Róże piękne masz ! I piwonie były cudne, masz rękę do roślin
Możliwe, że gnojówka za tęga była, ja chyba w ten sposób spaliłam goździki. Jeden mój powojnik też schnie nie wiedzieć czemu.
to moze jeszczeto, na pewno juz tu sa te przepisy ale warto chyba przypomnieć mam z jakiegoś bloga , ale nie pamiętam z jakiego
PREPARAT Z MNISZKA
Wykorzystuje się kwitnącą roślinę z korzeniem.
Preparat przyśpieszający wzrost roślin oraz rozkład substancji organicznej w kompoście
Wyciąg: 150 – 200 g suszu lub 1,5 – 2 kg świeżej masy roślinnej nastawić w 10 l wody na 24 godziny. W okresie wegetacji opryskiwać rośliny, natomiast jesienią podlewać glebę i stos kompostowy.
Zwalczanie gąsienic bielinków - szkodnik kapusty i innych krzyżowych.
Rośliny opryskiwać preparatami z piołunu, ostróżki, rozmarynu lub szałwi.
Przędziorki
Opryskiwać rośliny preparatami z bielunia dziędzierzawy, lulka czarnego, rumianku pospolitego, ziemniaka.
Preparat z lulka czarnego przeciwko mszycom. miodówkom, gasienicom motyli, larwom owocnicy i pluskwiakom roślinożernym.
Odwar: kwitnacą roślinę (oberwać korzenie) gotować w małej ilości wody przez 2-3 godziny, przecedzić i dodać 10 l wody oraz 30-40 g szarego mydła. Opryskiwać liście i łodygi porażonych roślin.
Wyciąg z aksamitki
Pół wiadra suchych roślin aksamitki należ zalać 10 litrami wody, pozostawić na 48 godzin, następnie przecedzić, dodać 40 g szarego mydła. Stosować przeciw mszycom, szczególnie w uprawie roślin jagodowych.
Wyciąg z nasion jodły przeciwko ślimakom
3 g nasion zalać l litrem wody, pozostawić na 12 godzin. Po przecedzeniu używać przeciwko ślimakom.
Wyciąg z korzeni i liści chrzanu
Preparat przeciwko brunatnej zgniliźnie
300 g liści lub korzeni chrzanu zalać 10 litrami wody na 5 godzin. Oprysk przeprowadzić 3 razy, co 3 dni.
PREPARAT Z CHRZANU
Preparat przeciwko zgniliźnie i brunatnej plamistości.
Wywar: 300g kwiatów i posiekanych korzeni chrzanu nastawić w 10 l wody i przegotować. Stosować podczas kwitnienia kwiatów
Wyciąg z siana
Preparat przeciwko mączniakowi jabłoni i agrestu
Zwalczanie piętnówki ( groźny szkodnik kapustnych)
- opryskiwać preparatami z lulka, ostróżki, piołunu lub krwawnika.
Pomrowik polny – ślimak nagi.
Stosować opryskiwanie z bulionu ślimakowego. Do 8 l wody wkłada się 60 dużych zabitych ślimaków i pozostawia na 3-4 dni, wielokrotnie mieszając.
Ślimaki te odstrasza ściółkowanie silnie pachnącymi liśćmi narecznicy.
Rośliny i glebę opryskiwać też gnojówką z paproci.
Preparat z rabarbaru dłoniastego
Wyciąg:500 g świeżego ziela zalać 3 litrami gorącej wody i moczyć przez 24 godziny. Opryskiwać bez rozcieńczenia przeciwko mszycy na fasoli.
Napar: 500 g świeżego ziela zalewamy wrzątkiem i pozostawiamy pod przykryciem na około 30 minut. Po wystudzeniu opryskujemy bez rozcieńczenia przeciwko wgryzce szczypiorce (Acrolepia assectella) Zwalczamy ją - maj, czerwiec .
1 kg siana zalać 3 litrami wody i pozostawić na 3 dni. Rozcieńczyć wodą w stosunku 1 :3. Pierwszy oprysk wykonać podczas pękania pąków. Następne dwa opryski w odstępach co 10 -15 dni.
Wyciąg z cebuli, czosnku, porzeczki i szczawiu
Preparat przeciwko chorobom grzybowym.
500 g świeżych lub 200 g suszonych roślin cebuli, czosnku, szczawiu i liści czarnej porzeczki zalać 10 l wody na czas 2 tygodni. Opryskiwać rośliny w stosunku 1 : 10 kilkakrotnie.
Żywokost lekarski (symphnytum officinale)
Gnojówka: 1 kg świeżego ziela lub 150g suszu zalać 10 litrami wody i pozostawić na okres 3-6 tygodni. Po rozcieńczeniu w stężeniu 1 : 3 l wody opryskiwać glebę a w stężeniu 1 : 5 rośliny.
Pobudza do wzrostu rośliny i zabezpiecza przed chorobami. Dostarcza potasu.
Gnojówka z bzu czarnego na krety, norniki
-1 kg świeżych lub 200 gram suszonych liści, pędów i kwiatów należy zalać 10 litrami wody. Po 4 - 6 dniach używać do zalewania nor. Nie trzeba przecedzać gnojówki.
Wyciąg z bzu czarnego na rolnice, mszyce, bielinka kapustnika.
1 kg świeżych lub 200 gram suszonych liści i kwiatów moczyć przez 24 godziny w 10 l wody. Przed użyciem rozcieńczyć z wodą w stosunku 1 do 10.
mam nadzieję ze nikt głowy mi nie urwie za przekazywanie tych informacjii
tak pokrzywki i skrzyp razem w 200l beczce sie robi gnojówka,a mszyce pryskalam tez pokrzywą , alle jakieś zjadliwe to paskuctwo i niestety 3 razy pryskalam i Zero efektu niestety, wiec potraktowałam wyciągiem z tytoniu i dzis raniutko sprawdzałam Mszycy nie ma , wiec róza i karczochy uratowane!!!!, 1 bitwa wygrana,
To bardzo stare róże, mam je już około 20 lat, ale w tym roku postarały się. Pewnie pomogła gnojówka z pokrzywy, no i to kulkowanie. A i pogoda różom sprzyja.
Upycham rośliny ile się da, bałagan mam okropny i wciąż coś przesadzam, albo wyrzucam. Marzy mi się więcej róż i azalii, ale to marzenie ściętej głowy.
A moje róże pomimo oprysków miedzianem ,promanolem ,teraz gnojówka z pokrzywy i wrotyczu i dwukrotnym już oprysku Mospilanem tez choruja .
Moze nie tak bardzo jak np w zeszłym roku ale plamy na liściach mają .
Będę zdawać relację z pola walki.Czytałam też, że nierozcieńczona gnojówka z pokrzyw lub jeszcze lepiej z wrotyczu.
Śniło mi się dzisiaj, że nornice wciągnęłay 1,5 m.smaragdy pod ziemię i tylko czubki im wystawały Teraz się śmieję ale w nocy po przebudzeniu zastanawiałam się czy nie iść do ogrodu i sprawdzić
Magda, ale mam tyły u Ciebie.... kiedy ja to nadgonię?
Na co gnojówka z pokrzyw działa?
Na sasiedniej niezagospodarowanej działce tyle mam tego, że może na coś sie przyda.
Kasya - sprawę ze stipą mamy już wyjaśnioną A turzyca FC bardzo ładna tylko w naszym klimacie może być problem z zimowaniem. Ale próbować warto
Tessiu - problem z gąsienniczkami i mszycami już załatwiony. Ciekawe co teraz przywlecze się do ogrodu.
Agnieszko Witam w moim azylu. Zapraszam częściej, a w wolnej chwili zajrzę do Ciebie z rewizytą.
Aganiu Ostrogowiec już cieszy pięknym kwitnieniem. Susza u nas ogromna, roślinki wymęczone upałem czekają na deszcz. Codziennie podlewam ogród ale to tylko utrzymuje je przy życiu. Sosny uszczykuję corocznie, trochę to żmudne ale za to mam zgrabne drzewka.
Beatko, Red Baron świetnie sobie radzi w kamykach. Reszta u Ciebie w wątku.
Renatko, szałwia ładnie przezimowała i kwitnie. Plagi ślimaków na szczęście u mnie jeszcze nie ma. Współczuję takich żarłoków w ogrodzie.
Halinko, gnojówka z pokrzyw dobra dla wszystkich roślinek. A ja w tym roku nie nastawiłam bo jakoś czasu na wszystko brakuje. Miło że zajrzałaś.
Alicjo Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Doniu Jeszcze raz dziękuję za niespodziankę. Też powinnam zabrać się za pracę w ogrodzie ale jakoś wena mnie ostatnio opuściła. Dzisiaj posadziłam tylko kosmosy i przepikowałam przetaczniki. A deszcz wciąż nie pada
Kasya Mam nadzieję że u Ciebie deszczyk i roślinki ładnie się przyjmą. Pewnie teraz działasz w ogródku, u nas pochmurny i zimny dzień ale zero deszczu.
Kasiu (Busy Bee), ogród odżywa po Zośce ale z braku deszczu rośliny w coraz gorszej kondycji.
Dziękuję Wam wszystkim że zaglądacie
Jest to jeden ze sposobów na podlewanie kwasolubów w okresie bezdeszczowym - niwelujemy ryzyko podniesienia ph przez zasadową wodę z wodociągów , poza tym dostarcza się glebie śladowych ilości mikroelementów. Niestety nie obniżymy tym sposobem ph gleby i wydaje mi się, że jakichś spektakularnych efektów nie należy się spodziewać, bo nie ma po czym. Co jakiś czas modne się robi co innego... a to kwasek cytrynowy... a to cola (kwas fosforowy), a to fusy z kawy ... "Trenowałam" wszystko- poza zakwasem, pomagało w przypadkach problematycznych jak umarłemu kadzidła
Najwartościowsza jest materia organiczna - obornik czy kompost; gnojówka bydlęca lub gnojówka z ziół, które potrafią działać jak leki.
A fusy z kawy są rewelacyjne na kompost bo ściągają dżdżownice.
4 litry wody,
półtorej łyżeczki sody,
1 łyżeczka oleju,
pół łyżeczki płynu do zmywania
i półszklanki octu.
może zadziała?
a z tego co wczoraj czytałam to gnojówka w pokrzywy działa na rośliny wzmacniająco. Ale oprócz gnojówki można zrobić wyciąg, w dzień czy dwa jest gotowy do użycia i on właśnie działa przeciw mszycy. Chyba spróbuję szczęścia z czymś takim:
Tylko ja zawsze kojarzyłam, że mszyca jest czarna Chyba że te białe to jakaś mszycowa młodzież ?