Dzień dobry, mój pierwszy post i pierwszy w życiu trawwnik, więc proszę o wyrozumiałość.
W zeszłym tygodniu skosilam trawnik jeden poziom niżej niż zwykle (przed spodziewana wizyta większej ilości dzieci, żeby nie zadeptaly) i pojawily mi się takie suche źdźbła i siano. Moje kompletnie laickie domniemania to:
- Tępy nóż kosiarki, już naostrzylam ale nie ma poprawy po kolejnym koszeniu
- Dużo zalegajacego filcu, niestety trochę pokosu zostawalo zawsze na trawie zanim nauczyłam się kosic
- spalona trawa słońcem (??)
Co można zrobić, żeby się poprawiło?
Wyczesac ten filc? Na wertykulacje chyba za wcześnie
Posypalam teraz nawozem bo ma padać, ostatnie nawożenie 4tyg temu (siewnik, czasem robi mi psikusa i zostawia 10cm paski trawy bez nawozu...)
Wrócić do koszenia poziom wyżej?
INFO o trawniku
Trawnik siany w listopadzie zeszłego roku( wiem, ze późno, zaryzykowalam późne sianie gdyż pogoda była ładna)
Trawa z Iławy uniwersalna
Koszony 2x w tygodniu
Podlewany co 2gi dzien obficie
Nawozony YaraMila complex co 3/4 tygodnie (teraz posypalam bo ma padać)
Ziemia bardzo mieszana, raczej ciężka, trochę gliniastej w niektórych miejscach
W marcu/kwietniu piaskowalam i wapnowalam
Na początku maja potraktowany Starane na chwasty( już doczytałam, że rocznego się nie opryskuje)
Pozdrawiam i dziękuję za to forum!!