Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka
18:58, 22 wrz 2021
Aaa. U mnie w ogrodzie nie ma ani jednej łukowatej czy falistej linii
Miejsce z ławeczką to taka łezka doklejona do rabaty, która wyznaczona jest kostką. A kostka nie leci po łuku. Leci prosto od wiatki, a w części - po wycinku koła równoległym do obrzeża koła na dole zdjecia. Tu i tu jest linia prosta przechodząca w koło - wszystko rownolegle. I wszystko geometrycznie
Ławeczka miała stać w trawie, ale był problem z koszeniem, stad niestety łezka jako placyk pod ławeczką.,