Okna pogodowe wykorzystałam na pielenie długiej prostej i rabaty zachodniej. Przy okazji odkryłam tunele nornic i kopce kreta. Ehh..
Czyściec dobrze współgra z nowymi przyrostami na cisach.
Kwiatuszki brunnery wchodzą w schyłkową fazę. W tym sezonie nie spieszę się z ich wycięciem.
Czas orlików. Dobrze je mieć. Przełamują monotonię dominującej zieleni.
Czerwiec zapewne będzie bardziej kolorowy. O ile od tej wilgoci pąki nie zaczną wygniwać.