Wow jaki efekt. Piękne masz te kule i stożki

Dzięki Luki

Luki napisał(a)

Agnieszko szczerze to nie wiem kiedy będzie dalszy ciąg oby jak najszybciej.

Mileno i po niespodziance bo tak właśnie planowałem zrobić z żurawkami, oczywiście wszystko wyjdzie w praniu bo tak szczerze to nie wiem ile jakich kolorów przyjdzie

Co do rozchodnika to mój Matrona wygląda tak

i daleko mu do ciemnych liści. Znalazłem też odmiane Touchdown Teak, ale to również nowość i niewiadomo jak rośnie. Gdzieś będzie na pewno dostępny... pytanie tylko gdzie
A ciemne odmiany słabo rosną Chocolate Drop jak i Purple Emperor, ale jak pojade następnym razem do szkółki a jeszcze coś w śmieciach będzie to zabiore na próbe.

Zmiany u ciebie piękne, znak rozpoznawczy O. jest
Ale i ten rozchodnik mnie zainteresował, wyjątkowy, śliczny
Jak się ma piesio?

Zaglądam i pozdrawiam!
Czy za wielkoludy płaciłeś tyle samo, czy Ci więcej policzyli? chcę zamóić przez net i zastanawiam się jak z nimi rozmawiać
pozdrawiam!

Ale szalejesz...aż miło popatrzec

Agata dziękuje ale jednak jeszcze mało jest 'ekstra' miejsc

Marta dziękuje bardzo, jeszcze większośc kulek wymaga poprawy, ale w przyszlym roku już będzie idealnie. Pzesiadam się teraz z wielkiej przeciętności na poprawny ogród, kolejny etap to dopieszczony i może pod koniec będę sam uważał, że tak jest. Teraz mam troszke inne zdanie

Aniu proszę bardzo

Irenko no ogrodowisko już u mnie zawitało na maksa i namieszało w głowie ale żeby źle nie zrozumieć jestem zadowolony tylko nie spodziewałem się, że aż tyle roślin będzie mi potrzebne
Rozchodnik to najzwyklejszy Matrona, ale bardzo go lubie
Piesek ma się bardzo dobrze
Zabrała go siostra i na cześć ulubionej książeczki mojego chrześniaka 'Ciapek i przyjaciele' piesek został Ciapkiem
Przedstawiam Ciapka


Karolino płaciłem standardową cene, a nawet za 'mniejsze' troszke wyhandlowałem
Również pozdrawiam.

Magda szaleje, szaleje, ale coś mnie teraz energia i zapał opuściły. Denerwują mnie pustki na rabatach w tak wielu miejscach,a nie chce sadzić czego popadnie, bo będę niezadowolony i znowu wszystko do zmian.

Straty poczynione prze nonice są jednak większe niż się spodziewałem. dwa floksy, podgryzione dwa liliowce, 20 tulipanów, pełniki europejskie, rozwar, tawułki arendsa, boje się o moje piękne lilie, ale zawsze je omijała, a na tej rabacie wychodzą zawsze dwa tygodnie później, a już coś tam widać.
Reasumując bylinówka praktycznie przestała istnieć, zostało z 10 roślin i pełno dziur, a sadzić się boje bo znowu zeżre pasożyt jeden .....................
Nie ma tego złego, mam pomysł na zmiany, ale muszę to zrobić jakoś bez wiedzy rodziców, bo gdybym teraz zaczął kopać zostałbym uduszony Majówka będzie stanowczo za krótka.
Ćwczenia na kręgosłup będę musiał już dzisiaj rozpocząć, aby być w pełni sił. Tylko pogoda może zniweczyć plany.

O matko! Jaki uroczy ten piesek! Przygarnęłabym od razu))

Łukasz Tyś specjalista żurawkowyjak myślisz co to za jedna?

Mileno piesek miał chyba z 15 chętnych do nowego domku, w końcu został z nami Psotnik okropny

Bogdziu taki piękny kolorek wiosną może mieć tylko żuraweczka Redstone Falls tak na 99% oczywiście piękne sadzonki.