nicol21 napisał(a)

Dziś/jutro ma wyruszyć do mnie kolejna paczka z roślinami, głównie drzewa. Gdzie ja to potem wszystko posadzę?! Bo jednak mój plan nie zakłada domu na polanie leśnej
I z gąszczem dalii gdzies na polanie leśnej.

Masz sporą działkę, będzie miejsce na te wszystkie zakupy
Ale musisz wiedzieć że za -parę, -naście, lat drzewa urosną i będą mocno zabierać wodę roślinom. Tak jest teraz u mnie, na dodatek mam ciągle susze

Martka napisał(a)

Takie kompostowe podłoże - rośliny będą zachwycone, a Ty nimi. Podoba mi się, jak starannie planujesz i przygotowujesz wszystko.

Takie to ogrodowe hobby. Człowiek nawet z obornika się cieszy

Na razie terenu od strony dojazdu, czy jakies 5m od budowy w stronę ogrodu nie ruszam. Nie ma sensu.

mirkaka napisał(a)

Masz sporą działkę, będzie miejsce na te wszystkie zakupy
Ale musisz wiedzieć że za -parę, -naście, lat drzewa urosną i będą mocno zabierać wodę roślinom. Tak jest teraz u mnie, na dodatek mam ciągle susze

Fakt, o tym zabieraniu wody jeszcze nie myślałam. W BE ogólnie sporoa pada, ale i klimat się nam zmienia. Może trzeba iść po rozum do głowy. Systemu nawadniania nie planuję, oprócz części ogrodowo-warzywnej.

Witam Cię. Dziękuje za odwiedziny .U mnie ogród się tworzy ale w bardzo powolnym tempie i z budową w tle. Mam sporo roślin, ale one będą posadzone we właściwe miejsca dopiero po zakończonych pracach "polowych" Bo ciągle cos się jeszcze kopie i mój mąż mi mówi jeszcze nie teraz ,jeszcze za wcześnie....
Drzewka owocowe tz. czereśnie ,wiśnie śliwka posadzone trzy lata temu...dosadziłam tej wiosny jeszcze dwie jabłonie i śliwkę.

U Ciebie się dzieje...będę zaglądać .Pozdrawiam

edi75 napisał(a)

Witam Cię. Dziękuje za odwiedziny .U mnie ogród się tworzy ale w bardzo powolnym tempie i z budową w tle. Mam sporo roślin, ale one będą posadzone we właściwe miejsca dopiero po zakończonych pracach "polowych" Bo ciągle cos się jeszcze kopie i mój mąż mi mówi jeszcze nie teraz ,jeszcze za wcześnie....
Drzewka owocowe tz. czereśnie ,wiśnie śliwka posadzone trzy lata temu...dosadziłam tej wiosny jeszcze dwie jabłonie i śliwkę.

U Ciebie się dzieje...będę zaglądać .Pozdrawiam

Cześć. A owoców coś można było spróbować już w tym roku czy jeszcze nie? U mnie jakieś morele i chyba śliwki miały po parę kwiatów ale oberwałam żeby się nie wysilały w pierwszym roku.

Mąż ma rację, ale wiem jak to jest jakby chciało się już sadzić. Jak już dom i elewacja będą to znajdę kogoś żeby zrobić ziemię w koło domu i potem będę zaczynać od rabat na obrzeżach. A że działka równa ani regularna w kształcie nie jest to będzie ciekawie.

Ja też kupiłam malutkie rośliny i one będą do przesadzania na bank, ale myślę że rosnąc w ziemi ze 2-3 lata będzie im lepiej niż w donicach, choć wiadomo, że korzenie bardziej się uszkodzą przy przesadzaniu.

Obczaiłam fajny program, ciut się go staram nauczyć. Jest to tylko wersja demo no i ja nie jestem projektantem, ale łatwiej mi się tu przesuwa rośliny i rabaty niż na papierze. Robi też spis roślin. Podzielę się moimi wypocinami.

Z góry wygląda to mniej więcej tak. Dom jest poniekąd na środku bo musimy mieć min 10m odległości od granicy. Od miejsca zaznaczonego jako parking jest jeszcze ok 40m podjazdu - naszego. Także kiedyś też do obsadzenia, ale tak żeby korzenie nie były zagrożeniem dla rur i instalacji wszelakich.

Na schemacie zaznaczyłam część czerwoną. Ona będzie dość ciemna bo obok jest lasek sosnowy od sąsiada, plus od rana dom będzie rzucał cien. Myślałam zęby tam posadzić drzew różnych. Teren opadający ku północy. Przy zjeździe do garażu posadzić rząd ambrowców slender silquette. w nogach grab, buk a kto wie może i cis żeby wysłonić dom. Odległość od domu do żywopłotu to 10-12m. W tej części bardziej kolorowej myslałam o np dereniach kwiatowych, wiąz, klony....


Wzdłuż ścieżki z parkingu do domu rabaty. Tam trochę hortensji limelight, może róże, trawy.
Czerwona plama to klon palmowy blood good z hakone oraz runianka japońska , pewnie jakieś czosnki i kule cisowe, żeby zimą się coś działo. Ta rabata to ok 3.5x4.5m.

Pomiędzy bordowym klonem a domem będzie jeszcze jedna rabata, wymiar ok 3x3.5m widoczna z kanapy przez dużego fixa - pasowałoby żeby byłą atrakcyjna przez cały rok. Pewnie jakieś kule cisowe. Może jedna hortensja? w sumie na nią nie mam zbytnio pomysłu więc jak widzieliscie coś fajnego, to proszę podeślijcie.

Piątek jak dziś to super piątek. Raniutko zebrałam się do Appeltern a później do Boskop. Tam najpierw wstąpiłam do jednego sklepu, w którym kupiłam klony, poźniej zwiedzanie ogrodów klonów japonskich Esveld a poźniej 15 min na ostatni sklep w okolicy. Że też już o 17 zamykają! Takie piękne klony mieli po 29.50EUR! Mimo, że wziełam już mniejsze, po niecałe 10 EUR to nie mogłam sobie odmówić. Wybór był ciężki. Musiał siedzieć z przodu bo w bagażniku i z tyłu już miejsca nie było

Tak wygląda szczęśliwy koszyk... albo koszyk szczęśliwej ogrodniczki.
Sango Kaku - jeden za 9.95 i 3 po 12.50. Za rok pewnie byłyby po 20 bo były odłożone do przedoniczkowania - tak powiedziała pani ze sklepu.
3 acer japonicum aconitifolium po 9.95 EUR, zobaczymy jakie mają tępo wzrostu. I ile lat potrzeba żeby osiągnąć wzrost tego za 29.50 EUR.
Do tego 3 bodziszki rozanne
i chyba coś jeszcze... ale więcej grzechów nie pamiętam.

Ewelina, gratuluję pięknej wycieczki! Mogę sobie wyobrazić, jakie emocje krążyły we krwi Zakupy świetne, klon jadący na bocznym siedzeniu bardzo mnie ubawił, znany widok

Gratuluję też planu nasadzeń. Czy z kanapy nie chcesz widzieć jakiejś róży?