W zeszłym sezonie miałem problem z moją winoroślą. Jest to chyba jakiś grzyb, który zajął praktycznie wszystkie liście i owoce. Na jesieni praktycznie wszystkie zostały usunięte. Piszę o tym teraz, bo byłem pewien, że roślina nie przetrwa zimy, ale się odradza i nie wiem, czy cokolwiek jeszcze z niej będzie, czy też w tym roku czeka mnie powtórka z rozrywki. Jeśli potrzeba, mogę dosłać więcej zdjęć.
Przyszłam chwalić, obwódki z kostki świetnie wyglądają.
Warzywnik duży i dorodny, czy te płotki to do ogórków?
Sorki za głupie pytania ale kompletnie jestem zielona Posiałam dziś pierwszy raz w rzuciły ogórki
Ptaki mają u Ciebie jak w hotelu, wyglądają na szczęśliwe
Pozdrawiam Sylwia