Dzień dobry tudzież dobry wieczór.
Rok temu zakładaliśmy ogród, w którym znalazło się kilka sztuk Doorenbosów.
Piszę do Was bo mam po roku z nimi mam nadzieję „mały” problem otóż około połowa z nich ma zwieszone mocno wierzchołki.
Mają dużo nowych szyszek ale czy to może być powodem? Obciąłem kilkadziesiąt szyszek z jednej gałęzi ale jakoś szału nie widzę. Chyba, że trzeba trochę odczekać…
Pytam ponieważ jeśli chodzi o wodę to mają wręcz mokro. Na wiosnę w marcu pogłownie sypnąłem na rabatę nawozem yara mila complex. Na paru listkach mszyce znalazłem i jakieś małe czarno-brązowe robaczki ale nic poza tym.
Liście jędrne, nie pozwijane, brzozy rownież uchodzą za mało kłopotliwe drzew, wręcz chwasty, które rosną wszędzie więc zachodzę w głowę co im może nie służyć.
Proszę o poradę jeśli ktoś miał już taki przypadek.
Dziękuję za podpowiedzi!