Bogusia - lilie przyszły.... muszę je posadzić, tylko jak zwykle nie przygotowałam miejsca.. pójdą jutro do doniczek i na pole, bo wystartowały..
Aneta - Mierz na głębokości ok. 3-5cm.. i po nocy... jaka ważność środka, czytałaś?? Muszę do ciebie zajrzeć...
Bawarka - zakładam wersję optymistyczną.. ale w opuchlakach podałam do 1000
Marzena - z tego powodu ja też nie kupuję.. chociaż mnie szlag trafia... rok temu padły kupione żurawki... a w tym już i rozchodniki.. grr Chyba przestanę kupować po szkółkach... będę manewrować tym co mam..
Marek -
poczytaj a żurawki jak wywalasz to z całą ziemią po sąsiedzku.. ja dziś bawiłam sie w Kopciuszka.. i wybierałąm dokładnie, a każdą żurawke nawet podzieliłam na elementy pierwsze.. i posadziłam..będą sadzonki

Jak sie przyjmą bo dałam do gruntu

A z plag to pamiętam plagę stonki ziemniaczanej
Basiu - odp. na PW. Ja już chyba nie będę kupować żurawek.. tylko w jednym miejscu.. 2 lata .. sporo kupione i spokój.. nic nie ma.. bo dziś ciągałam za czupryny wszytkie.. i co gorsze wykopywałam... ale miałam nerwa.. grrr Gotowa byłam zamawiać nicienie bez względu na cene i pogodę... ale rozsądek bierze górę..
Zbyszek, tak dawno kupowałam, że nie pamiętam.. ale kilka razy je kupowałam.. i za kazdym razem to samo..
Ewa - ja do ciebie idę, idę, idę i dojść nie mogę... wybacz...
Sprawiedliwie nigdzie dziś już nie idę... powstawiam jakie fotki i do spania.. mężuś skoro świt ma być w szpitalu na zabiegu.. nic poważnego... wiec nie robić szumu i rabanu.
Zbieram fotki i powrzucam .. chwilę poczekać..