Haniu oj jakos dziewnie te piwonie ogladac jak za oknem snieg ale tak tak koloroterapia jak najbardzie nam potrzena

hanka_andrus napisał(a)

Jolu, to lepiężnik różowy. Nie polecam do ogrodu, chyba, że ktoś ma dziką łąkę, bo po wiosennym okwicie wyrastają mu liście, podobne do łopianu, tylko trochę mniejsze. I rozrasta się korzeniami.

Nie rozpoznałam a posiadam . Dostałam w gratisie z działką. Walczę z nim nieustannie a on i tak odrasta. Chociaż liście całkiem ładne ma.
Piękne te twoje piwonie, fajnie teraz pooglądać.

Piwonie to jest to, co tygrysy lubią najbardziej oczywiście poza różami. Piękne

Czuję zapach Twoich piwonii i tęsknię za latem. Ale wytrzymuję wyjątkowo dobrze zimę po raz pierwszy w historii. Kiedyś nie znosiłam zimy, teraz spokojnie czekam na cieplejsze dni..

Uwielbiam piwonie, kocham bez opamiętania Ale dopiero tego sezonu odkryłam, że nie wszystkie mają cudny zapach. Bsardzo mnie to zdziwiło, bo wydawało mi się, że każda piwonia upaja wonią. Ale z kwiatu każda cudna, co jedna to bardziej

Danusiu, zima tegoroczna to pikuś w porównaniu do tych sprzed lat. Ale ja wolałabym ciut mroźniejszą, a nie ciągłe opady i mgły. Na szczęście już dzień ma 8 godzin i już się wydłuża.

Żeby jeszcze więcej słońca, ale też się doczekamy.
Na dobranoc orliki i iryski

Sylwio, niestety, nie wszystkie piwonie pachną tak jak lubimy. Niektóre pewnie pachną w nocy.

Miłego dnia.

Dziś wietrznie znowu, ale na pociechę słońce wyjrzało. Parapetowce dostały wody, i jakoś rozpoczęłam dzień.
Ale nie ukrywam, że chciałoby sie ciepełka

Zdjęcie pelargonii aktualne? Kiedyś to były rośliny domowe, pamiętasz pewnie.

Jolu, Pelargonia letnia z sadzonki. ale nie zimuję, bo piwnica zajęta przez dalie, a w domu tylko jeden parapet na moje chciejstwa/słoneczny/
Wiosną staram się jr mieć na balkonie, bo u mnie najodporniejsze.