Jak nie nauczył, jakbyś się sprężyła, migiem byłabyś artystką. Nie zawsze, to co się podoba innym, Tobie musi też. Może właśnie w tym jest sęk, że zbyt chcesz dorównać mistrzom. Vide Nikifor Krynicki.
Mnie to kusi taki kurs, tylko ostatnio przegapiłam u siebie.
Haniu, jak szwagierka parę lat temu zaczęła robić ozdoby, to ja też chciałam spróbować.
I tu wyszedł problem z dostępnością warsztatów, najbliższe były w Jelenie Górze, a to 30 km ode mnie.
Niby to rzut beretem, ale musiałby wozić mnie eM, a wtedy jeszcze pracował i to w terenie.
I zrezygnowałam.
Koniecznie
Jakie tam zgrabiałe, to pracowite ręce
I jeszcze niejedno są w stanie zrobić
A jaką będziesz mieć radość ze zrobionej własnoręcznie biżuterię ogrodową
I nam pokazywać, żebyśmy mogli podziwiać