MirellaB napisał(a)

I się nie wstrzeliłam na 600 stronę
Gratuluję rozbudowanego, fajnego wątku

Mirelka fajnie, że jesteś

Krótka relacja z przebiegu prac

Wjazd prawie na ukończeniu! Zagęszczony, podlany, krawężniki wkopane. Jutro posieję trawę, uporządkuję rabatę która graniczy z tłuczniem i wieczorem się pochwalę

wspaniałe nowiny czekam na zdjęcia

polinka napisał(a)

A czemu nie chcesz gnojówki? Pytam tak z ciekawości?

z braku czasu- poza trawnikiem u mnie w tym roku jeszcze nic nawozu nie dostało, sama woda musi wystarczyć

Będą foty, będą foty!

Kasia, Juziek, na razie kilka ujęć z części bezobsługowej Reszta wieczorem

Ewka, gnojówka mało czasochłonna

Część "bezobsługowa" czyli brak jakichkolwiek nawozów( oprócz kompostu), do tej pory podlewałam tutaj tylko dwa razy.

Przetacznik z maminymi liliowcami. ( wyobrażcie sobie, że lilowce mają już 20 lat! )





W atrapie donicy kwitnie Chopin z szałwią



I mała zapowiedz wieczornej porcji zdjęć



Uciekam siać trawkę

niestety nawet myślenie o gnojówce wymaga czasu nie mówiąc o zbieraniu pokrzywy
rośliny w części bezobsługowej mają się dobrze- może to jest gwarancja sukcesu- zostawić je w spokoju

trawke sie pali a nie tnie...
edit...jezu przeczytałach :ciąć trawkę"....ech...to wszytsko przez to ze mi gały wyszły po zapowiedzi