Tuje to silne rośliny, jeśli mają odpowiednie warunki rosną jak szalone.
Cudów nie ma. Wysadzać nie musisz, możesz dokoła odkopać ziemię i obsypywać nową, o właściwym pH, bez ruszania korzeni. Szmatę wywalaj od razu. Wyciągaj, nacinaj i wyciągaj, korę zgarniaj.
Na tarasach często stosuję lampiony na duże świece, jeśli oświetlenie główne jakieś jest, ale to zależy jakie są tam rośliny i co się na tym tarasie robi.
Czy leży na leżakach, czy pije kawę, czy je obiad.
Zastosuj lampy, które świecą, a nie tylko są. Listwy nie, chyba że na krawędzi tarasu, dla bezpieczeństwa. Bo tutaj chodzi o bezpieczeństwo, widoczność, a zapewne nie o podkreślenie urody roślin. O roślinach nic nie napisałeś, jedynie o architekturze i wykończeniach. Nie da się do "stroju" dobrać "apaszki", gdy nie widzisz jak ten "strój"wygląda Butów tez nie dobierzesz na podstawie opisu
Może jednak przy takich pytaniach, aby otrzymać jakąkolwiek konstruktywną i sensowną odpowiedź, przydałoby się wkleić jednak zdjęcie jak to wygląda//
Mnie się bardzo podoba kolorystyka, bladoróżowo-fioletowa, z kłosami rozplenic orientalnych, językami prosa chyba. Ocynki są, kule są wielkie, to co lubię.
Dziękuję Pokazuj co masz jeszcze.
Siedzenie sobie wyobrażam, brakowało nam takiej ochłody w to lato. Przyda się i będziemy - wieczorem na pewno.
Na razie cieniówki nie planowałam, powinna być, ale ma być też wiata na donice, więc może tam doraźnie będę przetrzymywać rośliny. Inna opcja, cieniówka będzie dużo dalej.
Ustawiłam co 3 metry, ale jeszcze rozsunęłam na wypadek, że buk będzie gruby. Myślę, że 4 metry między nimi jest. Tak na oko ustawiałam.
Z ukosa wygląda na mniej.
Fagus sylvatica 'Dawyck Gold' - kolumnowy. Mamy je już kilka lat i się tułają po ogrodzie. Czas było najwyższy dać im godne miejsce. Co prawda je co roku przesadzałam do większych doniczek, ale ile można? Wyglądają fajnie razem.
Witek kopie już i rozprowadza "poważny" wodociąg do budynków w przyszłości i do nawadniania, głębokość taka że - poniżej przemarzania. Dopiero od tych rur będą strategiczne podłączenia mniejszego zasięgu. Rura 6-tka trójka czy nawet grubsza..nie zapamiętałam.
Stołki nazwałam barowe, ale to dla odpoczynku, jak się człek zmęczy pływaniem, to sobie posiedzi i napije się. Nawet nie alkoholu bym powiedziała, a czegoś zimnego.
Też tak pomyślałam Danusiu Ciekawe tylko jak roślinki wystartują na wiosnę i w jakiej kondycji? To też zależy zapewne od tego jaka będzie zima
Po ostatnich opadach i zimnicy dzisiaj nagle w ciągu dnia +22 i cudne słońce Szkoda że krótszy dzień i po powrocie z pracy nic już w ogrodzie nie ma szans podziałać. Oby w piątek i sobotę było ciepło i bez deszczu, m.in. cebulowe na wsadzenie czekają... A dzisiaj przy okazji jakiś drobnych zakupów w B. do koszyka sporo cebulowych mi wpadło No ale taka atrakcyjna cena była... Ech! Mus nad asertywnością popracować
No ale Iza z Ogrodu pod lasem też tylko po serek wychodziła
A w basenie trwa montowanie schodków z kwasówki i stołków barowych, żeby pić wino i siedzieć w wodzie. Do metalu będą przekręcone deski z modrzewia, żeby miło się stąpało. Metal jest zimny.