemem jest to że nie mam zielonego pojęcia ile miejsca potrzebuje jaka roślina. Nie ogarniam tego zupełnie 
Bardzo się cieszę Lektura Ogrodowiska nieustannie mi uświadamia, jak ogromną wiedzą trzeba dysponować żeby ogród tworzył spójną całość, a nie tylko był zbieraniną roślin w przypadkowych miejscach.
Temat warzywniaka jest do przemyślenia koniecznie. Na razie intensywnie szukam inspiracji, jak go wkomponować w resztę ogrodu. Szalenie podobają mi się warzywniki w formie ozdobnej z rabatami przeplecionym kwiatami, ale nie wiem czy w moim wypadku nie byłoby to porwanie się z motyką na słońce
A w kwestii przedogródka zaraz narysuję mglistą koncepcję, jaka mi chodzi po głowie. Choć przyznaję od razu, że to fragment ogrodu z którym mam największy problem. Żadna wizja tego miejsca nie chce na mnie spłynąć.
Szczerze, to nie mam pojęcia ile trawnika potrzebuję. Na kartce te 5m wygląda optymalnie, ale trudno wyobrazić mi to sobie w terenie. Nie chciałabym żeby ten trawnik wyszedł jako długa i wąska kiszka, bo stanowi oś widokową wjazdu na działkę, ale absolutnie nie upieram się przy 5m. Jeśli mówisz że 4m też będą ok, to super
Zajrzę koniecznie, dziękuję
Tylko u mnie nie chodzi o upchnięcie dużej ilości roślin na małej powierzchni, bo powierzchnia samych rabat to jakieś 650m2(!) Dla mnie to kupa miejsca do obsadzenia. Problemem jest to że nie mam zielonego pojęcia ile miejsca potrzebuje jaka roślina. Nie ogarniam tego zupełnie Bardzo się cieszę
Lektura Ogrodowiska nieustannie mi uświadamia, jak ogromną wiedzą trzeba dysponować żeby ogród tworzył spójną całość, a nie tylko był zbieraniną roślin w przypadkowych miejscach. Temat warzywniaka jest do przemyślenia koniecznie. Na razie intensywnie szukam inspiracji, jak go wkomponować w resztę ogrodu. Szalenie podobają mi się warzywniki w formie ozdobnej z rabatami przeplecionym kwiatami, ale nie wiem czy w moim wypadku nie byłoby to porwanie się z motyką na słońce
A w kwestii przedogródka zaraz narysuję mglistą koncepcję, jaka mi chodzi po głowie. Choć przyznaję od razu, że to fragment ogrodu z którym mam największy problem. Żadna wizja tego miejsca nie chce na mnie spłynąć.
Połowa działki - czyli mam powoli dość część II
10:20, 13 sty 2019
Zawitko, zrobiłam podpis do profilu.
Zacytuj ten post i skopiuj to co poniżej napisałam. Będziesz miała oba linki. Tylko pamiętaj, zrób "Cytuj" wtedy zobaczysz na podglądzie właściwy tekst linku
_____________________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Zacytuj ten post i skopiuj to co poniżej napisałam. Będziesz miała oba linki. Tylko pamiętaj, zrób "Cytuj" wtedy zobaczysz na podglądzie właściwy tekst linku
_____________________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia
10:18, 13 sty 2019
Ranczo Szmaragdowa Dolina
10:14, 13 sty 2019
Łąką się zachwycam. Nie mogę, goździki brodate, naparstnice, irysy nawet. Jesteś niemożliwa Kobieto, będę się na Twojej łące wzorować.
Kobieto, będę się na Twojej łące wzorować.
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia
10:12, 13 sty 2019
Dobrze, podzielę się radami fachowców. Akurat to nasi klienci, więc wiedzą co robią i doradzą nam optymalnie do naszej oranżerii.
Pamiętajcie o ogrodach
10:11, 13 sty 2019
Mam pytanie odnośnie perłówki orzęsionej. Ostatnio spodobały mi się jej kwiatostany, widziałam zdjęcia. Ciekawa jestem Twojej opinii, jak wygląda przez cały sezon? Zadowolony jesteś czy proponowałbyś jednak, żeby nie sadzić?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies