Judith, spróbuję sadzarką, ale po Twoim opisie już zaczynam kumać, dlaczego widziałam ostatnio sadzarki na długich trzonkach takich jak do szpadla. Inna siła nacisku. I inna cena Jednak nie rozpędzam się z cebulowymi, sadzę tylko te powtarzające kwitnienie, co eliminuje większość pięknych odmian tulipanów oczywiście.

Niom. Dlatego ja w tym roku kupiłam wyłącznie EE . No i czosnki ma sie rozumieć .

EDIT: jest jeszcze opcja, z której korzystam, mianowicie traktuję tulipany jako jednoroczne przedsięwzięcie - jeśli powtórzą kwitnienie w kolejnym sezonie, odbieram to wyłącznie jako miłą niespodziankę .

Judith napisał(a)

Dziś u nas priorytetowe wydarzenia pozaogrodowe…

Brawo!!!

Sadząc tulipany nie spodziewam się, że zagoszczą u mnie na dłużej. W pierwszym roku kwitną (zazwyczaj), a w kolejnym sezonie przeważnie wyrastają liście, czasem coś zakwitnie i wtedy jest taki mały bonusik.

Judith napisał(a)

Dziś u nas priorytetowe wydarzenia pozaogrodowe…

Też tu spędziłam niedzielny wieczór.

Mary, miałam nadzieję, ze ktoś to powie . Może nawet minęłyśmy sie w tłumie?

Może. Choć ja sobie Zamek z innych kierunków oglądałam.

Ja też mam w planie posadzić czosnki, tylko trzeba je jeszcze kupić.
Pokaż swoje okienka

Milka napisał(a)

Ja też mam w planie posadzić czosnki, tylko trzeba je jeszcze kupić.
Pokaż swoje okienka

Okienko

Cieszę się że manifestujemy. Nie wyobrażam sobie że nas wyrzuca z unii... tojak powrót do czasów króla Ćwieczka...

pięknie masz

daredevil napisał(a)

Cieszę się że manifestujemy. Nie wyobrażam sobie że nas wyrzuca z unii... tojak powrót do czasów króla Ćwieczka...

pięknie masz

Nikt nas nie chce wyrzucać. To mafia nas z UE wyprowadza...
A w niedzielny wieczór trudno było spotkać w Warszawie ludzi bez flag UE. I to nie tylko na i w okolicy Placu Zamkowego. Tak było w całym Centrum. Tłumy wszędzie. To było bardzo budujące.

Twój wątek podglądam cichaczem .
Dziękuję za dobre słowo o ogrodzie .