April napisał(a)

I jeszcze tylko zajawka, że zaczęłam nowe miejsce, z ławeczką z której będzie widok na misę


Tyle jeszcze terenu do wykorzystania
Już zaczęłam przygotowywanie podłoża

O proszę ile Ty jeszcze siły masz i chęci no takie zapowiedzi to ja lubię

Sylwia do mnie też bażanty zaglądają z całą rodziną, taki w konarach drzew zakładają gniazda a sroki wyjadają im jaja i pisklęta, masakra.
W cienistych zakamarkach ogrodu jakieś grzybki się pokazują nawet czerwone muchomory a wiosną to kilka smardzy znalazłam pod piwoniami
taki prawie las wśród pól. Na mojej działce mam dużo drzew nieowocowych, świerki, brzozy, lipy, jarzębiny, sosny, modrzewie,klony sadziłam je jakieś 30-25 lat temu, urosły i wichury łamią im czuby i konary.
Taka sobie różnorodność

Znając życie pewnie nigdy nie osiągnę zamierzonego efektu, ale nadzieja jestW zasadzie nie ma dwóch identycznych sezonów by łąka wyglądała tak samo....co roku jest niespodzianką...

Z daleka nie za wiele widać

Zejdzie kilka lat nim te moje bidy w łące rozrosną się na tyle by je było widać z daleka, ale i tak progres jest w stosunku do poprzednich latRodzime trawy już przypominają sianko i teraz widoczne stają się wszystkie miscanty, swoją soczysta zielenią odbijają się na tle słomkowego koloru, do tej pory były praktycznie nie widoczne

UrsaMaior napisał(a)

I takie tam.

Bardzo mi się podobają Twoje "takie tam", super.
W ogóle to przyznaję się, podglądam Twój ogród, jest piękny.

Pliszka5 napisał(a)

Mój ulubiony placek

Nooooooo, to się rozumieeeeee zapach aż do mnie doleciał

ryska napisał(a)

Aniu ta roślina o którą pytałaś u mnie to przetacznikowiec ale nie wiem jaki, bo to nie u mnie w ogrodzie go ustrzeliłam

Reniu bardzo ci dziękuje za nazwę tej roślinki.Jest cudna.Bardzo mi sie spodobała.
Będę gdzie sie za nim rozglądać .
Hm chciałabym też go gdzieś ustrzelić do swojego ogrodu


Moja pierwsza hortensja z patyczka i to zamierza zakwitnąć. Mam nadzieję,że przezimuje dobrze. Zamierzam ją prowadzić na pniu.

Sylwia floksy w tym roku wyjątkowo zadbały o swoją urodę, do tej pory nie mają mączniaka ani grzyba, skrupulatne zbieranie różnych odmian i kolorów zaowocowało kwitnieniem w porze kiedy liliowce, powojniki, wiciokrzewy i milin zgubiły kwiaty one jedne dają kolor w ogrodzie. Są alternatywą dla bieli hortensji, zieleni traw i host.