Danusiu i Witku ja też dziękuje za serdeczne przyjęcie. Miło było Was poznać oboje oraz innych, uroczych i przesympatycznych członków rodzinki. Prawdziwych ogrodników z wiedzą i pasja, wieloma talentami.
Podziwiam zapał i upór w realizacji Waszych marzeń. Życzę by się udało jak najszybciej i jak najwięcej urzeczywistnić. Słucha się Waszych opowieści o kolejnych etapach z wypiekami na twarzy. Przyjedziemy na pewno te wszystkie cuda zobaczyć.
Ogród oczarowuje rozmachem, niesamowitym bogactwem barw, struktur, zapachów, dodatków. Wiele połączeń zaskakuje, ogrom inspiracji.
Wrzucam fotki na pamiątkę. Choć robione w samo południe nie oddają cudnego charakteru Waszej Anglii.
Już od wejścia ogród czaruje a pierwsza rabata zapowiada ucztę dla oczu i duszy.