Kasya - sprawę ze stipą mamy już wyjaśnioną

A turzyca FC bardzo ładna tylko w naszym klimacie może być problem z zimowaniem. Ale próbować warto

Tessiu - problem z gąsienniczkami i mszycami już załatwiony. Ciekawe co teraz przywlecze się do ogrodu.
Agnieszko

Witam w moim azylu. Zapraszam częściej, a w wolnej chwili zajrzę do Ciebie z rewizytą.
Aganiu

Ostrogowiec już cieszy pięknym kwitnieniem. Susza u nas ogromna, roślinki wymęczone upałem czekają na deszcz. Codziennie podlewam ogród ale to tylko utrzymuje je przy życiu. Sosny uszczykuję corocznie, trochę to żmudne ale za to mam zgrabne drzewka.
Beatko, Red Baron świetnie sobie radzi w kamykach. Reszta u Ciebie w wątku.
Renatko, szałwia ładnie przezimowała i kwitnie. Plagi ślimaków na szczęście u mnie jeszcze nie ma. Współczuję takich żarłoków w ogrodzie.
Halinko, gnojówka z pokrzyw dobra dla wszystkich roślinek. A ja w tym roku nie nastawiłam bo jakoś czasu na wszystko brakuje. Miło że zajrzałaś.
Alicjo

Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Doniu

Jeszcze raz dziękuję za niespodziankę. Też powinnam zabrać się za pracę w ogrodzie ale jakoś wena mnie ostatnio opuściła. Dzisiaj posadziłam tylko kosmosy i przepikowałam przetaczniki. A deszcz wciąż nie pada

Kasya

Mam nadzieję że u Ciebie deszczyk i roślinki ładnie się przyjmą. Pewnie teraz działasz w ogródku, u nas pochmurny i zimny dzień ale zero deszczu.
Kasiu (Busy Bee), ogród odżywa po Zośce ale z braku deszczu rośliny w coraz gorszej kondycji.
Dziękuję Wam wszystkim że zaglądacie