kilka zdjęc

Po wczorajszej burzowej nawałnicy cały dzień pracowaliśmy w ogrodzie usuwając połamane gałęzie i czobki świerków.
Sporo się tego nazbierało, bedzie czym palić w kominku
Jesteśmy padnieci, zmęczeni pracą i upalem.
Od wczoraj nie mamy prądu, trzeba było zabezpieczyć lodowkowo-zamrażarkowe zapasy
Nie wiadomo czy jutro naprawia bo potrzebna wymiana transformatora, który się zwinął w spiralę. Właściciel działki na której stoi tranformator. nie zgodził się żeby tam weszła ekipa naprawcza, nie pomogły prośby okolicznych mieszkańców ani wójta, wezwano policję, która nic nie pomogła, zobaczymy co jutrzejszy dzień przyniesie...

Na koniec chwaścik

I całkiem udane zestawienie roślin czekających na posadzenie

sylwia_slomczewska napisał(a)

O kurcze Piękna jest Aniu, moja źle posadzona nie widać jej tak jakbym chciała, ale już tak zostanie bo za duża na przesadzanie. Aniu czy Ty swoją jakoś przycinasz wiosną?

O tak, tak hortensja Dębolistna jest cudna .I już wielka.
Urosła szybko z maleńkiej sadzonki
To może swoją przesadz, jak masz ją w kiepskim miejscu.Czy już mocno duża ?
Ja wiosną przesadzałam 6 i 7 letnie hortensje Vanilkę i Limkę i wszystko ok. Żyją.
Wiadomo ,że przed przesad żenieniem trzeba byłoby ja przyciąć.
Ja swojej nie przycinam. Chyba, że jakaś gałązka mi gdzieś wchodzi.
Ale to pojedyncze końcówki.

Trawnik w wersji ekologicznej, trochę mnie denerwuje ale czasu nie było na koszenie. Rabaty niestety tracą na atrakcyjności gdy mają do towarzystwa takie nie koszone cuś. Ale bzyki wydają się zadowolone.

greg66 napisał(a)

krwiściąg


przetacznikowiec

Jak dobrze że chociaż ty robisz im fotki

Dzieciaki oglądają bajkę a ja potrzebuję chwili relaksu więc będzie trochę zaległych zdjęć.
Łączka na przedpłociu
może

greg66 napisał(a)

Dziękuję
Halinko mi niebieska drakiew nie wyszła po zimie, one się nie wysiewają przynajmniej u mnie.
Tawułki rosną w słońce ale liście szybko się popalają, trzeba uważać i podlewać.

Musiałam zacytować, cudne połączenie, będę odgapiać
A w ogóle najchętniej wszystko bym odgapiła, bo wszystko mi się podoba

I zielono w tym ogrodzie

Bad Birnbach bez wykopanego krzaczka na pierwszym planie

Nasza calineczka

Grześ, dziękuję w imieniu ogródka

U mnie firletki też się sieją, nawet na trawie, ale na podwórku i też wyrywam.
Jak przestanie padać, przesadzę trochę do ogrodu, szczególnie do traw

Koty dostały w wolierze nowe półki i już z nich korzystają

Nie wiem, czy kółko na rabacie to dobry pomysł.

Widziałabym mniej więcej taki kształt.


Mniej więcej, bo to oczywiście skrobane w paincie. Chodzi mi o uzyskanie takiego cypelka jak tutaj.

Werbenka hastata

Żeleźniaki i za co je kochamy