Małymi krokami bo własnymi ręcami... :*
21:46, 29 lip 2015
...albo Twoja ID rośnie po prostu w cieniu...? Wtedy na pewno jest inaczej wybarwiona.
Runianka: miałam takie. Nie wywalaj. U mnie w zeszłym roku spaliło. Wyrzuciłam suche liście i wydawało mi się, że nic z nich nie będzie, a one w tym roku odbiły z korzonków zostawionych pod ziemią. To twarda roślinka. Daj jej czas, a poradzi sobie
Brzozy: miałam te szkodniki rok temu i teraz. Z tym, że w ubiegłym roku pryskałam, a teraz dałam sobie spokój, bo do wierzchołków i tak nie sięgam. Za rok liście znowu wyrosną. Niestety Marzena ma rację, że te paskudy zostawią gałązki bez liści, z samymi tylko ich nerwami. Okropnie to wygląda.
Grusze: obserwuj, czy nie rozwija się rdza gruszy. To niestety częsta ich choroba:
https://www.google.pl/search?q=rdza+gruszy&ie=utf-8&oe=utf-8&gws_rd=cr&ei=Pi25Vf6OFYSSsAHLqrqoDw
Runianka: miałam takie. Nie wywalaj. U mnie w zeszłym roku spaliło. Wyrzuciłam suche liście i wydawało mi się, że nic z nich nie będzie, a one w tym roku odbiły z korzonków zostawionych pod ziemią. To twarda roślinka. Daj jej czas, a poradzi sobie

Brzozy: miałam te szkodniki rok temu i teraz. Z tym, że w ubiegłym roku pryskałam, a teraz dałam sobie spokój, bo do wierzchołków i tak nie sięgam. Za rok liście znowu wyrosną. Niestety Marzena ma rację, że te paskudy zostawią gałązki bez liści, z samymi tylko ich nerwami. Okropnie to wygląda.
Grusze: obserwuj, czy nie rozwija się rdza gruszy. To niestety częsta ich choroba:
https://www.google.pl/search?q=rdza+gruszy&ie=utf-8&oe=utf-8&gws_rd=cr&ei=Pi25Vf6OFYSSsAHLqrqoDw